Ocena kierowcy - Volkswagen Golf IV Kombi

Mam go od 5 lat.Oceniam 2 raz ponieważ jestem bogatszy o nowe doświadczenia.(nie patrzcie na opinnie ludzi którzy dopiero co kupili auto i już biora się do oceny). Jest to samochód na wskroś przeciętny taki dla Kowalskiego. Na temat wyglądu nie ma co wiele pisać , jaki jest golf każdy widzi ja go zaakceptowałem, mi się podoba. Zrobiłem przez 5 lat 60 tys , wiem że to niewiele ale ogólny przebieg to 290 tys. a to już coś. Auto ogólnie bardzo polecam , był to wierny toważysz podróży przez te lata. Tylko raz musiałem pojechac nagle do warsztatu (Alternator). Czwóreczka ma wiele plusów i jest bardzo fajnym autkiem na którym mozna polegać. główne zalety to tania eksploatacja, stosunkowo niska awaryjność, doskonały dostęp do serwisu i części. Minusy to: niezbyt duże wnętrze szczególnie z tyłu, przeciętnność (dla niektórych to wręcz plus) Proszę się nie zrażać tym że w pozostałych działach piszę głównie o minusach auto jest naprawdę dobre , takie jak być powinno chciałbym jednak zwrócić uwagę potencjalnych kupców na pewne rzeczy. Podsumowując bardzo jestem zadowolony i OGÓLNIE POLECAM chociaż troszkę żałuję że nie kupiłem passata mógłbym jeszcze parę lat pojeździć Po narodzinach dziecka w golfie zrobiło się trochę ciasno.

Jedyną wadą tego silnika jest głośna praca. Na szczęście bardziej go słychać na zewnątrz niż w kabinie. Można się do tego halasu przywzwyczaić. Po za tym moc wydaje się wystarczająca, spalanie akceptowalne mi najważniejsza bezawaryjność. Jest to jedna z najbardziej popularnych jednostek napędowych w historii motoryzacji, dodajmy do tego prostotę konstrukcji , dzięki temu każdy kowal nam go naprawi. Wazną żeczą jest szanowanie turbiny czyli nie katować gdy silnik jest zimny i nie gasić silnika od razu po dynamicznej jeździe(poczekać 30 sek). Kupiłem z zepsutą turbiną, używana z wymianą kosztowała 500zl i działa bez zarzutu od 5 lat.

AUTOMATYCZNA czterobiegowa bez możliwości samodzielnej zmiany biegów. Jest niby ok. Pracuje płynnie bez szarpania. Brakuje tylko możliwości redukcji przy wyprzedzaniu, trochę zamula auto ale do spokojnej jazdy nadaje się doskonale. Jestem przekonany ze przy dobrym traktowaniu (wymiana oleju w specjalistycznym warsztacie 300zl co 45 tys km ) przeżyje karoserię i silnik. Podstawą ku temu stwierdzeniu jest fakt iż mam kolegę który ma golfa 2 nigdy nie zmieniał oleju i skrzynia dziala.Ps. jestem fanem automatów.

Dla mnie jest OK ale zanaczam że nie jestem fanem sportowej jazdy po zakrętach, myslę że ktoś wymagający mógłby się przyczepić. Ogólnie lubię prowadzić to auto więc chyba jest ok. Jedynym minusem jest niskie zawieszenie 2 razy parkując w trawie zgubiłem przedni spojler spod zderzaka.

Dobra w każdym z kierunków . Szczególnie nisko zchodząca tylna szyba w kombi zapewnia dobrą widoczność do tyłu.

Wszystko doskonale, wszystko na swoim miejscu jak to w volkswagenie. Jedynie dwa szczegóły kiepski dostęp do ręcznego (na szczęście mam automat więc go nie używam) gdy rozłożony jest podłokietnik i wysoko zawieszony pedał gazu.

Klima i ogrzewanie działa bez zarzutu idałem byłoby elektryczne ogrzewanie lusterek oraz elektryczne ogrzewanie przedniej szyby (choć nie wiem czy jest dostępne u któregoś z konkurentów , może w focusie??)

Z przodu miejsca jest wystarczająco aczkolwiek myślę że konkurenci oferują więcej. Mam 188 cm wzrostu waga 110. Prawa noga niewygodnie opiera sie o tunel środkowy ale da się to zaakceptować. Na siedzeniu pasażera jest mi niewygodnie nawet jak odsunę fotel do końca, jakoś deska i wysunięte drzwiczki schowka mi przeszkadzają. Z tyłu było ok dopóki nikt tam nie jeździł od narodzin dziecka żona jeżdzi z tyłu i strasznie narzeka. W sumie z tego powodu planujemyu zmianę auta. Samochód 5 osobowy a brak piątego zagłówka (to już nie lata 80). Bagażnik w kombi całkiem spory.

Strasznie głośny silnik na zewnątrz , ale w srodku już nie tak uciążliwy. powyżej 120-130 robi się głośno (brakuje 5 w automacie). Wiadomo tdi, ja się przyzwyczaiłem

Ceny napraw śmiesznie niskie, w kazdym warsztacie, niewiele awarii. Jeżeli chodzi o spalanie to śmieszą mnie wpisy niektórych podnietków twierdzoących że ich tdi w mieście spala 5 l. Wiem ze automat spala trochę więcej niz manual ale da się przeżyć. Jeżdzę na małych odcinakch. W zimę spala nieznacznie więcej.

Myślę że golfy nie bez powodu trzymają wysokie ceny . Jedynym warunkiem jest znalezienie zadbanego egzemplaża bez większych przejść (niebitego to raczej nie da rady ale oby nie był mocno bity). Z drugiej strony może warto poszukać młodszego , bardziej zadbanego egzemplaża focusa. Niektórzy walą cenę z kosmosu na allegro można znaleźć czwórki po 18 tys . czy nie lepiej wziąć 30 tys kredytu i kupić nowiutką octavię dwójkę (trochę odchudzona wersja w benzynie)z salonu. Polacy podniecają się sstrymi niemieckimi autami a jest takie powiedzenie "STARE SĄ DOBRE ALE TYLKO WINO I SKRZYPCE".

Myślę że jak na ten wiek auta 11 lat i ten przebieg 300 tys. jest dobrze. przez pięć lat pojawiły się następujące usterki -problemy z domykaniem szyby kierowcy (podobno typowe) - żeby zamknąć bagażnik trzeba czasem kilku prób - wymieniałem taśmę od poduszki powietrznej w kierownicy 50 zl taśma +50 wymiana - mechanizm przednich wycieraczek zatarły się tuleje , kupiłem używany za 60 zl wymieniłem sam (nie kupujcie nowych podróbek Kupiłem po zamontowaniu rozleciał się) -tylna wycieraczka się czasem zacina . podejrzewam że to samo co z przodu ale mało upierdliwe więc nie chce mi sie grzebać

Myślę że jak na ten wiek auta 11 lat i ten przebieg 300 tys. jest bardzo dobrze. Auto kupiłem z przebiegiem 240 tys. teraz ma 290tys i 11 lat. Gdy kupiłem była zepsuta turbiona - 500 z wyminaą na używaną i chula do dziś. Turbina zepsuła się z winy kierowcy gdy poprzedni właściciel podjechal na oględziny żuciło mi się w oczy że po dynamicznej jeździe natychmiast wyłączył silnik zamiast poczekać 30 sek aż turbina się zatrzyma.