Ocena kierowcy - Volkswagen Golf V Hatchback

Wojti, 13 lat temu

Silnik 1.9 TDI 90KM 66kW

Rok produkcji 2007

Przebieg: 95 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Volkswagen Golf V Hatchback 1.9 TDI 90KM 66kW 2005-2008 - Oceń swoje auto

4,15

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Przestronne wnetrze i wygodne fotele.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Czesto przepalajace sie zarowki (zwlaszcza tanie z supermarketu)

4,0

Całokształt

Jestem zadowolony z samochodu chociaz silnik jest odrobine za slaby ale za to odwdziecza sie niskim spalaniem. Komu nie zalezy na dynamicznej jezdzie (zwlaszcza przy ruszaniu) moge go polecic. Auto jest wykonane bardzo dobrze - moim zdaniem widac dopracowanie szczegolow. Karoseria jest sztywna, nic nie trzeszczy - przynajmniej w moim egzemplarzu. Design nie jest wyszukany ale dzieki temu nie wyglada tez staro - ja dodalem fajne felgi i jest spoko. Solidne auto.

Wrażenia

3,0

Silnik

Silnik oceniam przecietnie przede wszystkim ze wzgledu na lekki niedobor mocy. W miescie troche slaby przy ruszaniu spod swiatel. Jak juz sie rozpedzi to w zakresie predkosci 60-120 dobrze przyspiesza nawet na V biegu. Na autostradzie znow brakuje troche mocy i przy 130-140 robi sie glosno - mysle ze wersja 105koni bylaby znacznie lepsza.

4,0

Skrzynia biegów

Biegi wchodza bez problemu ale brakuje 6 biegu - zwlaszcza na autostradzie.

5,0

Układ jezdny

Uklad jezdny pozwala na bezpieczne pokonywanie zakretow i jednoczesnie jest dosc komfortowy. Na szczescie nie wydaje tez denerwujacych odglosow na nierownosciach. Przy duzych predkosciach na autostradzie moglby lepiej \'siedziec\' na drodze.

Komfort

4,0

Widoczność

Jest calkiem dobrze - jesli chodzi o cofanie to korzystam glownie z lusterek bocznych.

4,0

Ergonomia

Łatwo sie odnalezc nawet tym ktorzy wczesniej nie mieli do czynienia z marka VW. W moim egzemplarzu mam dodatkowe schowki na srodkowym tunelu z ktorych czesto korzystam. Fotele pozwalaja na jazde bez bolu plecow na dluzszych trasach.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Klimatyzacja i ogrzewanie dzialaja ok. Jesli chodzi o ogrzewanie to nawet milo mnie zaskoczylo bo cieplo zaczyna naplywac do kabiny juz po kilku minutach - z tego co sie orientuje w dieslach nie jest to takie oczywiste.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Tu jest naprawde dobrze. Jak na te klase i wielkosc auta wygospodarowano naprawde sporo miejsca dla kierowcy i pasazera z przodu. Z tylu rowniez zostaje calkiem sporo miejsca kiedy ustawie fotel dla siebie (180cm wzrostu). Fotelik dla niemowlaka miesci sie bez problemu :). Bagaznik jest w miare ustawny natomiast i przecietny jak na te klase aut. Akurat dla mnie przydalby sie troche wiekszy...

3,0

Wyciszenie

Slychac klekot- zwlaszcza przy zimnym silniku - kto nie lubi tego odglosu moze go denerwowac. Dla mnie nie jest uciazliwy - jedynie na autostradzie przydalby sie 6 bieg j.w.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jesli chodzi o zuzycie paliwa - srednio troche powyzej 6 litrow. Jezdze nim glownie po miescie (70%) codziennie 8 kilometrow do pracy w tym sporo w korkach i ostatnio spalil mi 6.6l. Oczywiscie to przy spokojnej jezdzie. W trasie przy spokojnej mozna bez problemu zejsc ponizej 5litrow natomiast autostrada to jakies 6-6.5. W mega korkach palil mi 8-9 na krotkich trasach przy wlaczonej klimie.

4,0

Stosunek jakość/cena

Kupiem jako uzywany 1.5roczny wiec najwiekszy spadek wartosci mial juz za soba. Nie ma zbyt wiele bajerow ale wszystko to na czym mi zalezy (poza ESP).

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Ma 95 tysiecy - na razie poza dosc czesto przepalajacymi sie zarowkami jest ok. Raz przepalila mi sie zarowka w tylnej lampie - koszt zakupu nowej w serwisie VW - 2 zlote, koszt wymiany 0 zlotych :). Nie wiem czy wszystkie serwisy VW maja taki cennik...Pewnie zarabiaja na wiekszych naprawach.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jak na razie nic sie nie dzieje - ostatnio nawet sprawdzalem amortyzatory 97%sprawnosci to chyba jest niezle przy takim przebiegu. Mechanik mowi ze moze byc dwumas do wymiany za jakis czas i tu pewnie zostawie kilka zlotych (tym razem u zaprzyjaznionego mechanika). Po forsownej jezdzie staram sie nie gasic od razu silnika zeby oszczedzac turbine - nie jest to zbyt uciazliwe.