Miałem poprzednio Mazde 323 1.5 Golf w porównaniu do niej wypada bardzo miernie. TICO mojej dziewczyny jest nawet mniej awaryjne od tego niemieckiego wynalazku. Przesiadam się powrotem do Japończyków.
Wrażenia
1,0
Silnik
Kup i zrób, takie motto powinien mieć ten producent.
Silnik koszmarny, po samym zakupie miałem do naprawy turbinę, plus czyszczenie całego układu dolotowego. Wymiana EGR. Następnie pompa podciśnieniowa była wymieniana. Silnik ALH bardzo ciężko uruchamia się jeżeli jest ciepły, utajona wada konstrukcyjna, osuwana poprzez wgranie nowych map do sterownika. Trudny rozruch zniszczył koło dwu masowe. Wymieniony przepływomierz. Poza tym w obecnej chwili bardzo ryzykownym jest zakup tego silnika ponieważ nikt nie sprzeda go w dobrym stanie i najprawdopodobniej kupi się wypucowaną padlinę
3,0
Skrzynia biegów
Za krótkie przełożenie pierwszego biegu.
3,0
Układ jezdny
Samochód dobrze się prowadzi, ale trwałość i wygoda zawieszenia jest przeciętna, poziom Daewoo.
Komfort
3,0
Widoczność
widoczność w porządku.
3,0
Ergonomia
ok
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
ok
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Pod tym względem jest tragedia mam 190 wzrostu i nie mogę zająć wygodnej pozycji za kierownicą. Z tyłu jest masakra tam nie można nikogo dorosłego posadzić aby wygodnie podróżował. Niby kompaktowy samochód ale w środku ciasnota.
3,0
Wyciszenie
ok
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie paliwa jest na porządnym poziomie, ale pieniądze które zaoszczędzimy na paliwie wydamy na mechanika. Nigdy więcej nie kupie Diesla i niemieckiego samochodu. Samochód kupiłem jakieś 6 lat temu za 23 tys. W obecnej chwili warty jest około 8 tys czyli straciłem po tym czasie 15 tys.Po 6 latach użytkowania wydałem jakieś 4 tys na naprawy (turbina, czyszczenie dolotu, wymiana EGR, wymiana koła dwu masowego, przepływomierz, naprawa klimatyzacji, naprawy zawierzenia). Licząc na oko straciłem po 6 latach około 20 tys (doliczając wyższe ubezpieczenie i droższe części przeglądowe). Podsumuje w ten sposób, że golf 4 nie jest jakimś samochodem nie do zajeżdżenia, nie jest jakiś niezwykły jest po prostu przeciętny, a w obecnej chwili bardzo łatwo trafić na minę. Wyrosłem już z diesli i niemieckich samochodów, wole jakiś prosty benzynowy silniczek 1.4.
3,0
Stosunek jakość/cena
Bardzo szybko traci na wartości, drogi w zakupie. Bardzo awaryjny, jedyny plus to niskie spalanie.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Wnętrze bardzo szybko się zużywa (deska rozdzielcza) jakby ktoś celowo w pobliżu przełączników pokrył plastiki warstwą bardzo podatna na rysowanie, awarie centralnego zamka.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Zapieczona geometria turbiny w tych samochodach to chyba standard (kup i zrób), problem z rozruchem ciepłego silnika ALH(wada utajona producenta, która doprowadza do awarii dwumasy). Dostające się powietrze do pompy paliwa to również standard tych silników.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 90KM 66kW
[l/100km]