Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B2 Kombi

ml, 18 lat temu

Silnik 1.6 TD 70KM 51kW

Rok produkcji 1984

Przebieg: 289 tys. km

Volkswagen Passat B2 Kombi 1.6 TD 70KM 51kW 1982-1988 - Oceń swoje auto

4,85

15% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Świetne autko dla rozpoczynających własną przygodę z autkami, którzy są niezbyr zasobni. Można pojeździć pół roku, rok... Potem lepiej się rozejrzeć za czymś nowszym, chyba że się nie jeździ dużo.

Wrażenia

5,0

Silnik

Brzmi jak diesel - po prostu muzyka :>

4,0

Skrzynia biegów

Czasem są problemy z włączeniem jedynki i wstecznego. Poza tym - pręczna, krótka rączka, krótkie przełożenia 2 i 3, 4 dłuuuga i nie mniej długa 5.

5,0

Układ jezdny

Świetnie się prowadzi, zarówno w mieście, jak i na autostradzie. W mieście podczas manewrów niejednego potrafi zadziwić - ma bardzo mały promień zawracania. Duży Fiat ma dwa razy większy, mimo że ma mniejszy rozstaw kół :)

Komfort

4,0

Widoczność

Jest ok, widoczność wszędzie na boki, chociaż do długiej maski przy manewrach trzeba się przyzwyczaić, żeby ją wyczuć. Z tyłu jest fatalna skośna szyba (kombi) - ani to pojemności nie podwyższa, ani widoczności nie usprawnia... Czemu to miało służyć? Z zazdrością patrzę choćby na Volvo 240.

5,0

Ergonomia

Jak na lata 80-te - jest ok. Wtedy o ergonomii nikt nie myślał, to luksus czasów współczesnych. Generanie wszystko jest pod ręką, brakuje tylko zegara obrotów i podręcznych schowków.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Mówisz i masz - ciepełko, chłodek, rozmrażanie zamrażarki do temperatury bliskiej pieca hutniczego - i to wszystko zaledwie po paru kilometrach jazdy!!!

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Za kierownicą jest doskonale :) Pasażerowie też nie narzekają, nawet jak jedziemy w piątkę 200 km w jedną stronę. Moja dziewczyna nogi kładła na deskę przed siebie i leżała ;)

5,0

Wyciszenie

Po co wyciszenie? Diesel jest piękny :) Poza tym to samo, co piszą wszyscy - do ok. 110 można sobie spokojnie pogadać, potem szum powietrza nieco zagłusza. Ale nie jest źle :)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Rewelka, tańszego auta nie widziałem. Jak widzę ludzi, którzy piszą z dumą, że ich autko schodzi poniżej 8/100, to się śmieję. Moje w mieście, przy spokojnej jeździe, spali 6, w jeździe po Warszawie (wiadomo, jak się tam jeździ) dojdzie do 7 (mam turbo). Ale w trasie? Jak przy pierwszej trasie, 300 km między 3 a 8 rano się okazało, że spalił tylko 13 litrów paliwa, to nikt mi nie chciał wierzyć... A on faktycznie tyle pali :)

5,0

Stosunek jakość/cena

Auto bije na głowę wszystkie inne z tych roczników, w tej klasie. Jakościowo jest niemal nie do zajechania, póki się samo nie rozsypie ze starości.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wiadomo, w 22-letnim aucie zawsze coś będzie. Ostatnio nawalają mi styki pod tablicą rozdzielczą, muszę ją zdjąć i wszystko przeczyścić. Śniedź - to się zdarza. Poza tym, jeśli na bieżąco się dba o te drobiazgi, to nic nie powinno zaskoczyć.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Na trzeci dzień po tym, jak go kupiłem i zacząłem jeździć, padło sprzęgło na środku skrzyżowania... Od tego czasu, w ciągu 3 m-cy zrobiłem prawie 15 tys. km i nic więcej, dzięki Bogu, się nie zdarzyło.