Karoseria
: 10 lat i ani jednej ryski na lakierze.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu
: zużyte sprzęgło
Układ elektryczny
: gniazda modułu zapłonu
Inne
: alarm
4,0
Całokształt
Auto jak każde ma swoje plusy i minusy. Nadaje się tylko do spokojnej jazdy, uczy pokory. Kiepski na autostradzie. Odwdzięcza się niskimi kosztami eksploatacji i spalaniem. Jest stosunkowo wygodne, ładne i bezpieczne. Cieszy komfort prowadzenia, dobre wyciszenie i ergonomia. Duży plus za ochronę p/korozyjną. Usterki miały związek z historią auta. Zrobiłem 50 tys. km w 2 lata i powoli nadchodzi czas na rozstanie. Czas na coś większego i mocniejszego.
Wrażenia
3,0
Silnik
Cóż, pozostaje mi potwierdzić powszechną już opinię: taki silnik jest zbyt słaby to tego auta. Z drugiej strony do zwykłej jazdy wystarczy. Pracuje cicho i jest w miarę ekonomiczny.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia bez zastrzeżeń. Krótkie przełożenia pasują to tego silnika, dzięki czemu nie odczuwa się aż tak braku mocy. Z drugiej strony na autostradzie zaczyna brakować 6. biegu, bo na 5-tym przy 130-140 mamy już ponad 4tys. na obrotomierzu i co za tym idzie większy apetyt na paliwo.
4,0
Układ jezdny
Auto trzyma się drogi bezbłędnie, nawet zimą. Na początku trochę skrzypiały sprężyny, ale już się wyskrzypiały.
Komfort
4,0
Widoczność
Szerokie słupki tylne, ale można się przyzwyczaić. Poza tym bez zastrzeżeń.
5,0
Ergonomia
W tej dziedzinie Volkswagen pokazuje, kto rządzi. Ergonomia na najwyższym poziomie.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mam wersję z klimatronic - akurat tej opcji nie polecam. Po osiągnięciu zadanej temperatury latem komputer nie wyłącza sprężarki od klimatyzacji tylko zamyka nawiewy. Przy tak małym silniku skutkuje to znacznie gorszą dynamiką jazdy oraz większym spalaniem, pomimo, że nie ma potrzeby dalszego chłodzenia wnętrza. Stąd i tak trzeba ręcznie włączać i wyłączać klimatyzację. Klimatronic - tak, ale tylko dla mocniejszych wersji.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak to w kompakcie. Ostatnio po raz pierwszy jechałem w moim aucie na tylnym siedzeniu ;) i byłem miło zaskoczony ilością miejsca.
5,0
Wyciszenie
W zasadzie hatchbacki ciężko dobrze wyciszyć, ale w tym aucie nawet dobrze to się udało. Nawet przy 150-160 da się rozmawiać.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W tej dziedzinie mam wszystko dokładnie powyliczane. Otóż, jak na benzynowy silnik i auto mające swoją masę spalanie nie jest wysokie. Staram się jeździć zgodnie z zasadami eco-drivingu. Dziennie pokonuję około 60-90 km głównie poza miastem. Komputer pokazuje spalanie w miarę uczciwie. Przy spokojnej jeździe do pracy i z pracy (90-110km/h) zwykle średnia z baku wynosi ok 6,2-6,5l/100km. Najniższe spalanie z całego baku udało mi się osiągnąć kiedyś na długiej trasie i było to 5,7 (przejechałem ponad 900km bez tankowania). Najniższe spalanie na odcinku ok. 100 km to 5,2 (trochę to była emerycka jazda) ;) Na autostradzie, gdy 140-150km/h nie schodzi z licznika 8-8,5l/100km, spokojna jazda (120-130km/h) 7,2l/100km. Najwięcej spaliłem stojąc zimą codziennie we wrocławskich korkach i było to 10.4 z całego baku. Koszty napraw nie są wysokie (np. rozrząd z wymianą ok. 600zł), szczególnie jeśli ma się uczciwego mechanika. Jest masa części, poza tym auto nie należy do szczególnie awaryjnych.
4,0
Stosunek jakość/cena
Cieszy niewielka utrata wartości. Kupiłem stosunkowo tanio, bo był \"stuknięty\".
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobiazgów w ciągu 2 lat miałem 2 usterki: raz sam zepsułem spryskiwacz tylnej szyby, bo, po wymianie płynu na zimowy, w wężyku zdążyły zamarznąć resztki letniego rozsadzając go. Do dziś nie naprawiłem. Druga rzecz to ni z tego ni z owego zaczął załączać się alarm, najczęściej jeszcze w nocy, doprowadzając sąsiadów do szewskiej pasji. Poszły styki w tylnym zamku. Naprawa 150zł.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Mój egzemplarz stał przez rok po stłuczce zanim go kupiłem. Nic poważnego, jednak po roku bezczynności nabawił się takich oto chorób: rozwarstwienie się cieczy chłodzącej spowodowało rozszczelnienie chłodnicy (ok.180 zł), skorodowały gniazda od modułu zapłonu (wymiana razem z kablami wysokiego napięcia 600 zł), szlag trafił akumulator (150zł). Tyle na starcie - no ale cóż, auto jak nie jeździ to umiera.
Potem jeszcze wymiana sprzęgła (300-400zł), bo co było widać po oponach poprzedni właściciel dawał mu popalić. Poza tym 50 tys. km bez usterki.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 16V 75KM 55kW
[l/100km]