Szukaj

Ocena kierowcy - Volkswagen Golf II

Filip, 10 lat temu
Silnik 1.3 KAT 60KM 44kW
Rok produkcji 1990
Przebieg: 253 tys. km
Okres użytkowania: 1 rok
Volkswagen Golf II 1.3 KAT 60KM 44kW 1986-1992 - Oceń swoje auto
4,23
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : 1.3 NZ to genialna jednostka do tego auta. Polecam spróbować każdemu, kto nie jest chorobliwym maniakiem Szybkich i Wściekłych. Zadbane egzemplarze nie gniją do dziś. Warto takich szukać.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : Poprzedni właściciele nie szczędzili go. Ruda jest tu i tam, tam i tu
Karoseria : Nieszczęsne klamki. U mnie jeszcze żyją, aczkolwiek zawsze mnie one irytowały
Inne : Drobnostki, przyciski, pokrętła itp.
5,0
Całokształt
Ostatni prawdziwy Golf. Ocynkowane blachy, bardzo dobre silniki (choć nie wszystkie, są wyjątki), komfort na przyzwoitym poziomie. Gdyby VW projektowali w dalszym ciągu inżynierowie, a nie księgowi to utrzymałby opinię niezawodnego auta. Mam w posiadaniu trzeci egzemplarz z silnikiem 1.3 NZ 55 KM (nie wiem kto wymyślił, że od 87 roku do Golfów II wkładano 60 konne NZety) i jestem pozytywnie zaskoczony tym silnikiem. Wcześniej miałem 1.8 i 1.6, a 1.3 omijałem długim i szerokim łukiem. Okazało się, że do napędzenia 920 kg nadwozia nadaje się bardzo dobrze i swoimi osiągami nie odbiega w znacznym stopniu od swoich mocniejszych braci. Nie jeździłem wprawdzie egzemplarzem z 5-cio biegową skrzynią (mam czwórkę), więc nie mam porównania, ale to, co dzieje się w połączeniu z 4-ro biegową skrzynią, jest niesamowite. Auto wbrew moim obiekcjom zbiera się dynamicznie, a 4 biegi zdają się być idealne do tej jednostki (jedzie tylko do 150 km/h max). Silnik pracuje równiutko i niespodziewanie cicho (czasem ledwo go słychać, pompa paliwa elektryczna jest głośniejsza), jest przy tym bardzo ekonomiczny (pozdrawiam wszystkich tych, którzy wierzą w to, że nowe jednostki są jeszcze bardziej ekonomiczne niż powinny być) - udało mi się osiągnąć średnie spalanie w mieście na poziomie 7,5l/100km. Silnik 1.6 mimo piątki skrzyni, jedzie do trójki, NZ zbiera się praktycznie na każdym biegu, z 1.8 nie porównuje bo przy 90 koniach już dzieje się bardzo dużo i tu widać już różnicę i brak wystarczającej mocy. Wbrew stereotypowi niskiej mocy, NZetem da się wyprzedzać i nie ma z tym większego problemu (jak ktoś jest przyzwyczajony do wyprzedzania bez redukcji, to trudno wymagać, żeby osiągnął cel bez wysiłku)
Wrażenia
5,0
Silnik
NZ był bardzo ciekawą propozycją do Golfa II. Jego ekonomia i kultura pracy to coś niesamowitego jak na 4 cylindrowy silnik z tamtej epoki
5,0
Skrzynia biegów
Precyzyjna. Pozytywne zaskoczenie jeśli chodzi o przełożenia. Czwórka skrzynia wydaje się być idealna do tej jednostki
4,0
Układ jezdny
Brak zastrzeżeń. Golfy II miały z natury zawieszenie o średniej twardości, do której po prostu należy się przyzwyczaić. Nie jest to limuzyna, tylko samochód popularny z lat 80tych
Komfort
4,0
Widoczność
Brak zastrzeżeń. Odkąd zlikwidowano trójkąt w bocznej szybie i zmieniono lusterka, wszystko widać jak należy, bez większego wysiłku
4,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Golfy II zawsze dobrze grzały. Niemniej zawsze warto sprawdzić działanie panelu nawiewu. Często nie działają pierwsze pozycje i trzeba grzać albo maxem albo minimum. Drobnostka, ale zawsze
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nigdy żaden pasażer nie skarżył się na brak miejsca czy z przodu czy na tylnym siedzeniu
4,0
Wyciszenie
Przy samochodach z lat 80tych nikt nie przywiązywał większej wagi do wyciszenia. Przy silniku NZ czasami trzeba się wsłuchać, żeby go usłyszeć. Wyjątek stanowi sytuacja kiedy na chwilę zgubi obroty i silnik przeniesie drgania na kokpit
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto niesamowicie tanie w utrzymaniu
4,0
Stosunek jakość/cena
Takich aut się już dziś nie produkuje, a szkoda - kupiłbym nowego. Za niewielkie pieniądze idzie dostać jeżdżący egzemplarz. Niestety przez wysoką trwałość trudno paradoksalnie znaleźć zadbany egzemplarz. Po co dbać skoro i tak jedzie? Czasami warto powybrzydzać, dołożyć troszkę więcej i spróbować znaleźć dobry egzemplarz, bo ten odwdzięczy się jeszcze większa bezawaryjnością niż egzemplarze po przejściach. Auto idealne jako tzw. dupowóz, na pierwsze auto jak i dla człowieka nie oczekującego cudów od auta
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
w Golfach II zawsze coś nie działa. To są 20-kilkuletnie samochody, więc coś ma prawo się skończyć. Czasami zerwie się linka od mechanizmu podnoszenia szyb, czasem klawisz nie działa, czasem fotel się złamie (oparcie). Najbardziej irytującą usterką są pękające klamki. Zamienniki za 10 zł są jeszcze gorsze od oryginałów - trudno je spasować, często nie chcą w ogóle współgrać z oryginalnymi mechanizmami. Kupować oryginały, podróbki omijać długim i szerokim łukiem.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
W tym silniku nie ma się co popsuć. Jak dbasz tak masz. Jeżeli ktoś nie stosuje się do podstawowych zasad obsługi samochodu to zabije każde, nawet 'niezniszczalne' auto. Jeśli masz minimalne pojęcie o samochodach, nic Cię nie zaskoczy, a nawet jeśli nie, Golfa trudno zabić.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.3 KAT 60KM 44kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
11,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Volkswagen Golf II