Auto bez bajerów, ale dzięki temu nie ma co się w nim psuć. Jednak- NIGDY nie kupujcie 1.6 w passacie ani starszym ani nowszym. Te silniki są za słabe do tak dużych aut. Jednak mimo tej mocowej porażki auto zawiozło mnie już na tyle wycieczek i dzielnie woziło mnie do pracy, że aż żal oddawać w inne ręce. Mogłoby mniej palić (w mieście dobija czasem do 14l lpg), bo 1.8T palą podobnie a mają 150KM. Przyznam, że raz jedyny w życiu spaliło mi 6l lpg (nie wpisałam, bo wydaje mi się, że to jakiś gaz był na wsi dobry a to się nie zdarzyło nigdy później). Auto o klasycznej linii, nie wygląda śmiesznie, mimo swojego rocznika. Całkiem ładne w porównaniu z innymi starymi i nowościami. Duże, przestronne. Nie ma się wrażenia ściśnięcia w plastiku. Robi wrażenie bardzo bezpiecznego i przytulnego. Bardzo dobrze trzyma się drogi i ekstra prowadzi. Na benzynie nie czuję żadnej różnicy. Jeżdżę praktycznie z kropelką benzyny a pompa działa i działa. Jak się już rozbuja to cicho sunie po obwodnicach i autostradach, bez jęknięcia. Na gazie da się tę wersję rozpędzić do 160km/h. Podoba się kolegom i koleżankom, które jeżdżą nowszymi autami. Wiele rzeczy można samej zrobić bez kanału i nawet niespecjalnie znając się na autach. Prosta budowa dla ludu. Łatwy dostęp do poszczególnych części, prosta ich wymiana no i duża dostępność części na rynku. Minus za beznadziejne lampy- w nocy słabo widać, ale to mankament wielu starych aut.
Wrażenia
3,0
Silnik
Pracuje równo, ale z 72KM to wóz nie jedzie. Moc żadna, przez co rozpędzam się i już na trasie nie hamuję :P *** za samą pracę silnika jak w szwajcarskim zegarku
3,0
Skrzynia biegów
No stare auto, ale i tak nieźle. Ci, co nie jechali nigdy starym passkiem to nie mogą wrzucić jedynki. Kwestia przyzwyczajenia.
5,0
Układ jezdny
Moje auto nie ma wspomagania, ale jeździ się nim doskonale. Trzyma się bardzo dobrze drogi. Parkowanie to już siłowanie, ale ja po 3 latach się przyzwyczaiłam i nie zwracam na to uwagi.
Komfort
5,0
Widoczność
Jak dla mnie ideał pod tym względem.
4,0
Ergonomia
Co tu dużo mówić. Moje auto to golas, ale ma światła haha i zabity szyberdach. Na pewno wielkim plusem są świetne, wygodne fotele, jakich w nowych autach jeszcze nie znalazłam. Mogę jechać 16-18h i nie drętwieją mi nogi ani tyłek nie boli. Dobry dostęp do przełącznika wycieraczek, świateł. Głupotą jest jednak umieszczenie włącznika świateł awaryjnych na kolumnie kierownicy- dziękować można więc jedynie kierunkowskazami (raz w jedną, raz w drugą) lub bawić się wsadzając rękę pod górne półkole kierowniy. Jestem niska a bardzo dobrze mi się w aucie siedzi, mimo braku funkcji podnoszenia foteli siedzę daleko od kierownicy(wyciągnięte ramiona) a nadal sięgam nogami pedałów, co w innych autach nie zawsze jest możliwe, stąd bardzo często niskie osoby (głównie kobiety) siedzą bardzo blisko kierownicy, bo nie mają innego wyboru. W niektórych autach mam wzrok na wysokości kierownicy a tu niska jak i wysoka osoba wpasują się dobrze. Nie ma specjalnych wygód jak klima czy podłokietnik, ale jak dla mnie, dla pasażerów na pewno też, jest to bardzo wygodne auto a jeździłam już wieloma i mało które, z ręką na sercu, dorówna wygodą starej B3. Słabe światła- czy długie czy krótkie w nocy trzeba wytężać wzrok.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimy nie mam. Często mocno paruje, ale jak jest zimno to można ustawić tak, że aż parzy.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Duże, przestronne auto. Mama i pies często podróżujący z tyłu chwalą sobie. Ja wożę pełno śmieci na fotelu pasażera. Jest tak dużo tam miejsca, że traktuję to jako podręczny bagażnik. Sprzęt do kite, wind, narty i pasażer bezproblemowo się mieszczą.
4,0
Wyciszenie
Cisza w sumie. Jak wjedzie się w dziurę to słychać głośniej niż w nowych autach.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Zależy od aktualnej ceny paliw :P a przeglądy i naprawy bardzo tanie jak się ma taniego mechanika, bo części są tanie.
5,0
Stosunek jakość/cena
równe 2000zł z gazem :PPPPP strzał w 10tkę
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Najbardziej denerwują mnie psujące się zamki w drzwiach- jakby je nie przykręcać, one po czasie się przekręcają. Tylne drzwi nie otwierają mi się (dzyndzle spadły). Beznadziejne klamki. Pokrętła od grzania wypadają. Innych wad nie zauważyłam. Świetne blachy- nie dbam o nie a nie mają ani śladu rdzy.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak na wiekowe auto to spisuje się świetnie. Wiele tras, w różnych warunkach. Po 3 latach poszła (po wymianie poduszki pod silnikiem- pewnie podnoszone auto było "na skrzyni")skrzynia biegów (cały mechanizm różnicowy się posypał dosłownie) no i wymiana sprzęgła :/ Uszczelki: głowy, pokrywy zaworów, kolektora ssącego, wydechu, planowanie głowicy. Raz odpadła rura wydechowa, ale to dlatego, że była przerdzewiała a bez niej da się jeździć. Jednak nowy wydech trochę kosztował. Teraz auto nie pali w ogóle (haha), ale to wina elektryki, na cewce raz jest a raz nie ma 12v i przez to nie ma iskry. Powiedziano mi jednak, że auto spokojnie będzie jeździć dalej. Przez 3 lata wydałam trochę ponad 5000zł na naprawy i przeglądy. Nie odczułam tego jako wielki cios czy że auto jest uciążliwe, bo nie jest.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 72KM 53kW
[l/100km]