Ocena kierowcy - Volkswagen Golf II

lisek, 16 lat temu

Silnik 1.3 KAT 60KM 44kW

Rok produkcji 1990

Przebieg: 202 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Volkswagen Golf II 1.3 KAT 60KM 44kW 1986-1992 - Oceń swoje auto

3,69

10% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : bialy, a dopiero minimalne ogniska korozji,podwozie bdb ale dopiero trzy polskie solone zimy widziało .

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : drobne wycieki oleju i plynu chlodzącego

Karoseria : problemy z klamkami, zwlaszcza zimą

Układ elektryczny : byly problemy z sygnalem iświatłami

4,0

Całokształt

Jest stary trochę się psuje, ale części tanie i warto go jeszcze naprawiać

Wrażenia

3,0

Silnik

Silnik trochę słaby, zwłaszcza na gazie, przy wyprzedzaniu, pojawiły się wycieki oleju

4,0

Skrzynia biegów

Jak jest zimny to czasem problem z jedynką i wstecznym, na trasie brakuje piątki

4,0

Układ jezdny

dobrze trzyma się drogi i pokonuje zakręty, trochę twardy na polskie drogi

Komfort

3,0

Widoczność

do przodu dobrze, do tyłu gorzej

4,0

Ergonomia

dla mnie wygodny(170cm )nie męczy na długiej trasie, kiepski dostęp do bagażnika, np przy wyjmowaniu ciężkich narzędzi

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

bardzo szybko się nagrzewa, jest biały więc latem da się wytrzymać bez klimy

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

dwudrzwiowy więc pasażerom wsiada się żle do tyłu, dla mnie jako kierowcy bardzo wygodny

3,0

Wyciszenie

mam wrażenie, że w innych samochodach jest lepiej

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

pali ok 9l gazu,ale ja jeżdzę bardzo spokojnie,części tanie , dużo można zrobić samemu

4,0

Stosunek jakość/cena

w tym temacie nie jestem zorientowany

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

co jakiś czas coś nawala, np klamka, tylna wycieraczka, odpadająca boczna listwa na drzwiach,klakson

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

przez 3 lata sporo wymieniłem, zaraz na początku jeden zawór w głowicy nawalił, potem sprzęgło( w Holandi miały go dwie panie więc normalka)tylne sprężyny i wszystkie amortyzatory,jakieś końcowki w zawieszeniu, tarcze hamulcowe a ostatnio alternator. Na gazie zrobiłem już ponad 60 000 ,silnik chodzi dobrze ale gdzieś cieknie olej, chyba zimering na wale, jeszcze oba tlumiki zmieniałem dlugi czas ciekł płyn chłodniczy ale wsypalem jakiegoś proszku za 5zl i pomogło radykalnie