Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

Drodzy kierowcy i potencjalni posiadacze VW Passata nie wiem czy mój Passat to kompletnie nie udany egzemplarz czy co... ale co 10 000km jest generalnie coś do wymiany i tak przy przebiegu 190 000km padła kompletnie turbina i tak udało mi się dostać za 1800zł, rozrząd robiłem zaraz po zakupie ale to norma jak ktoś ma zamiar jeżdzić a nie dojeżdzać. Alternator(ok.500zł) był następny zaraz po nim klima (1400zł)co 10 000km wymiana olejów i filtrów.Nie sugerujcie sie tym ,że serwisowany w ASO ja kupowałem od prywatnych ludzi w niemczech a kolektory miały nagar a raczej przepracowany olej i prawdopodobnie od tego siadła turbina,kompletnie zabiło zawór dolotowy powietrza do tubo i znowu koszty i znowu nie małe... także sprawdzajcie w miare możliwości silniki.

Skrzynia do niedawna pracowała super ale po tym jak auto osiągneło 212 000km strzeliła tarcza sprzęgłowa cóż nawet przy spokojnej jeździe miała prawo... jak sądziłem do momentu aż mechanicy serwisu poprosili mnie do siebie pod auto i co się okazuje... jakiś idiota zamontował tarcze nie orginalną która zrobiła spustoszenie w układzie przeniesienia napędu między innymi poszło łożysko na wale co jest ewenementem a przy okazji simering, koło dwumasowe uległo odkształceniu nie do wywrzenia no i oczywiście docisk i tarcze... koszt naprawy 2600zł nic tylko w łeb sobie strzelić tak ,że uważajcie jakie części są montowane w waszych autkach.

Passat prowadzi się super ale nasze drogi są obłędne- zresztą wiecie a w tych modelach jest zastosowane aluminiowe wielowachaczowe zawieszenie o naprawe nawet nie pytajcie kto wymieniał ten wie...

plastiki lubią potrzeszczeć zwłaszcza schowek