Ocena kierowcy - Volkswagen Golf VI Hatchback 5d

Siedem poduszek powietrznych, wentylowane tarcze hamulcowe przednie i standardowe tarcze hamulcowe tylnie, swietna widocznosc, zapewniaja wysokie bezpieczenstwo. Zlacza ISOFIX uchwyty i schowki jak i komfort foteli zapewniaja praktyczne i kompfortowe wykorzystywania samochodu. Niestety dobrze prezentujace sie auto i te dodatki sa opcjonalne i za to leca i 2 punkty. -1 za to ze tyle z nich sa opcjonalne i -1 za to ze sa tak drogie.

Silnik Common Rail zaskoczyl mnie przedewszystkich cicha praca, i idealna kompresja przy redukcji biegow i na dojazdach. W celu uzyskania dobrych przyspieszen trzeba pokrecic motor powyzej 3.6 tys. obrotow. Jazda do 2400 obrotow zapewnia spalanie ok 4.6 l / 100 km. Plynna jazda do 120 kmh to spalanie ok 4.8-5 l / 100 km. Jezdzac powyzej 160 kmh ze srednia predkoscia 100 kmh na trasie 300 km spalanie wynosilo 6.1. Silnik rozrzewa sie do temperatury pracy (ok 80-90 stopni) po prawie 7 km. Po dynamicznej jezdzie wystarczy przejechac ok 1 minuty na obrotach ok 1500 i silnik momentalnie utrzymuje temp 96 stopni (oleju). Temp oleju przy stalej predkosci (40km) 210 kmh 120 stopni. Motor pomimo 140 KM i silnika 2.0 po zastosowaniu czipa skacze do 174 KM (bez dodatkowych modyfikacji). Standardowa wersja silnika moze jest celowo ustawiona na 140 KM, ale w niektorych momentach ta jednostka jest nieco zamulona.

Jak na 6 biegow, uwazam ze 5 bieg jest zbyt dlugi w stosunku do 6. Do zachowania dobrego przyspieszenia trzeba ciagnac samochod na 5 biegu do ok 190 kmh i wtedy przejsc na 6 bieg, co w dalszym rezultacie pozwolilo osiagnac predkosc 214 kmh. Przekladnia w ruchu miejskim spisuje sie wysmienicie. Przelozenia 1-2 daja satysfakcje z prowadzenia uturbionego auta. 3-4 a nawet 5 bieg w zaleznosci od upodoban pozwala na plynne pokonywanie miast. Odejmuje punkt za 5 i 6 bieg.

Wysmienicie trzyma sie drogi, zarowna z ESP jak i bez. Zakrety pokonywane uprzednio z predkosciami 70 kmh i lekka utrata trakcji, nie maja absolutnie miejsca w nowym Golfie. Dobry rozstaw osi, umozliwia pokonzwywanie progow zwalniajacych w komfortowych warunkach. (uzywam trybu sport, ale w kompfort byla by minimalna roznica). Pokonywanie lukow to czysta przyjemnosc. Servotronic idealnie dopasowuje sie do przeciazen i szybkosci. Zawracanie na 2 nie stanowi problemu na drogach jednopasmowych, a na 3 w ciasnych blokowiskach.

Porownujac auta konkurencji (Opel, Volvo, Hunday, Mazda, Mercedes, Audi) Golf spisal sie bardzo dobrze. Stajac na swiatlach, nie musimy wykonywac rzadnych specjalnych ruchow w siedzeniu, aby spojrzec na swiatla, ani stawac w specyficznej pozycji. Widok z kokpitu jest ogromny. Widocznosc zamiesczona jest w instrukcji i rzeczywiscie patrzac w przod nie widzimy jakichs 12 stopni, pod katem ok 45 od kierowcy. Czyli auta nadjezdzajace z lewej strony skrzyzowania. Co ma pewna logike, bo wedlog przepisow to my mamy pierszenstwo (wiec zachowujac rozwaga i obserwujac droge nie odczujemy tego problemu. Ale ruszajac z miejsce trzeba sie nieco odbic od siedzenia, zeby byc pewnym. Calosc wspierana jest czujnikami prakowania, wiec widocznosc z lusterek plus sygnaly nie sprawia trudnosci w parkowaniu nawet dla osob przesiadajacych sie z Punto. Mankamentem Golfa z aluminiowym wykonczeniem jest odbijajace sie obramowki wylotu powietrza (przy swiatle dziennym). Jako ze jest to dokladnie po stronie kierowcy (lewe lusterko) dla pedantow to moze byc kamien milowy w celu kupienia lub rezygnacji z tego auta :) Panoramiczny dach lub jak w moim wypadku szyberdach rowniez zapewnia milego uczucia wolnosci na drodze. Jestem w pelni na tak. Konkurencja wypada blado.

Pierwsze kilometry to spalanie ok 6,8l. Po przejechaniu ok 1200 km spalanie spadlo do 5,1. Jesli jade ekonomicznie... powiedzmy przyspieszenia do 2.500 i zmiana na wyzszy bieg, spalanie utrzymuje sie na ok 3,9-4,2. Nie lubie takiej jazdy wiec u mnie wyglada to miej wiecej w granicach 2.300-3.400 obrotow, ale spalanie utrzymuje sie na ok 5,9-6,1 co dla mojej kieszeni i satysfakcji z jazdy jest optymalnym rozwiazaniem. Co do jazdy na pale, spalanie ok 12l ale obroty min na ok 3.900. Uwazam to za bardzo dobry wynik. Co do eco drivingu. Redukcja biegow blyskawicznie odcina doplyw paliwa, a 2.0 CR umozliwia szybkie przyspieszenie do docelowej predkosci. Tempomat mimo wszystko nie jest lepszy od ludzkiej nogi ;) i przy jezdzie na tempomacie mialem 0,3 l wieksze spalanie. Ale to bylo tylko 50 km. W celu testu. Byc moze ktos oszczedzi wiecej. Moje ostatnie tankowanie to 822 km na 50 l ON. Oczywiscie kontrola oleju co 3 tankowanie, ale nie ubywa nawet kropelki.

Ogrzewanie siedzen w tym samochodzie to marzenie. Po wlaczeniu tej funkcji fotele sa niemal blyskawicznie gorace. Tak jak zaklada instrukcja, dla osob nie odczuwajacych goraca, funkcja jest odradzana, bo mozna sie sparzyc :) Wentylacja, nawiewy, strumienie powietrza obiegaja auto perfekcyjnie. Przy temp ok 0 stopni i wpelni zaparowanym samochodzie pierwsze dwa zakrety w osiedlu (ok 600m) i wiekszosc szyb jest przejzysta. (W trybie auto). W zimie bede mial lepsze spojzenie na temat, ale tak czy tak jasne jest ze ogrzewanie z nawiewow nie bedzie blyskawiczne, gdyz auto osiaga temperature cieczy ok 70 stopni po prawie 5 km. Wiec dla zmarzilakow doradzilbym modul wstepnego nagrzewania silnika za pomoca produ (jesli maja auto pod domem) lub jesli pod blokiem stary sposob tektury :D Moja trasa to zazwyczaj ~40 km wiec mi to nie przeszkadza, a nawet cieszy, bo silnik utrzymuje temp niezaleznie od predkosci z obciazeniem 2-3 osob. Dwostrefowa klimatyczacja sprawuje sie rowniez bardzo dobrze, ale przy roznicach ok 4 stopni, nie jest juz tak precyzyjnie. Calosc jest bardzo cicha, mysle ze wzorem do nasladowania jest tutaj Volvo, tak wiec minus jeden punkt za nieco wolne rozrzwanie, ale i tak dalbym 4+ bo dziala wysmienicie.

Jazda samemu, jak i z 4 osobami zapewnia komfort dla wszystkich podrozujacych. Uwazam ze jazda w 5 jest nieco przytloczona (szczegolnie zima, kiedy zalozymy te nasze palta :D) W cyklu wiosna-lato-jesien. Jest bardzo komfortowo. Jak na auto klasy sredniej, konkurencja np. Ford, Astra, opakowuje klienta plastikiem i innymi elementami. Moje odczucie za kierownica oraz tylnych siedzieniach daje mi przestrzen do swobodnych ruchow i czuje sie bardziej swobodnie, mysle ze widocznosc ma tutaj rowniez pewien efekt. Pakiet dodatkowych schowkow, daje dodakowe szuflady pod siedzeniami, drzwiach i kokpicie. Mozna wziasc ze soba wszystkie przarzady, ksiazki, dokumenty, telefony, ladowarki itd. wszystko znajdzie swoje miejsce. W bagazniku dostaniemy dodatkowe uchwyty i siatke na luzne elementy. Niestety jest to dostepne jako dodatek, ale uwazam, ze jesli ktos podrozuje duzo, jest warty swej ceny. Doskonala regulacja siedzen, podlokietniki, uchwyty, wieszaki. O czyms zapomnialem ?

Nie posiadam motoru V8, wiec wyciszenie jest nieco wazne, szczegolnie jesli bardziej slychac silnik niz pasazerow, tego nie sprawi nowy Golf. Rozmawiac mozna nawet szeptem. Predkosc 150 kmh to jakies 60 db. Radio na 3 stopniu podglosnienia, swobodna rozmowa zarowno z pasazerami z tylu. Od ok 180 kmh, jest nieco glosniej. Wiatr i opony daja o sobie znac, za to silnik nadrabia to czego nie dawal przy nizszych predkosciach. Dalej swobodna rozmowa w kokpicie przy przyjemnym \'klekocie silnika\' :D Porownywalem rozne auta, Volvo S60 pokazal sie lepiej, ale to nie jest auto klasy sredniej. Porownujac tego Golfa do Audi bedziemy mieli to samo wyciszenia rzedu 72 dB przy ok 140 kmh.

Nie ma co ukrywac nie jest to najekonomiczniejsze auto w sredniej klasie. Taki Ford w eco drivingu moze zrobic nawet 200 km wiecej. Golf jest niemieckim autem przeznaczonym, na drogi po ktorych mozna jedzic bez wielokrotnych duzych zmian predkosci. Jesli ktos chce jezdzic z przepisami te auto spali ok 6l, po emerycku 4,7. W ruchu miejskim przy dynamicznej jezdzie spalanie skakalo do 7,8. (kilka rund po miesice ok 15 km). Co do przegladow, pierwsze 3 przeglady sa za darmo, auto jest w pakieco LongLife, czyli przeglad po pierwszych 30TKM, wtedy nastepne 30TKM i pierwszy wiekszy przeglad po prawie 160TKM. Jak dla mnie to inspekcja na 10 miesiecy. Dodatkowe przeglady na zyczenie klienta sa platne wedlug cennika serwisu.

Ilosc dodatkow w stosunku do ceny nie sa wybalansowane optymalnie. Trzeba sie niezle napocic w rozmowach z handlarzem, zeby obie strony mogly byc zadowolone. Zakpu samochodu zmusil mnie do odwiedzenia niemal 15 salonow, ale moja praca nie poszla na marno ;) Mimo wszystko nie moge dac lepszej oceny wlasnie za te dwa argumenty. Co do czesci uzytych wewnatrz, jak i jakosc dodatkow, nalezy tutaj zwrocic uwage, ze prezentuja sie wysmienicie. Czesci od skor bo aluminium sa bardzo wysokiej jakosci. Wyswietlacze jak i funkcje prezyzyjnie dopasowane pod wiekszosc potrzeb. Dodaki takie jak MTF pozwalaja na jeszcze lepsze zadbanie swoim autem. Swietna droga do przyszlosci.

Wszystko trzyma sie stabilnie, po wylaczeniu wszystkich dodatkowych urzadzeni nic nie skrzypi i wszystko jest stabilne. Czas pokaze.

Ciezko cos powiedziec, czas pokaze.