Ocena kierowcy - Volkswagen Golf III Kombi

DOŚĆ DUŻE KOMBI TDI, Z KLIMATYZACJĄ I NAPĘDEM 4X4, WYPOSAŻONE W PODUSZKI, ABS, ITP. NIE SPALI WIĘCEJ NIŻ 7.5 LITRA JEST WYGODNE I W SUMIE DOŚĆ NIEZAWODNE. MA 10 LATEK I KOSZTUJE MIĘDZY 14 A 16 TYSIĘCY. BARDZO DOBRY SAMOCHÓD, MA NIEZŁE OSIĄCI I WSZĘDZIE ZAJEDZIE. POLECAM KAŻDEMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

TDi 90 KM INTERCOOLER Mimo napędu na 4 koła nie pali wiele więcej niz 4x2. W odróżnieniu od Quattro Audi, nie jest stały, lecz idzie przez sprzęgło wiskotyczne, więc nie ma wielkich strat. Waży jednak z kierowcą półtorej tony (kombi i 4x4), a to czuć- Golf na jedną ´ośkę´ jest zrywniejszy, a Ibiza z tym silnikiem go zostawia daleeeeko. Lecz waży 500 kg mniej. Cichy jak na diesla, ale wyraznie głośniej niż w 1.4 benz. Dziwny rezonans przy przyspieszaniu między 2050-2200 obr/min- jakaś poduszka skrzyni? Całe auto dziwnie wibruje z duża częstotliwością i mija. Nie ma drgań od silnika jak toczasem w dieslach bywa, wyprzedzać można spokojnie. Jako takie odejście ma i można na niego liczyć. Z łatwością osiąga i utrzymuje prędkość podróżną ok. 160. nawet pod górkę. Świetny kompromis taki TDi. Wybrał bym go jeszcze raz. Z resztą każdy go zna.

Haczy jedynka jak cholera!!!! Drążek nie chodzi za lekko. Często trzeba wrzucać jedynkę, wsadzając wcześniej dwójke i dopiero do przodu, lub też silniej docisnąć (przy wrzucaniu z luzu) do oporu w lewo i sunąć energicznie po prowadnicy. Mialem 1.4 benz. (z przeb 90 tys km!!!!) i to samo, kumpel ma 1.8 i też podobnie. UWAGA- sprzęgło z hydrauliką jak w VR6 przed zakupem sprzwdźcie czy jest dobre!!! Dużo droższe.

4x4- super rzecz!! Miełem możliwość porównania na profesjonalnym sprzęcie Datron: Przyspieszenie na sniegu do 20 kmh około 2 razy lepsze niż identyczny Golf 4x2, wartości przyspieszeń (m/s^2) dwukrotnie większe! Podobnie na asfalcie. Ale czas rozpędzania do 50 km/h juz większy- zaczyna tracić po starcie ze względu na masę. Sam start bez poślizgu (lepszy niż w BMW 320 24V). Jak ktoś chce wyniki badadń porównawczych (wartości, wykresy) to : killer5@poczta.fm Napęd nie huczy, nie sprawia problemów. W zimie idzie wspaniale, w lecie nie buksuje na piasku brudzie czy szutrze, tylko JEDZIE jak należy!! Bo nie ma nić przyjemniejszego, jak lekko sypnie śniegiem, czy spadnie deszcz i zostawiacie spod świateł w tyle cwaniaków w furach z 200 konnymi motorami:) Ogólnie- polecam zakup SYNCRO, mimo iż droższe, odwdzięczy się Wam samochód za ten wydatek!!!!!!!!!

Nie mam specjalnych zastrzeżeń. W lusterkach mogłoby być widać więcej (nie mam sferycznych). Tył kombi, wiadomo że wymaga przyzwyczajenia po przesiadce z sedana. Do przodu super- widać koniec maski. Ogólnie- jest jak ma być.

Każdy samochód jest inny i wszystko wchodzi w nawyk. Tu jest bardzo dobrze. Ale jeden wredny mankament- chcąc mrugnąć długimi jadącym z naprzeciwka (jak coś na nich czycha za krzakami), przełącza się czasem na światłą drogowe. Trzeba wyćwiczyć;) Dlaczego nie zrobili tak jak w Oplu (flash- dźwignią DO siebie, a drogowe OD siebie)??? A teraz najpelsze- Syncro, klima, ABS, poduszki itp. Ale... SURPRISE!!! el szyby?- NIET, może lusterka?- NIET Centralny musi już chyba być....? NIET!!! nawet tego!!! A i maskownice głośników w drzwiach to...lity plastik hehe!!! Jak kupimy głośniki to musimy kupić pasujące maskownice (czytaj oryginalne). Tylko Niemiec mógł te wszystkie rzeczy wymyślić:D Ale co najważniejsze ma, a bez bajerków można się obejść, a centralny na Allegro kosztuje 40 zł zestaw:) Obsługa auta intuicyjna i łatwa.

Klimatyzacja. Bardzo przydatna. Wymieńcie filtr pyłkowy (17 zł na Allegro, a oryginały drogie, ten sam do wersji z klimą, co bez), bo szkoda zepsuć klimę, czy silnik wentylatora. W zimie klima nie chce się włączać- prawdopodobnie czujnik temperatury zabezppieczający parownik przed rozsadzeniem. Jak kupujecie w zimie to trzeba nagrzaćsilnik do temp. roboczej i postawic na max godzinke. Pod maską się nagrzeje i klima powinna się włączyć. Jeśli się nie włączy to prawdopodobnie nie działa. Jak pojedziemy w trasę to się wyłączy, bo się ochłodzi komora silnika, ale po mieście będzie działać dalej. Ale pow. 0 stopni powinna działać zawsze. Szukajcie autka z klimą, bo strasznie w kombiaku paruje wnętrze w deszczowe dni.

Bardzo przestronnie jak na kompakta, z tyłu dużo miejsca a niski nie jestem. Kto jechał z tyłu to nie narzekał. Bagażnik duży. Za mały schowek:( w wersji z 2 airbagami. Nad głowami dużo miejsca. Nie ma się czego czepić.

Jest wyraźnie głośniej niż w benzyniaku, ale i tak cicho jak na grzechotnika:) Hałas nie męczy, nie przeszkadza, lecz słyszymy że pod maską coś klekocze. Trzeszczą i skrzypią trochę tapicerki drzwi. Roleta nie.

Ja na 20 l zawsze robię 300 km. Wychodzi 6.6 max 7 litrów. Pół trasa(100-160 km/h) i pół miasto i przeważnie mam włączoną klimatyzację. Pali troszke wiecej niż 4x2 bo więcej waży. Ale 7.5 nie przekracza w mieście, z klimą, przy dość nieoszczędnej jeździe. Sama trasa to około 350 km na 20 litrach co daje około 5.7 litra (włączona klima i między 100 a 140, czasem w porywach 170-180). Minimalnego spalania nie sprawdzałem, bo jak pali tylko tyle, to nie było sensu wyłączać klimę i się wlókł jak Żukiem:) Nie jeżdzę nim oszczędnie, tylko tak jak chcę jechać! Naprawy nie są drogie, częsci taniutkie (poza sprzęgłem). P.S. Te 2 litry zaznaczyłem żeby nikogo nie mylić- po prostu nie sprawdzałem, bo nie jeżdzę nim oszczędnie.

DOŚĆ DUŻE KOMBI TDI, Z KLIMATYZACJĄ I NAPĘDEM 4X4, WYPOSAŻONE W PODUSZKI, ABS, ITP. NIE SPALI WIĘCEJ NIŻ 7.5 LITRA JEST WYGODNE I W SUMIE DOŚĆ NIEZAWODNE. MA 10 LATEK I KOSZTUJE MIĘDZY 14 A 16 TYSIĘCY. BARDZO DOBRY SAMOCHÓD, MA NIEZŁE OSIĄCI I WSZĘDZIE ZAJEDZIE. POLECAM KAŻDEMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przepalają się zaróweczki w konsoli i zagarach, nie świeci opstojówka bo nie ma styku, kontrolka klimy i obiegu zamkniętego (na klawiszu włącznika), grzechocząca aluminiowa osłona poduszki silnika, której lepiej sie pozbyć (jest głęboko pod turbo, bardziej po prawej, trzeba ją oddzierać po kawałku i nie obędzie się bez ran), łożyska alternatora buczą. Kupić żarówki i łożyska(30 zł) Wszystko to da sie zrobic kosztem max 100 zł z robotą.

Korozja się pojawia tylko tam, gdzie było wcześniej lakierowane. 3 błorniki. Nic więcej. Myślę że sama by nie wyszła. Ale ZAMARZAJĄ ZAMKI!! Często nie da się go otworzyć!! Nawert jak nawali się odmrażacza, to zamarznięte są cięgna w drzwiach i można się tylko pobawić klamką. Może po paru minutach zaskoczy.Nie mam centralnego, więc mam szansę tylko 2 drrzwi odmrozić kluczykiem. Z centralnym juz są 4 zamarznięte i otwarte mechanizmy więc szansa większa. Cierpliwości życzę. Podobnie jest od środka. Jesli uda nam się wejśc:). Prędzej juz zadziała zewnętrzna klamka- przez szybę (o ile szyba nie przymarzła). Ale jak jedziemy to wszystko może od nowa zamarznąc i raz mi się zdarzyło że nie mogłem wyjść przy 20 stopnioeym mrozie:D Ostatecznie wylazłem tylnymi drzwiami. O dziwo tak jest nie tylko po umuciu ale bez powodu na dużych mrozach. Nie wiem jak w innych egzemplarzach. ale ja się męczyłem z tym. W drugiej trójce tak samo. Ale to nie jest usterka, czy awaria.