Auto stare jak świat, ale biorąc pod uwagę, że wielokrotnie objechał glob i że jestem jego 17. użytkownikiem muszę stwierdzić, że je kocham.
Silnik duży, więc ma niezłego kopa, a drobiazgi (podnoszenie siedzenia, elektryka, sterownik komputera, spryskiwacze) i inne pierdoły są do naprawienia za nieduże pieniądze.
Pożądny wózek.