Silnik
: Moje autko z 96r. Naprawdę mnie zaskoczyło na ostatniej wymianie oleju. Okazało się że jezdziłam mając tylko wlany litr, w filtrze byla doslownie resztka i nic się nie zepsuło. (chyba stałam na nierównej powierzchni jak mierzyłam olej bo wydawało się okej) mechanik się do mnie śmiał, że to jest silnik nie do zdarcia jeździł na litrze oleju i totalnie nic się nie stało w porównaniu z nowym autem, które już dawno by się zepsuło w dodatku zaświeciłoby się 10 kontrolek.