Ocena kierowcy - Volkswagen Golf III Hatchback

Za te pieniądze to auto można nazwać idealnym.Jednak jak ktoś zamierza kupić to lepiej kupić sprowadzone za większe pieniądze i z większym przebiegiem niż krajowe po 5 wypadkach,stłuczkach z nieoryginalną tanią blacharką niefachowo naprawione i jeżdzone na kiepskich olejach,filtrach i najtanszych dziadowskich zamiennikach.Kolega ma identycznego Golfa jak ja ten sam silnik.On co roku wymienia zawieszenie ja wogole.On kupuje najtansze zamienniki ktore wytrzymuja 10 tys km ja zakupilem raz oryginaly i juz 6 rok jezdze a autko moje ma ponad 440 tys km a kumpla ponad 220 tys km a roznica w niezawodnosci jego i mojego auta jest ogromna.CHCESZ NIEZAWODNEGO GOLFA na ktorego NIE BEDZIESZ NARZEKAC. To nie funduj mu tandetnych czesci produkowanych w stodole z marnej jakosci materialow bo bedziesz potem narzekal ze auto ci sie psuje.Wstawiaj wysokiej klasy zamienniki to bedziesz z auta zadowolony.A i owszem dobrej klasy zamiennik moze byc nawet 4 razy drozszy od pasci ale warto takie stosowac i jezdzic niezawodnym autem.Filtry i oleje wymieniac regularnie i tylko z najwyzszej polki.Filtry warto kupowac w ASO bo ich ceny sa nieznacznie wyzsze niz zamiennikow, oleje tylko najlpesze i nigdy do diesla nie mineralne.Przy stosowaniu odpowiednich rygorów będziesz jeżdził golfem kolejne 10 lat i nie bedziesz wkladac pieniedzy.A i remontu silnika nigdy nie doczekasz.

Silnik tego auta to rewelacja.Przede wszystkim przy przebiegu ponad 400 tys km nie miał jeszcze żadnego remontu. Po przebiegu około 300 tys km trzeba było zrobić regeneracja turbiny bo zaczynała popuszczać olej, poza tym rewelacja.Nie ważne czy jest -25 st czy +35 (w cieniu) silnik pali od przysłowiowego strzała. Nie bierze oleju (ważne jest przestrzeganie regularnej wymiany oleju i filtrów,rozrządu oraz nie lać broń boże minerala do niego)Nie kopci i ma świetną elastyczność już przy 1900 obr/min osiąga max moment obr 202Nm więc jest świetnie.Zero awari i jak wspomniałem jest nie do zdarcia. Znane są i udokumentowane przebiegi tych silników bez remontu nawet miliona km

Skrzynia jak na przebieg auta pracuje w porządku.Owszem czasem przychaczy jedynka bądź wsteczny ale chyba można to spokojnie zwalić na kark takiego przebiegu. Wiadomo że nie pracuje jak w nowiutkim aucie ale jest ok.Żadnych wycieków i problemów.

Układ jezdny jest w porządku, jasne że do komfortu Passata B5 to mu brakuje ale za to jest tani w naprawach i bardzo trwały.Dla zainteresowanych kupnem jedna rada:zawsze przy wymianie elementów układu jezdnego(zawieszenia,układu kierowniczego) nie kierować się ceną i nie kupować najtańszych dziadowskich zamienników tylko może i droższe ale dobrych renomowanych marek bo tylko to daje pewność i garancje że nie będziemy musieli wymieniać ich co przegląd. W przeciwnym razie przy stosowaniu najtańszych dziadowskich (rzemiosło) zamienników będziemy je wymieniać co przegląd.Później obarczanie pretensjami producenta auta jest co najmniej żałosne.

Widoczność do przodu znakomita a do tyłu średnia ale na tle Forda Mondeo Mk II (którym często dojeżdzam do pracy) to widoczność i pozycja za kierownicą w GOLFIE jest doskonała

Wszystko uporządkowane i na swoim miejscu a obsługa intuicyjna.Zresztą VW już tego od lat słynie.

Znakomita wentylacja (porównanie do OPLA CORSY B i FORDA MONDEO MKII w którym wiecznie parowały szyby a ogrzewanie działało śrendnio skutecznie) nic nie paruje zimą czy podczas deszczu nawet przy kilku osobach na pokładzie.Zimą znakomite ogrzewanie.Ważny jest sprawny termostat i dobry płyn chłodniczy (najlepiej G11 bądź G12plus)

Wystarczająco miejsca na nogi i wygodne fotele z dobrymi siedziskami.Zwrócę uwagę na fakt iż przy przebiegu ponad 400 tyś km samochód ma wiąż oryginalną nigdzie nie przetartą tapicerkę.Z tyłu miejsca na nogi jest wystarczająco jedynie dla dzieci, dorośli mogą trochę narzekać.

Wyciszenie określam na przeciętne z jednego powodu.W moim GOLFIE jest silnik 1.9 TDI czyli diesel z wtryskiem bezpośrednim który ma bardzo wysokie ciśnienie wtryskiwanego paliwa przez co silnik jest głośniejszy od tradycyjnego starego diesla i dość twardo pracuje.O ile mnie to nie przeszkadza bo lubię pracę diesla o tyle ktoś wyczulony na hałas może miec powody do narzekań.Szum owiewającego powietrza w znacznej mierze zależy od opon jakie mamy na aucie.Warto podkreślić że praca silnika jest głośna szczególnie podczas zimej pracy później znacznie cichnie.Ale wyciszenie mogłoby być lepsze bądź można je poprawic na własną rekę.

Tutaj same brawa.Przede wszystkim auto spala śmiesznie niskie ilości paliwa.Nie bierze oleju nie znika płyn chłodzący,brak wycieków.Autko w przebiegiem zbliżającym się do pół miliona km jest nadal niezawodne i nigdy nie nie zawiodło na trasie.Nigdy nie miało problemów z paleniem.Usterki są sporadyczne (raz na kilka miesięcy) i dotyczą głownie zawieszenia bądź układu kierowniczego.Coś ma luz etc jakaś osłona gumowa do wymiany takie drobne sprawy które można usunąc samemu tanim kosztem.Przestrzegam przed wkładaniem najtańszych zamienników.Producent czyli VW nie odpowiada za fakt stosowania i jakość takich ŚMIECI.I nie ma co póżniej narzekać jak się wsadzi do auta rzemiosło za pare złotych.Auto nie do zdarcia i taka jest moja opinia a jeżdzę swoim golfem juz prawie 10 lat.

nic dodac nic ujac.Wszystko ujalem wyzej

Czasem jakaś gumowa osłona do wymiany, sworzeń wahacza,klocki hamulcowe.Wkład zamka się zacinał ubiegłej zimy ale po wpuszczeniu smaru białego jak ręką odjął.

Przebieg ponad 400 tyś km i żadnej ale to żadnej poważnej awarii na koncie od 10 lat jak jeźdzę tym autem.Nigdy nie był ściągany ani holowany z drogi.Silnik jest wręcz genialny śmiesznie niskie spalanie,bezawaryjny i nie do zniszczenia pod warunkiem rygorystycznej wymiany oleju (dobrego) filtrów (dobrych) i rozrządu.Silnik do dziś nie widział remontu i nadal nie zużywa oleju.Turbina regenerowana po przeb 300 tys km i do dziś śmiga bez zarzutu a regenerowana była bo zaczęła popuszczać olej.Mróz -25 st czy upał ponad 30 w cieniu nie robi na aucie żadnego wrażenia.Pali od strzała nie psuje się.Co do blacharki to wadą są przednie błotniki a poza tym blacha zdrowa.Ważne żeby nie wkładać polskich zamienników i wogóle zamienników bo one gniją po roku.I ważne żeby auto 2-3 razy do roku zawoskować to potem po zimie nie ma niespodzianek.Blacha przede wszystkim oryginalna dlatego odradzam zakup golfa iii z polskich rąk bo najpewniej będzie po wypadku,stłuczce i 80% blach będzie Made in Poland (rzemioslo ze stodoly) gnijace po roku.