Silnik
: Długo się wahałem pomiędzy VW LT a Sprinterem z roczników 2003-2005. Już teraz wiem, że dobrze wybrałem. Auto przez swoją prostą konstrukcję jest bezawaryjne. Może trochę za słabo wyciszony i z małą ilością schowków oraz bez ani jednego uchwytu na napoje ale na prawdę gorąco polecam! Po przestaniu całej zimy w garażu odpalił bez najmniejszego problemu. Dziwię się ludziom, którzy piszą o ogromnym zurzyciu paliwa lub dużej awaryjności. Chyba mają mocno \"dojechane\" auta.