W tej cenie nie ma lepszego samochodu. Duże kombi z świetnym, mocnym silnikiem. W wyposażeniu mam takie bajery jakich nie powstydziłyby się niektóre dzisiejsze auta segmentu D. Pełna elektryka, podgrzewanie foteli i tylnej kanapy, klapa na przycisk, pełna Clima i tak dalej. Znajdziecie mi Lagunę, Vectrę czy V70 z takim wyposażeniem i tak niezawodną.
Wrażenia
5,0
Silnik
Kapitalny silnik. VR6 zapewnia naprawdę fajne osiągi na poziomie 7 sekund do setki, a prędkość maksymalna oscyluje na poziomie 230 km/h. Chociaż zdrową VR\'ką znajomy zrobił niemal 260 km/h.
Niezaprzeczalną zaletą jest niepowtarzalny dźwięk silnika - bez porównania do jakiś Dieseli czy nawet niektórych V6.
4,0
Skrzynia biegów
Mam skrzynię manualną. Skrzynia dość długa. Precyzyjnie wrzuca biegi. Niestety żywotność nie jest mocną stroną. Po 300 tysiącach przebiegu pojawia się opór przy wrzucaniu jedynki. Dobry mechanik jednak potrafi za niedużą cenę to ogarnąć.
5,0
Układ jezdny
VR6 jest dużo sztywniejszy niż zwykły Passat, ale zapewnia dobrą stateczność. Nawet jak na nasze drogi jest całkiem wygodny, ale widać, że inżynierowie postawili na precyzję prowadzenia. Super wydajna pompa wspomagania - przydatna w mieście.
Komfort
4,0
Widoczność
Po prostu dobrze. Widoczność we wszystkie strony jest jak najbardziej w porządku.
5,0
Ergonomia
Co tu dużo mówić? Po prostu Volkswagen. Mimo kompletnego wyposażenia nie ma tutaj dwóch milionów przycisków. Wszystko schludnie, elegancko i pod ręką. Inni mogą się uczyć.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo dobre ogrzewanie. Mimo dużego silnika szybko się nagrzewa i dobrze nagrzewa wnętrze. Climatronic to już w ogóle poezja. Nawet przy upałach rzędu 30\'C w autko jest przyjemny chłód. Dobrym rozwiązaniem było puszczenie tuneli powietrza pod fotelami na nogi pasażerów tylnej kanapy. Dzięki temu całe auto równomiernie się schładza.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wizualnie nie jest to jakiś potężny samochód. Wnętrze jest jednak imponujące. Każdy kto siedział w tym samochodzie przyzna, że Passaty tej generacji mają naprawdę przestronne wnętrze.
5,0
Wyciszenie
VR6 jest głośny. Jak na tą klasę każdy pewnie chciałby cichutkie wnętrze. Tutaj jest inaczej, bo do uszu dociera piękny \"bulgot\" silnika VR6. Jest jednak tak przyjemny, że nie męczy nawet przy trasach 500 km.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
To nie jest Renault Clio. To duże kombi z potężnym silnikiem. Dlatego duże spalanie do chyba normalka. Ceny części to inna bajka. Z jednej strony dobrej jakości reflektory - zamienniki można kupić już za 150 zł/komplet. Z drugiej strony za zrobienie uszczelki w tym silniku warsztaty liczą sobie około 2000 zł.
4,0
Stosunek jakość/cena
Gdyby VR6 jeździło więcej, to pewnie ceny części do tych silników byłyby tańsze. Ceny części uniwersalnych (karoseria, wyposażenie etc.) są bajecznie niskie. Spalanie jak na ten silnik jest ok.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Po zakupie zrobiłem tylko na nowo podświetlenie wnętrza. Przyciski są na diodach (w tamtych latach to był szpan!) i żarówki są tylko w liczniku. Wymieniłem wszystko, będzie spokój na 50 lat.
Miałem też wyciek płynu chłodzącego - musiałem dokręcić jedną obejmę na łączeniu przewodu.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Brak.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.8 VR6 174KM 128kW
[l/100km]