Ogólnie kupiłem auto od rodzinki z małym dzieckiem. Szukałem wraz z mechanikiem który cały dzień odrzucał auta bo coś nie pasowało.
Trafił się ten Golf, oglądał go ponad godzinę na wszystkie możliwe sposoby, werdykt - zdrowa, bezwypadkowa maszyna. Po zakupie auto wstawione do drugiego mechanika, po przeglądzie werdykt - zdrowy, bezwypadkowy egzemplarz. Wymienione filtry i w drogę.
No i tutaj po dłuższym użytkowaniu stwierdzam, że:
plastiki niemiłosiernie trzeszczą wszędzie, słabe materiały w środku (podrapane uchwyty drzwi, cały panel deski rozdzielczej itp), zawieszenie tanie w utrzymaniu ale strasznie niekomfortowe-przy dziurawych drogach czuje się jak w czołgu. Dodatkowo ta nisko umieszczona osłona silnika... Co uskok, nierówność to ryje się tą osłoną. To tyle z takich pierdół.
Mechanicznie:
to problem z zawieszeniem, to przepływomierz padł, to opada wskazówka temp. silnika podczas jazdy (nie mogą znaleźć przyczyny-termostat i czujnik dobry), to elektryka wariuje (kierunkowskazy raz działają, raz nie, szyba się sama opuszcza do dołu...), to wentylator klimatyzacji siadł-po wymianie klima i tak nie chodzi (bo czynnik gdzieś uciekł i trzeba szukać gdzie).
Mam już dość, nie dość, że brak komfortu to jeszcze non stop coś pada.
Wiem, że to nie jest nowe auto ale bez przesady...
Jedyny plus to te małe spalanie.
Wiem jedno-przy uzbieraniu gotówki zmiana samochodu na wolnossącą benzynę. Wolę wydawać więcej przy dystrybutorze ale cieszyć się bezproblemową jazdą niż terkocącym dieslem w którym ciągle coś jest do naprawy.
Wrażenia
4,0
Silnik
3,0
Skrzynia biegów
3,0
Układ jezdny
Komfort
4,0
Widoczność
3,0
Ergonomia
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
1,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
3,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
2,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 90KM 66kW
[l/100km]