Ocena kierowcy - Volkswagen Jetta V

Jetta V Comfortline. Auto sprowadzone z Niemiec, z tzw. \"stocku\" z przebiegiem 130 tyś km, obecnie ma 156 tyś więc trochę nim przejechałem i co nieco mogę powiedzieć, zwłaszcza że pracuję przy diagnostyce w ASO Hondy więc na samochodach się znam. Pierwsze wrażenie - auto niesamowicie rzuca się w oczy, wygląda na o wiele droższe niż jest w rzeczywistości. Przy wchodzeniu do środka auta widzimy solidność i porządek, może trochę nudnawno, ale to w końcu tylko golf z doczepionym tyłem. Silnik to legenda i każdy wie że to jedna z najwytrzymalszych jednostek diesla. Może trochę przestarzale brzmi na wolnych obrotach jego klekot, ale podczas depnięcia elegancko wbija się na obroty i daje przywoite osiągi. Wiadomo że 105 KM to trochę mało, no ale nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej. Bardzo nieśmiale podchodziłem do automatycznej skrzyni biegów, ale teraz wiem że to bardzo dobry wybór. Najczęściej jeżdżę na trybie manualnym który jest fajnym rozwiązaniem. Na trybie automatycznym komputer odpowiednio zmienia przełożenia, nie ma szarpnięć. Zawieszenie dobrze reaguje na dziury, jest bardzo wytrzymałe, lecz trochę głośne na wyboistej nawierzchni. Jak dla mnie auto idealne. Trochę mnie kosztowało jednak myślę że właściwie wydałem pieniądze za solidność i piękno. Za te pieniądze ciężko kupić coś lepszego. Mimo że ma już trochę przejechane, jest w doskonałej kondycji, a to świadczy o dobrym wykonaniu. Nie różni sie praktycznie od takiego auta z salonu (jakim jeździłem). Bardzo dobre nagłośnienie. POLECAM !!!!!!!!!!!!!

Praca silnika mogłaby być trochę ładniejsza na wolnych obrotach, ale mi to nie przeszkadza. Podczas normalej jazdy jest cichy, a gdy się depnie elegancko wbija się na obroty i wydaje piękny dźwięk. Oleju nie wziął przez 15k km

Dwu-sprzęgłowa skrzynia spisuje się doskonale. Nie ma się do czego przyczepić.

Auto doskonale trzyma się na zakrętach na bardzo dużych prędkościach.

To chyba najsłabszy punkt tego auta. Szczególnie widok przez tylną szybę jest słaby (brak wycieraczki) na szczęście są bardzo dobre lusterka boczne.

Wszystko jest tam gdzie powinno być.

W zimie dosyć długo trzeba czekać aby w aucie zrobiło się ciepło. W lato klimatyzacja dwustrefowa bardzo szybko schładza samochód. Plus za podgrzewane fotele.

Mam 185 cm i 85 kg wagi, miejsca dla mnie jest wystarczająco jak dla kierwocy, jednak trzy osoby mojej postury z tyły mogą się trochę gnieść.

Auto jest bardzo ciche do pewnego zakresu obrotów, w pewnym momencie zaczyna wspaniale ryczeć. Na stalowych felgach bardzo odczuwa się drgania i odgłosy po jeździe na np bruku itp.

Spalanie wspaniałe jak na auto tej wielkości. Ceny napraw i części jak przy starach rupieciach. Jeden z największych plusów Jetty.

Ciężko za 35 k kupić auto w idelnym stanie świetnie wykończone, z takim silnikiem z takiego rocznika.

Do tej pory wszystko ok. Połamałem jedynie zatrzask schowka z prawej strony kierownicy.

Nic się nie zepsuło jak do tej pory.