Ocena kierowcy - Volkswagen Golf III Hatchback

Popularny kompakt klasy 3 z niemieckim rodowodem i ładną historią. Brzmi świetnie. Golf na stałe wpisał się w historię motoryzacji. Bardzo trudno znaleźć egzemplarz, który będziemy mogli darzyć zaufaniem gdyż zdecydowana większość jest już mocno wyeksploatowana z niewiadomą historią. Handlarze zalewają nas setkami rozbitków nadającymi się na złom. Dużo ludzi kupuje \"igły\", \"laleczki\", \"fabryki\" itp. profesjonalnie przygotowane przez handlarzy po czym ma pretensje do całego świata. W taki sposób głownie spada opinia tego samochodu. Moim zdaniem jest to dobry, solidnie wykonany samochód od którego inni producenci powinni się uczyć.

Silnik na pewno dynamiczny szczególnie w swoim zakresie obrotów 2,5-4,5 tys. Motor przyjemnie brzmi, jego zaletą jest prosta konstrukcja, przez co wytrzymała ale jest też druga strona medalu - wadą tego silnika zdecydowanie jest spalanie.

Skrzynie biegów oceniam dobrze, przełożenia są długie i świetnie dobrane, \"wchodzą\" z wielką precyzją. Niezła dynamika na 2 i 3 biegu.

Samochód ma prosta konstrukcję zawieszenia przez co osiągnięto swego rodzaju kompromis między prowadzeniem a komfortem. Auto nieźle wybiera nierówności, tak samo też czuję się w ciasnych łukach. Oczywiście nie ma tutaj mowy o porównaniu z dzisiejszymi samochodami segmentu C, ale biorąc pod uwagę wiek auta - prowadzenie nie jest złe.

Większości samochodów produkowanych w tych latach nie dotyczył problem braku widoczności. Również u tego przedstawiciela klasy kompaktów oceniam ją doskonale. Słupki nie ograniczają widoczności, tylna szyba jest w miarę duża a lusterka świetnie dobrane. Parkowanie tym samochodem pod względem widoczności jest bajecznie proste.

W środku panuje znany, chłodny ale solidny i przejrzysty \"Volkswagen-owski\" styl. Próżno szukać we wnętrzu golfa ekscytujących przełączników czy zwariowanej stylistyki. Wszystko znajduję się tutaj na swoim miejscu, tablica jest bardzo czytelna pozbawiona jakichkolwiek udziwnień, całość jest podświetlona łagodnym dla oka zielonym kolorem.

Bardzo dobrze sprawuję się wentylacja jak i ogrzewanie. Sprawne egzemplarze nawet przy ostrym mrozie dosyć szybko potrafią ogrzać wnętrze pojazdu pod warunkiem, że po włączeniu silnika od razu ruszyliśmy w drogę. Na pochwałę zasługują również modele wyposażone w klimatyzację, (występowały manualna i automatyczna) oba rodzaje spisują się świetnie oraz są bardzo proste w obsłudze.

Na tle klasowych rywali \"trójka\" pod tym względem wypada nieźle ale jak na dzisiejsze standardy, przestrzeń w środku nie powala, chodź nie mogę powiedzieć, że golf jest \"ciasnym\" samochodem.

Wyciszenie jest na dość przeciętym poziomie. W mieście jak i przy prędkościach do 80 km\\h nie mamy się do czego przyczepić, jednak jazda z większymi prędkościami może już zwracać na siebie uwagę. Poziom hałasu nie jest uciążliwy ale daje o sobie znać.

Silniki benzynowe nie są oszczędne a ich zużycie paliwa jest raczej wysokie. Prawda? Zależy... Patrząc na dane klasowych rywali z tamtych lat wszystko jest raczej w normie ale dzisiaj zużycie paliwa np. przez silnik benzynowy o pojemności 1,8 i mocy 90KM na poziomie 8,9 l w mieście jest uznawane za bardzo wysokie. Na wielką pochwałę zasługują stare dobre silniki wysokoprężne TDI, które mogą pochwalić się średnim spalaniem na poziome 6l.

Stosunek jakości do ceny uważam za dopasowany choć golf nigdy nie był autem tanim. Materiały nie są najwyższej jakości choć świetnie znoszą upływ czasu. Wystarczy raz na jakiś czas poświęcić im trochę czasu i zawsze będą wyglądały na świeże. Auto nie przysparza większym problemów przy mądrej eksploatacji. Większość przedstawicieli sportowego ubioru zaprotestuje pewnie teraz, twierdząc, że przy ich stylu jazdy samochód jest awaryjny. Ceny części są na znośnym poziomie a dostępność zamienników ogromna. Prostota konstrukcji również nie powinna sprawiać problemów mechanikowi.

Golf 3 nie jest pozbawiony wad, szkoda również, że nie przejął wszystkich cech starszego brata (golfa 2), który był samochodem\"nie do zdarcia\". Podobno diabeł tkwi w szczegółach a te czasem mogą nas zdenerwować np. (często spalona żarówka oświetlenia bagażnika, drobne wycieki oleju, uszkodzenia termostatu i prowadnic foteli)

W tej kategorii również golf jest mocnym średniakiem. Zdarzają się awarię silników krokowych i przepustnic, czasem kłopotów przysparza pompa cieczy chłodzącej bądź alternator. W powypadkowych egzemplarzach występuje mocno zaawansowana korozja.