Ocena kierowcy - Volkswagen Golf III Hatchback

Autko na 16 latka nigdy nie zawiodło w trasie, wszystkie usterki daja wcześniejsze objawy , wystarczy nie zaniedbywać autka i bedzie słuzyc lata... niestaty lata swietności ma juz za sobą przez to ekonomika (spalanie) jest srednio 2l większe niż aut obecnych...

Silnik benzynowy o małym stopniu sprężania, jeździ na kazdym paliwe, zuzycie paliwa po miescie akceptowalne (do 10l/100km z włączoną klimą) na trasie rewelka srednio 6l/100 km dlatego nie mam ochoty zakladac gazu, silnik wg. mechanika wytrzyma jeszcze 2xtyle co ma przebiegu, oleju od wymiany do wymiany NIE dolewam zadnych wycieków i przepałów mimo 230tys. przebiegu , troche mała moc szczególnie odczuwalna w górach, ale przy wyprzedaniu na III biegu idzie ponad 140 km/h także jest ok. Moment obrotowy nisko i ciagnie w kazdym zakresie. Psują się pierdoły (kopułka 30PLN) reszta zgodnie z eksploatacją: swiece, kable, niestety .... pompa wody wysiadła 10tys przed planowana wymianą paska rozrządu... itp. teraz zaczyna słychać łozysko klimy.... (80PLN)

Skrzynia bez zarzutów i haczeń trochę krótkie przełorzenia... 5 bieg 3000obr/120Kmh ale to kwestia gustu... za to można jechać 40km/h na 5-biegu i 30 km/h na 4-biegu lecz nie polecam. Po miesie idealny 4 beg 2000 obr/60km/h

Wbrew temu co piszą układ wytrzymały na nasze warunki, po zakupie byla konieczna regeneracja tylnej belki (300PLN) przodu jeszcze nie robiłem, ... zaskoczyło mnie to że pękł klocek hamulcowy zużyty tylko ok 20%. Brakuje ABS (jedyna rzecz ktorej autko nie ma.... ale mniej do psucia)

Do przodu dobrze, lusterka dobrze (warto mieć podgrzewane - ja nie mam bo ukradli wkłady więc załozyłem zwykłe) do tyłu parkuje sie na \"czuja\" żadnego wyczucia przez wielkie tylne słupki.

Większośc na własiwym miejscu , ale mam wersję 3d wieć wsiadanie do tyłu wymaga zdolności akrobatycznych - w mniejszym Cinquecento wsiadało się lepiej - denerwuje mały otwór bagażnika i mocno pochylona klapa okazało sie że w mniejszym cinquecento można było łatwiej załadować większy przedmiot niż w golfie.... (Wózek inwalidzki)

Ogrzewanie poprawne , chłodzenie (z klimą) poprwane - najbardziej denerwuje brak możliwości ustawienia nawiewu na wszystkie dysze w cinquecento dało się i brakuje uchylnych szyb z tyłu - szybko auto paruje w deszczu, trzeba pomagać suszyć klimą. Lub zamontować szyberdach.

Jest ok mam prawie 190cm i mieszcze się za \"sobą\" z tyłu jednak 3 osoby z tyłu to przesada....

słychać wiatr i hałas silnika powyżej 120km/h jednak nie jest to jakies szczególne utrudnienie przy aucie tej klasy. Rodzaj pokonywanej nawierzchni też słychać wyraźnie

Ogólnie na auto 16-letnie jest w porządku. Silnik pamiętajacy króla ćwieczka - prosty w obsłudze i bezawaryjny - niestety spalajacy więcej paliwa niż dzisiejsze odpowiedniki, naprawy tanie części w bród, a zamiennników najwięcej na rynku. SZKODA że w POLSCE nie ma beznyny 91oktanów bo to autko mogło by taka tankować..... Silnik idealny na gaz... jak kto chce to najtańsza najprostsza instalacja wystaraczy. Jednak przy osiągach tego silnika.... sami zobaczycie czy warto...

3 lata temu (w2008r)za autko zapłaciłem 6900zł (było już zarejstrowane w PL) wyposażenie pełne (klima,elektryka,podgrzewane fotele itp... oprócz ABS) - auto nie miało żadnego poważnego dzwona co potwierdził niezależny diagnosta (czuć to też przy prowadzeniu)wszystkie elmenty elektryczne działają do dziś .... tylko że wtedy paliwo kosztowało ok.3.30-3.50 za litr..... dziś kupiłbym diesla. Pozdr.

Ufff.... psuja sie tylko drobiazgi więc .... tu jest źle

Nigdy nic poważnego wszystko zgodnie z eksploatacją... po za wcześniej wspomniana pompą wody...