Całokształt oceniam na 4 gdyż nie istnieje nic idealnego w przyrodzie. Do tego trzeba przyznać, że wyglądem on jakiegoś szału nie robi - chociaż mój całkowicie czarny egzemplarz beż żadnych dodatków chromowanych bardzo mi się osobiście podoba. Jednak obiektywnie rzecz biorąc sa samochody bardziej porywające wyglądem i mające więcej polotu i fantazji. Jadnak w golfie nie ma ani jednego nielogicznego czy głupiego rozwiązania - jest po prostu zachowawczy do bólu czyli poprawny przez to nigdy nie będzie brzydki.
Wrażenia
5,0
Silnik
Mam komplet fabrycznych wygłuszeń i trzeba przyznać, że samochód na mrozie zaraz po odpaleniu jest głośny jak się stoi na zewnątrz. Jednak w środku nie jest jak dla mnie słyszalny. Do benzynowca nie ma go co prawda jak porównywać, ale mam porównanie do 3 cylindrowego silnika 1.4 TDI i w tym porównaniu mój jest praktycznie nie słyszalny. Z kolei mam też porównanie do innych aut. Wewnątrz w czasie jazdy nie odczuwa się żadnego dyskomfortu spowodowanego głośnością silnika. Poza tym jak się mu da w deskę to ma naprawdę całkiem przyjemny niski dźwięk.
Samochód ma 315 niutków momentu obrotowego co przy 115 koniach i niezbyt wysokiej jak na obecne czasy masie robi wrażenie. 10 sekund do setki to naprawdę niezły czas. Można z każdego biegu wcisnąć gaz nieco głębiej i wskazówka prędkościomierza leci w górę jak szalone. Spotkałem się z opisem, że jest to takie Porsche dla ludu i trochę się z tym zgadzam - zwłaszcza po przesiadce z Fiata CC
4,0
Skrzynia biegów
Mam 6-ścio biegową skrzynię. W mieście się trzeba trochę tymi biegami namachać. Jednak w trasie wrzuca się szóstkę i w zasadzie nie ma potrzeby dotykania drążka. Skrzynia ma krótki skok, biegi wchodzą precyzyjnie, a przełożenia są dobrane idealnie. Na mrozie gdy samochód jest jeszcze zimny to bywa problem z wrzuceniem jedynki i wstecznego, ale wystarczy parę razy nacisnąć sprzęgło i biegi wchodzą idealnie, więc wydaje mi się, że to jakiś problem bardziej z pompą sprzęgła niż samą skrzynią. W każdym bądź razie nie przeszkadza to zbytnio.
5,0
Układ jezdny
Zawieszenie jest twarde. Układ kierowniczy ma całkiem niezłą progresję wspomagania. Całość może nie prowadzi się tak dobrze jak Ford Focus, ale nie ma się czego wstydzić. Moim zdaniem na 5. Jeździ się bardzo przyjemnie bez przechylania się budy na boki. W zakrętach auto jest przewidywalne i robi to czego chce kierowca.
Komfort
4,0
Widoczność
Z tyłu są całkiem szerokie słupki które trochę utrudniają manewry. Do tego nie potrafię zrozumieć dlaczego inżynierowie Volkswagena wymyślili, że lewe lusterko jest bardzo fajne, duże, a prawe połowę od niego mniejsze. Trochę to utrudnia znalezienie kompromisu pomiędzy dobrą widocznością na sąsiedni pas w czasie jazdy, a używaniem lusterka do manewrowania podczas parkowania.
5,0
Ergonomia
Nie znalazłem, ani jednego nielogicznego lub głupiego rozwiązania w tym aucie. Wszystko jest do bólu ułożone i logiczne - bardzo \"niemieckie\" w dobrym tego słowa znaczeniu. Zegary są czytelne, patrząc na przełączniki od razu wiadomo, który spełnia jakie zadanie. Do ego wszystkie one są pod ręką i nie ma problemu z sięganiem do nich podczas jazdy.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Po dwóch kilometrach jest już ciepło w samochodzie. O ile się pamięta o wymianie filtru kabinowego - w naszym klimacie wymieniam go przed każdą zimną to nie ma wtedy praktycznie problemu z zaparowanymi szybami. W lato klima daje radę bardzo dobrze. Jakby się człowiek uparł to można w środku lata się przeziębienia dorobić.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wiadomo, że kierowca ma zawsze najwygodniej. Więc przy dwóch metrach wzrostu i niemałej wadze nie mam najmniejszych problemów z zajęciem wygodnego miejsca za kierownicą. Pasażer z boku też nigdy nie narzekał jednak w wersji wyposażenia którą ja posiadam - basis - nie ma regulowanej wysokości siedzenia pasażera, więc jest to pewien minus. Jak jest z tyłu to nie wiem bo ja tam jeszcze nie siedziałem, ale nie słyszałem żeby ktoś się do tej pory skarżył. Mam wersję trzydrzwiową i muszę dodać, że sposób zajmowania miejsca na tylnej kanapie nie jest do końca przemyślany i można to było zrobić lepiej.
4,0
Wyciszenie
Jak już wspomniałem gdy silnik jest zimny to go słychać na postojach. Jednak przy prędkości podróżnej rzędu 100 na godzinę na 6 biegu w środku słychać tylko opony i dźwięk opływającego karoserię wiatru. Nie jest to co prawda limuzyna i golf jej nie udaje. Jak się go wkręci na wyższe obroty to słychać co się w komorze silnika dzieje, ale żeby było to jakieś uciążliwe to nie mogę powiedzieć. Bez problemu da się to wszystko radiem zagłuszyć. Poza tym dźwięk silnika jest calkiem spoko.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jednak ten silnik przy mojej nodze trochę spala. Średnio wychodzi około 6-6.5 litra, ale potrafi wyjść też i 8 jak się postaram. Zejście do 5 też jest możliwe, pytanie brzmi po co...
Części do tego jest mnóstwo bo swojego czasu nasi rodacy sporo tego targali i nadal targają do kraju, więc zapas części jest a i kanibalizm sprzętowy jest na czym uprawiać. Mechanicy potrafią to naprawiać bez problemu a i sama konstrukcja jest dość prosta. Samochód mimo przebiegu śmiga na pełnym syntetyku więc wymiana oleju bywa drogawa
3,0
Stosunek jakość/cena
Trzeba przyznać, że Golf IV trzyma cenę jeżeli chodzi o zakup. Za taką kasę można mieć coś młodszego, trochę lepiej wyposażonego, ale nie jest przekonany czy tak solidnego. W sumie za całkowicie ocynkowany samochód, który problemów z korozja jest pozbawiony, ma solidny i wytrzymały silnik cena nie jest jakaś wygórowana. Za jakość trzeba trochę dopłacić.
Ma to też swój plus. Otóż jak się człowiek znudzi to można za rok sprzedać samochód praktycznie po cenie zakupu jeżeli będzie w dobrym stanie, a jak się zacznie autko sypać, to zawsze można trochę zejść z ceny i się jakiś naiwny amator znajdzie. Golfy sprzedają się szybko i chętnie.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Uszkodzony mechanizm wycieraczek tylnych, siłownik centralnego zamka w klapie tylnej i ten przeklęty czujnik świateł STOP który psuje się dość często co prawda kosztuje 40 złotych i wymiana trwa pół godziny, ale zawsze jest to czas i pieniądze - ogólnie awarii do 100 złotych jest sporo, ale nie wydaje mi się żeby ich było więcej niż u konkurencji.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Poważnych usterek nie stwierdzono. Tylko eksploatacja.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 115KM 85kW
[l/100km]