Ocena kierowcy - Volkswagen Golf V Hatchback

Generaline auto robi bardzo dobre wrażenie - niestety tylko pierwsze. Poza psującymi się na potęgę wtryskami, to przez 5 lat musiałem zrobić: Uszczelka pod głowicą + PĘKNIĘTA głowica, turbina (przeładowana i zapchane łopatki geometrii) - koszt łączny samych tych napraw to jakieś 4-5 tys. o pozostałych rzeczach typowo eksploatacyjnych nie będę wspominał, ale one również kosztują. Przez ten czas auto kosztowała mnie ponad połowę tego ile za nie dałem, a nie daje tyle radości ile można by było oczekiwać po pierwszym wrażeniu. Komfort znośny (o ile podróż jest maksymalnie do 300-400km - później mordęga), skrzynia dobrze chodzi, ale już po 200 tys. km zaczyna w niej jakaś zębatka szumieć i pewnie wnet polegnie. Miał być dobry wół roboczy a wyszła skarbonka bez dna. Porównując z wcześniejszymi autami jakie miałem (Daewoo Espero i Kia Rio II) NA PEWNO NIE KUPIŁBYM PONOWNIE AUTA Z TYM KONKRETNYM SILNIKIEM. Przy zmianie auta unikajcie proszę was tego silnika - oszczędzicie sobie nerwów i zdrowia. Następnym wyborem będzie zdecydowanie coś spoza grupy VAG.