Karoseria
: Słaba blacha nie to co w audi a3 z tego okresu
4,0
Całokształt
Ogólnie auto jak na tamte czasy czyli lata 1996 - 1998 oceniam pozytywnie. Obecnie wiele mu brakuje do dzisiejszych nowoczesnych konstrukcji, ale pod względem łatwej dostępności części i ich ceny bije na głowę auta. Samochód polecam szczególnie osobom które są świerzymi kierowcami. Ewentualne napray można przeprowadzić samemu, albo jeżeli już w warsztacie nie przekroczą domowego budżetu. Ogólnie samochód jest oszczędny i nie mogę na niego złego słowa powiedzieć, jednak nie kupiłbym już tego samochodu ze względu na trudną dostępność modelu zadbanego. Wiele jest takich które były po poważnych przygodach i złożone są z wielu golfów. Kupować owszem, ale tylko pewne modele!
Wrażenia
4,0
Silnik
Patrząc przez pryzmat aut z silnikami na szynie common rail to głośny to jest traktor. Jednak ogólnie idzie się przywyczaić. Jeżdżąc z prędkością 100km/h silnik mruczy, ale przekraczając magiczną 100 było trzeba głośniej ustawić radio, i głośniej rozmawiać, ponieważ silnik warczał już strasznie. Jadąc z warszawy do krakowa 120km/h oczywiście przy wyprzedzaniu jadąc więcej po dotarciu do krakowa głowa mnie bolała. Wracająć z prędkością 100km/h było lepiej bo głowa nie bolała. Ogólnie silniczek dość elastyczny nie była to może strzała od najniższego zakresu obrotów, ale jak trzymało się go powyżej 2000 obrotów do 3000 ciągnął dobrze. Z wyprzedzaniem nie miałem problemów. Maksymalnie rozbujałem go do 180 km/h
4,0
Skrzynia biegów
ogólnie skrzynia pracowała przyzwoicie. Po pewnym czasie zdarzało się że haczyła, ale to była kwestia wymiany oleju (mimo iż w instrukcji nic o tym nie pisano, ale nie ukrywajmy przy prawie 200 tysięcznym przebiegu olej tracił właściwości smarujące. Najlepsze biegi to 3 i 4 najlepiej na nich można było przeciągnąć auto.
4,0
Układ jezdny
Zaraz po zakupie auta wymieniłem amortyzatory i sprężyny. Nie było fatalnie samochód trzymał się drogi jednak nigdy więcej niż 100 km/h nie wchodziłem nim w zakręt, ponieważ sportowcem nie jestem. Ogólnie przy wyjazdach na wakacje i jeździe po mieście nie mogłem narzekać. Ale tak jak mówię nigdy go tak ostro nie testowałem. Ogólnie zawieszenie miękkie. Buja samochodem.
Komfort
4,0
Widoczność
Z tyłu zamontowałem czujniki parkowania więc do tyłu nie było problemów. Lusterka duże więc problemów z widocznością nie miałem. Do przodu normalnie. Nie jestem jakimś znawcą ale mi wystarczało to co miałem. Obecnie w mojej kii cerato cieszę się że mam czujniki parkowania, ponieważ w tylnej szybie widać TYLKO szybę samochodu, a duże słupki strasznie ograniczają widoczność, ale design do tego doprowadził że obecnie prawie wszystkie samochody klasy średniej i niższej mają małe szyby patrz punto, pro cee\'d itd.
4,0
Ergonomia
Doskonałości tu nie ma, ale wszystko jest w zasięgu ręki kierowcy nie miałem problemów z ustawieniem temperatury klimatyzacji czy sposobu pracy ogrzewania. Ogólnie wszystko jest dobrze
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
W lato miało być zimno było klimatyzacja schładzała do tego stopnia że aż mnie od zimna uszy bolały. A w zimę dziewczyna nie mogła wysiedzieć ponieważ temperatura była niczym na pustyni. U mnie tak jest że ze skrajności w skrajność.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miałem wersję 3 drzwiową i nie polecam. Owszem z przodu dobrze się siada można zająć wygodną pozycję za kierownicą, ale za mną mam 180 cm wzrostu i jeżdżę w pozycji \"leżącej\" ludzie marudzili że im ciasno. Osobiście polecam samochód dla osób które jeżdżą we 2 i raz na pewien czas muszą przewieźć kogoś z tyłu. Owszem w 4 dorosłe osoby spakowałem się w góry torba była między pasażerami z tyłu, ale jednak wsiadanie ludzi przez cały samochód doprowadzało mnnie do wściekłości szczególnie podczas sprzątania ponieważ ślady butów były wszędzie.
3,0
Wyciszenie
No tu jest słabo. Tak jak wyżej napisałem do 100 km/h 2100 obrotów silnik mruczy, powyżej zaczyna strasznie warczeć i na dłuższą metę to męczy w podróży.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
No tu jestem mile zaskoczony. Jeżdże ekonomicznie w trasie z warszawy do kątów rybackich, zahaczająć gdańsk i później wyjeżdżając do krynicy kilka razy na jednym zbiorniku 55 litrów zrobiłem 1070km. Tak więc można sobie policzyć. Oczywiście czasem klimatyzacja była włączana także. Nie oszczędzałem w upale na korystaniu z tego dobrodziejstwa. W mieście 850 km zazwyczaj przejeżdżałem mój rekord to 893. Jeżdżę po warszawie i stoję w korkach w godzinach szczytu tak więc wynik był całkiem niezły. Tylko podkreślam nie byłem ostatni na starcie, ale też asfaltu na koła nie nawijałem. Po prostu jeżdżę dynamicznie, ale nie sportowo.
4,0
Stosunek jakość/cena
Nie ukrywajmy, to że ktoś kupi golfa za 5tys. złotych niech nie liczy na zbyt wiele. W polsce często kręcono liczniki przez sprzedawców a niemcy sprzedadzą samochód z \"bogatą\" historią. Jeżeli chce się kupić dobry i zadbany egzemplarz trzeba liczyć się z wydatkiem od 9 do 11 tys złotych. I jednak zanim siękupi to auto radzę dobrze je prześwietlić i pojeździć, ponieważ auta wiek swój mają, a reanimacja trupa nie wyjdzie ubu stronom na dobre.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
No tu niestety zdażały się psikusy, stukające przednie szyby w drzwiach - coś nie do końca z prowadzeniami, drzwi opadły na zawiasach, skrzypienie drzwi. No ale można to zrozumieć 12 lat... stare jest dobre wino i skrzypce....
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Amortyzatory, zwrotnica, końcówka drążka kierownicy, klimatyzację musiałem wymienić na całkiem nową, ponieważ to co była była w opłakanym stanie, no i rdza tylna klapa, lewy próg i gdzie niegdzie niewielkie purchelki. Po prostu blacha SŁABA
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 90KM 66kW
[l/100km]