Klekot zimnego silnika po 155 tys km to chyba coś normalnego (zresztą po rozgrzaniu i zamknięciu drzwi nie jest on szczególnie dokuczliwy). Poza tym osiągi takie same jak po przejechaniu 10 tys, brak potrzeby dolewania oleju silnikowego między wymianami, no i zużycie ON wprawiające w zachwyt. Awaryjnośc - wymiana świec żarowych (jednakże na 3 uszkodzonych choć z ociąganiem odpalał zimą, przy temperaturach bliskich -15)
5,0
Skrzynia biegów
Precyzyjna do znudzenia, nie ma co komentować.
5,0
Układ jezdny
Nie szukam sportowych wrażeń, najczęściej jeżdżę z rodziną - stąd ten typ zawieszenia - mięki komfortowy najbardziejmi odpowiada.
Komfort
5,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
Po wolksvagenowsku - prosto ale skutecznie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wolno nagrzewa się wnętrze podczas zimy. Czasami potrzeba przejechania 5-8 km aby coś zaczęło się dziać.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zużycie paliwa zachwyca (jak już wspomniałem wcześniej), mnóstwo tanich zamienników części dobrych firm, stosunkowa prostota budowy co ułatwia dokonywanie samodzielnych napraw, przeglądów.
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 110KM 81kW
[l/100km]