Ocena kierowcy - Volkswagen Golf IV Hatchback

Wszystko w porządku, nic się nie posypało. Przez rok jazdy wymieniłem tylko typowe eksploatacyjne części. Dość wygodnie choć w dłuższe trasy nie polecam. Odejmuje jedną gwiazdkę za tragiczny silnik 1.4 16v. Nie kupiłbym już więcej takiego Golfa ze względu na silnik 1.4, mógłbym rozważyć 1.8/1.8T/1.9TDi, żaden inny nie wchodzi w grę.

Silnik zbyt mały do tego auta. Bez nerwów można jeździć tylko samemu. Dodatkowe kilogramy w postaci pasażerów czy bagażu zabijają przyjemność z jazdy ( jeśli w ogóle można o czymś takim mówić w przypadku tego silnika). Ponadto na zimno silnik jest bardzo głośny, zupełnie jak 1.9tdi. Najgorsza wada tego silnika to jednak branie sporych ilości oleju. Przez 10tys. km od wymiany oleju musiałem wlaś ponad 4l Mobil 1 10w40. Bardzo dużo.

Skrzynia biegów działa sprawnie, nie sprawiła mi nigdy kłopotów. Niektórzy opisują problemu z wrzuceniem jedynki czy wstecznego, mój egzemplarz nie miał z tym porblemu.

Samochód prowadzi się pewnie, bez zbędnych fajerwerków.

Lusterka są wystarczająco duże. Auto da się łatwo wyczuć, nie ma problemów z parkowaniem itp.

Prosty, intuicyjny układ przełączników czy przycisków.

Silnik nagrzewa sie po około 3/4km. Wiatraki kręcą się głośno co jest wadą. Mój golf nie miał klimy więc nie mogę się odnieść do jej sprawności.

Jak na swoje gabaryty, sporo miejsca wewnątrz, jak również bagażnik niczego sobie. Mądrze zagospodarowana przestrzeń w nadwoziu.

Przy 120km/h wewnątrz robi się zauważanie głosno.

Silnik 1.4 75KM to najgorsze co może spotkać posiadacza golfa IV. Motor zdecydowanie zbyt słaby jak na ten samochód, jadąc samemu nie odczuwa się tego tak bardzo, natomiast z 3 pasażerami i bagażem jazda staje się udręką. Pod górkę ledwo się telepie, lewym pasem wyprzedzają nas Seicento i inne popierdółki. Szczerze nie polecam Golfa IV z tym silnikiem. Poza tym bezproblemowy samochód. Spalanie na trasie 1100km 120-140km/h (robi się już głośno) to około 6.5l. W mieście dość zakorkowanym(Kraków) spalanie to około 8.5l/100km, najwięcej osiągnąłem 9l/100km, ale to z powodu koszmarnych korków. Ogólnie powiem tak, GOLF IV jestem na tak. Silnik 1.4 16V jestem na nie. Pozdrawiam ;-)

W takich pieniądzach +/- 7 tys. zł należy przede wszystkim kierować się stanem samochodu. Mój był w dobrym, dlatego go kupiłem. Myśle że wart był tych pieniędzy, natomiast wiem, że jeśliby trochę poszukać, można trafić coś ciekawszego, być może lepszego w takiej coenie. Mimo wszystko nie żałuję decyzji.

Przez rok, jedyne co mi się przytafiło to przepalone żarówki we wnętrzu i w lampach. Bardzo prosto wymieniłem je własnoręcznie, posiłkująć się filmikami z internetu.

Nic takiego mi się nie przytafiło.