Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

mikesrike, 10 lat temu

Silnik 1.9 TDI 110KM 81kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 350 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Volkswagen Passat B5 Kombi 1.9 TDI 110KM 81kW 1997-2000 - Oceń swoje auto

3,77

10% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Bardzo lekko chodzi kierownica i skrzynia biegów też jest niczego sobie.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie : Mało wytrzymałe wahacze

Silnik : Mało wytrzymała turbosprężarka

4,0

Całokształt

Jak na pierwszy samochód bardzo dobry wybór. Co prawda nie jestem wielkim fanem nadwozia kombi, lecz przynajmniej auto jest przestronne, praktyczne i całkiem nieźle wykonane, chociaż ma sporo niedoróbek.

Wrażenia

4,0

Silnik

Wiadomo, silnik uważany za jeden z najmniej awaryjnych w historii motoryzacji, jednak o ile silnik nie jest awaryjny to jest dużo innych podzespołów, które nie są już takie niezniszczalne. Żywotność turbiny pozostawia wiele do życzenia, tym bardziej że nie jest to jakaś wyczynowa turbina.

4,0

Skrzynia biegów

Pięciobiegowy manual sprawował się bardzo dobrze, uważam nawet że lepiej niż u swojego poliftowego, sześciobiegowego następcy. Biegi wchodziły płynnie, nigdy nie było problemów ze skrzynią. Wiadomo że od auta z 97 roku nie ma co spodziewać się, że biegi będą wskakiwać jak gorący nóż w masło, jednak mimo wszystko chodziła bardzo komfortowo i co ważne bez żadnych stuków i puków.

4,0

Układ jezdny

Bardzo fajne wspomaganie kierownicy. Może i układ kierowniczy nie jest na poziomie elektrohydraulicznych wynalazków ze stajni BMW, ale nie ma problemów z jakimiś awariami.

Komfort

5,0

Widoczność

Słupki między szybami bardzo małe, dookoła same szyby, jak to w kombi, dosyć duże lusterka. Nic dodać, nic ująć, po prostu bardzo dobra widoczność i chyba póki nie zaczną robić całych samochodów ze szkła - nie zmieni się to.

4,0

Ergonomia

Siedzenia bardzo wygodne, widać było że oryginalne, a mimo wszystko żadnych przetarć czy podartych elementów, co się ceni. Gąbka mogłaby być nieco sztywniejsza i dłużej trzymać właściwości. Podłokietnik mógłby być większy i wykonany lepiej, skrzypi jak stary połamany plastik.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Climatronic odwala dobrą robotę, jednak żeby jakieś ciepłe powietrze zaczęło wpływać do wnętrza po odpaleniu auta to trzeba poczekać z dobre pół godziny jazdy, więc jaki jest sens czekania 30 minut na ciepło, skoro po 20 minutach jest już się na miejscu?

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Bardzo dużo miejsca, w sumie za pieniądze za które można kupić Passata B5 w kombi trudno znaleźć coś bardziej przestronnego. Pojemny bagażnik, z tyłu 3 osoby usiądą bez problemu, z przodu też bardzo wygodnie.

2,0

Wyciszenie

Wyciszenia praktycznie nie ma. Silnik ma bardzo słabą kulturę pracy, chodzi strasznie twardo, tak jak większość silników na pompie, a konstruktorzy nie zrobili nic żeby oddzielić te hałasy i drgania od wnętrza pojazdu. Duży minus.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Z silnikiem za dużo nic nie trzeba robić, o ile na czas wymienia się olej, filtry i inne bzdety z silnikiem nie ma prawa nic się stać, oprócz wymiany/regeneracji turbo co 150 tysięcy kilometrów. Jedynym minusem jest zawieszenie, które na naszych drogach raczej nie ma szans na długi żywot, przez co ciągłe wymiany wahaczy są nieuniknione.

4,0

Stosunek jakość/cena

W tej cenie nie ma szans na dostanie czegoś lepszego. BMW są drogie w eksploatacji w porównaniu do Passata, Audi ma te same bolączki co Passat i jest dużo droższe, Skoda gorzej wykonana, a na nic innego nie warto nawet patrzeć, jeżeli chcemy przestronnego wnętrza.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Bardzo dużo jest w tym samochodzie niedoróbek, jak np. skrzypiący podłokietnik, głośniki zerowej jakości, szumiące radio i kultowy podłokietnik w drzwiach kierowcy, ten na którym są przyciski od szyb. Nie wiem z czego oni robią ten element, ale nie znalazłem jeszcze Passata, w którym ten element miałby zachowane przynajmniej połowę lakieru.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Poważnych usterek praktycznie nie ma, chyba że ktoś nie potrafi obchodzić się z samochodem. Jedynie turbosprężarka mogłaby być bardziej wytrzymała, ale można troszkę przedłużyć jej żywot poprzez stosowanie odpowiednich zasad jazdy silnikiem turbodoładowanym, jak między innymi odczekanie minuty przed zgaszeniem auta po dłuższej trasie - w ten sposób można schłodzić troszkę turbosprężarkę, co bardzo korzystnie na nią wpłynie.