Myślałem, że będzie bardziej niezawodny. Jeśli ktoś potrzebuje turbo wyścigówki (pamiętajcie: 81 KM z 1,6 diesel - na autostradzie pociągnie do 160-170!) to jest dobra fura.
Wrażenia
4,0
Silnik
Do 2000 tys obr. ma turbodziurę, potem wyrywa z rąk kierownicę. Bardzo cichy na trasie, za to telepie na wolnych obrotach. Przy sprawnych świecach żarowych i mrozie -18 stopni zaskakuje na dotyk.
3,0
Skrzynia biegów
W Astrze miałem lepszą. Jak się rozgrzeje to biegi haczą. Poza tym dostatecznie.
4,0
Układ jezdny
Jak na wiek samochodu to dobrze. Dobrze tłumi nierówności i bardzo pewnie prowadzi się na zakrętach.
Komfort
4,0
Widoczność
Jetta ma duży kufer i do tyłu trochę gorzej widać. Poza tym wszystko w porządku.
4,0
Ergonomia
Wszystko jak powinno być - w końcu to pancerwagen.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Czy zima czy lato - wiele kratek nawiewowych. W mróz grzeje szybko i bardzo mocno.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bardzo wygodne fotele z regulacją i duża tylna kanapa, do tego welur.
4,0
Wyciszenie
Na wolnych obrotach wali młotek pod maską, potem w czasie jazdy jest już cicho i spokojnie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Myślałem, że będzie mniej palił, średnio przy dojazdach do roboty pali mi 5,5.
4,0
Stosunek jakość/cena
Ja mam chyba trochę pechowy egzemplarz. Mimo wszystko jest bardzo wytrzymały i jako diesel przejedzie ze 300 tys km.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Mój jest stary i po dzwonie, zatem chrzani mi się coś ciągle: termostat, trąbiadło, świece żarowe, przekładnia kierownicza, rdza, itp.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak wyżej - przy dużym mrozie padła mi przekładnia ze wspomaganiem - wywaliło cały płyn. Świece żarowe też padły.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 TD 80KM 59kW
[l/100km]