Ocena kierowcy - Volkswagen Golf II

Nwet najmłodsze auta mają 12lat więc trzeba mieć na uwadze naturalne defekty typu starzenie elementów gumowych,ale jeśli komuś uda się kupić auto z pewnej ręki nie rozbity(nie koniecznie huhany)można nim długo poeździć stosując podstawowe czynności obsługowe. Jeżeli ktoś obawia się diesla bo zimą nie zapali niech zapomni o tych strasznych opowieściach przy -10lub-20,dobre świece i wtryski a odpali nawet przy osłabionym akumulatorze po ponad 200000km. Polecam wybór turbodiesla mój ma tylko 60KM ale są też 70KM a nawet 80KM z intercoolerem te wersje nawet do dziś pogonią ni jednego bęzyniaka. Ceny części zamiennych są naprawdę niskie a trwałość dobrych producentów bardzo wysoka, oczywiście podruby też są ale ja unikam.

zimny trochę klekoce,elastyczność ok.na V-tce od 60km/h

super przełożenia,krutki skok lewarka,czasami zgrzytnie wsteczny

zawieszenie bardzo bezpieczne i trwałe,niestety głośne na naszych dziurach

słaba widoczność w lusterkach bocznych,do tyłu przeszkadzają tylne słupki

wersja CL nie ma elektryki i wspomagania kierownicy ale nie jest żle

żadnych problemów z zaparowanymi szybami i ogrzwaniem

nie narzekam,3 kumple którzy jeżdżą zemną do pracy też 140km dziennie

ok.jak wszystkie łożyska dobre 110-130 prędkość podróżna

6l miasto,5l trasa przeglądy we własnym zakresie nie w ASO

jakość materiału i montażu jest większa niż np.w francuzach więc wcale nie jest dziwne,że jest więcej wart

nawet jak szlag trafił p.wtryskową jechał dalej tylko,że słabszy

p.wtryskowa(sekcja tłocząca)192000km,pęknięcie przew.ham.211000km