Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

Mariusz, 6 lat temu

Silnik 1.8 T 20V 150KM 110kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 255 tys. km

Okres użytkowania: 1 rok

Volkswagen Passat B5 Kombi 1.8 T 20V 150KM 110kW 1997-2005 - Oceń swoje auto

2,71

36% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : wygodne fotele z dobra regulacja

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Zawieszenie

2,0

Całokształt

Auto popularne przez co kusi zakupem choć utrzymanie bardzo drogie.

Wrażenia

2,0

Silnik

1.8T 150KM w tej budzie jest na styk. Znacznie słabiej jedzie od 2.0 Hondy 147KM. Problemem silnika 1.8T to spora konsumpcja oleju 5W30. Silnik brał litr na 1000km, dramat ! Zdarzały się wycieki jednak na szczęście nigdy się nie popsuł przez rok używania.

4,0

Skrzynia biegów

manual 5 biegowy działał precyzyjnie i przełożenia były dosc długie

2,0

Układ jezdny

musiałem zrobic zawias z przodu bo była masakra, kosztowna rzecz nie polecam. Po tej naprawie auto było sztywniejsze z przodu.

3,0

Karoseria

Nie rdzewieje, wygląd konserwatywny bez polotu

Komfort

1,0

Widoczność

widoczność do tyłu tragiczna, małe lusterka, bardzo narzekałem zwłaszcza przy kiepskiej widoczności

4,0

Ergonomia

Tu ok wszystko pod ręka i pomyślane

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

OK choc klima jak dla mnie zbyt zamrażająca

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

miejsca duzo z przodu i z tyłu, bagaznik ustawny, nieco za nisko sufit

2,0

Wyciszenie

do 100km/h OK potem słabo, przy 130 juz głośno w aucie i nie przyjemnie

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Drogi rozrząd, wielowachacz i olej 5W30, który to silnik chetnie popija, niestety w utrzymaniu drogi samochód

3,0

Stosunek jakość/cena

wnetrze całkiem przyjemne, skóra, podłokietnik, dwu-punktowa regulacja kierownicy. Cena zakupu mojego auta była atrakcyjna wiec pod tym względem jest dobrze.

Niezawodność

2,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

wycieki oleju, zamki w drzwiach i tyle

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

nie miałem