Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

bogorski@interia.pl, 14 lat temu

Silnik 1.9 TDI 115KM 85kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 107 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Volkswagen Passat B5 Kombi 1.9 TDI 115KM 85kW 1998-2000 - Oceń swoje auto

2,38

43% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Układ hamulcowy : tylko to działa poprawnie, lecz mogła by być krótsza droga hamowania

1,0

Całokształt

Przechwalony. Potwornie głośny. Po podróży do Chorwacji sprzedałem. To trzecie z aut VW w moim użytkowaniu. Dwa jeszcze mam ale to Polo benzyna i staruszek Golf1.

Wrażenia

1,0

Silnik

Całkowity brak polotu.Moc zbyt mała w stosunku do masy (kombi).Bardzo głośny o dziwnym metalicznym dzwięku. Przy dalszej trasie radio ustawiałem głośniej, niestety tylko dwa przednie głośniki i to grające byle jak(potem wymieniłem i dodałem tył było już lepiej).W porównaniu z 16Vz polo benzynowym silnik TDI oceniam żle.Wyprzedzanie w terenie górzystym to szkoła przetrwania.Punto mnie olało i Pandziocha także.Koszmar

3,0

Skrzynia biegów

Nic rewelacyjnego. W Mondeuszu o 2 klasy lepiej a Mundek stary z 1995.Zbyt słabe przełożenie 5 biegu. Przy wjężdzie n wzniesienie redukcja nawet do dwójki jak jadę załadowany.

2,0

Układ jezdny

Wiele razy wymieniałem komplet wahacze i cała reszta .Tak co 30tys.km, Polskie drogi to nie niemieckie autostrady i potrzebujemy mocniejszych konstrukcji.Zbyt drogie są części a i wymiana kłopotliwa. Przereklamowane. Po załadowaniu moje kombi zachowuje się dziwnie a tylna oś próbuje mnie przegonić.

Komfort

4,0

Widoczność

szyba przednia nie jest niestety ogrzewana a taką miałem w Mondeuszu . Ogólnie trochę zbyt grube są słupki przednie.Nie widzę istotnych różnic od innych aut.Podobnie miałem w Vectrze

4,0

Ergonomia

Typowe niemieckie auto.Wszystko na miejscu Szare brzydkie i bez polotu ale obsługa intuicyjna .I te koszmarne kolory zegarów... ale o gustach sie nie dyskutuje. Znam takich co im się takie podobają.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

normalka.Wentylatora nie słychać nie dlatego że jest cichy lecz bo zagłusza go klekot TDI.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Pasek to duży samochód i to jego JEDYNA zaleta.Z tyłu mogłoby być szerzej dla nóg.Mundek był wygodniejszy. Miał lepsze fotele.Miałem także Lagunę i ona też była wygodniejsza.Ogólnie jak na kombi daję 4.

1,0

Wyciszenie

samochód POTWORNIE głośny.Po wyciszeniu go w firmie wyciszającej jest lepiej, lecz wciąż klekocze na wolnych.Poprawiło się w trasie. TU silnik nie huczy jak potępiony,teraz "mieli wiewiórki".Ogólnie brakuje tych mat wygłuszających.Wiem to nie Mesio,ale oczekiwałem więcej.Wyszło "prawie" a to duża różnica. Wyciszyłem jednego aby niedowiarkom i fanom udowodnić różnicę. To działa .Potem wsadzam ich do benzynowca i good bay TDI

Ekonomiczność

2,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Przebiegi moich aut są duże, wszak to kombiaki i mają na siebie zapracować.W miarę niskie koszty paliwa zostały tu zniwelowane przez kosztowne naprawy.Duże straty poniosłem przez awarie alternatora(za granicą)że nie wspomnę o przepływomierzach w obydwóch Passatach .Posiadane Polo jest BEZAWARYJNE i choć ostro ćwiczone naprawiamy tylko to co musi się zużyć.

1,0

Stosunek jakość/cena

Nowy stanowczo za drogi. Wyposażenie mogłoby być lepsze. Auta z rynku niemieckiego są dobrą alternatywą. Obydwa moje Paski kupiłem używane od Znajomego Niemca i były "ganz neu" Po zakupie wymieniłem to co należyczyli rozrząd i hamulce oraz oleje i płyny.Kupiłem także nowe koła.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

klamka mocowanie foteli Przełączniki. Wtyki gniazd czujników silnikowych. Czujniki powietrza.Zarówki świateł.Plafoniera. Urwała się pokrywa schowka.

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

alternator. Przepływomierz. Elektryka. Ogólnie silnik wymaga dolewania oleju. W innych autach nie dolewam oleju od wymiany do wymiany.uszkodził się przedni czujnik ABS i było nieciekawie.