Zawieszenie
: Auto doskonale. Dostałem go od dziadka który używał auta jako wół roboczy. Przez cały czas użytkowania nie zostały w nim amortyzatory wymienione. Przez błąd mechanika ciekło spod głowicy bo ukręcił śrubę. Przez 17 lat ciekło z silnika ale wystarczało dolewać olej i jeździł bez problemu. Jedyny minus tej głowicy to to ze nie trzymało ciśnienia i się bardzo grzał. Było trzeba mieć włączone cały czas ogrzewanie na maxa ale nawet w upały dawał rady. Raz mnie tylko zawiódł gdy strzelił pasek od alternatora co mnie tak wkurzyło ze sprzedałem go Ukraińcom i kupiłem golfa 4. Mój największy życiowy błąd. Tęsknie za moim wozem strażackim [*]