samochód dla rodziny jak i dla młodej osoby chcącej coś przy samochodzie podłubać, tani w utrzymaniu a jeszcze jak ktoś łatwi sobie tańszą rope to miodzio (nie trzeba wogóle gasić camochodu)
Wrażenia
5,0
Silnik
Seryjne (dokładnie) 74,1 kucy (hamownia), po moich warsztatowych "tuningach" 86,2 kucy: wycięty katalizator, podkręcony na pompie, magnetyzer Dynamic fuel Reference, filtr powietrza Bosha, olej castrol, świece jakieś "ala tuning" - od wuja z niemiec, odciążony, wymienione wtryski jakieś wydajniejsze. lepsze przyspieszenie o ok 1,8sek, spalanie większe o 1,4litra (od seri) a w pszyszłości intercooler
4,0
Skrzynia biegów
pewne wchodzą biegi, mocna skrzynia - 5-biegi
4,0
Układ jezdny
sport sprężyny 40/40 Jamexa, gazówki amory Sascha, rozpurka na kielichach, fele 14´ :( ,reszta ok
Komfort
4,0
Widoczność
wszystkie szyby ciemne 25% - ale ok
5,0
Ergonomia
wszystko pod jęką, ładne wnętrze, estetyczne - jak u VW
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
zaskakująco bardzo dobrze - w zimie sałna w lecie nie wiem bo kupiłem w pażdzierniku 2005r, ale zobaczymy jak się spisze "dmuchawa"
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
przód mi pasi (rozkładam sie na fotelu)a tył mnie nie interesuje bo tam taściowa siedzi :)
4,0
Wyciszenie
OK w końcu to TD bez kata i z jednym tłumikiem końcowym :)
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
nie żałuje mu miasto ok 8,2-9litrów na trasie ok 6,7-7,8litra. Przeglą za 100zł, naprawiam zawsze sam, a gdy wyższa szkoła jazdy to wtedy z ojcem mechanikiem