Szukaj

Ocena kierowcy - Volkswagen Golf Sportsvan Sportsvan

Zbyszek, 9 lat temu
Silnik 1.4 TSI BlueMotion Technology 150KM 110kW
Rok produkcji 2015
Przebieg: 7 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Volkswagen Golf Sportsvan Sportsvan 1.4 TSI BlueMotion Technology 150KM 110kW 2014-2017 - Oceń swoje auto
4,85
17% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
5,0
Całokształt
Przez 8 lat jeździłem Hondą Civic VIII sedan 1.8 140 KM kupioną w salonie, którą przez te 8 lat przejechałem 130 tyś. km i do niej będę porównywał Golfa Sportsvana. I choć dobrze cały czas mi służyła to postanowiłem zmienić na auto, które: 1. nie byłoby słabsze i o gorszym przyśpieszeniu i co najmniej tak niezawodne; 2. nie było za drogie i miałoby nie mniej miejsca wewnątrz i nie mniejszy bagażnik i do którego wygodniej by się wsiadało (a nie wpadało w siedzenia); 3. nie było za duże, miałoby mniejsze spalanie, było cichsze i zapewniało lepszy komfort jazdy dla dwóch osób, zwłaszcza przy prędkościach autostradowych. Wybrałem Golfa Sportsvana 1.4 TSI 150 KM, który wydawał mi się najbliższy spełnienia tych wymagań. Nie jest słabszy od Hondy i o trochę lepszym przyśpieszeniu dostępnym od 1500 obr./min. Najbardziej boję się o niezawodność ale o tym będę wiedział dopiero po kilku latach. 7000 km i 3 miesiące użytkowania to za mało aby cokolwiek twierdzić. Po tym przebiegu po raz pierwszy sprawdziłem poziom oleju - sięga 3/4 na skali pomiędzy minimum a maksimum. Czyli nie bierze oleju jak niektóre wcześniejsze silniki TSI. Jeśli chodzi o ilość miejsca tak z przodu jak i z tyłu to jest go zadziwiająco dużo, szczególnie, że z zewnątrz auto nie wygląda na duże. Bagażnik ma 500 litrów wg producenta. Ale tylko z kołem dojazdowym a może nawet tylko z zestawem naprawczym. Tego nikt nie pisze ale tak podaje większość producentów innych arek. Ja mam pełnowymiarowe koło i wtedy bagażnik ma tylko 340 litrów (dane z testu ADAC). Nie mniej jednak potrafię załadować tyle samo bagażu co do Civica z 375 litrowym bagażniku. Poza tym, jak się jedzie we dwoje to całą tylną kanapę (lub jej części) można przesunąć do przodu o 18 cm i powiększyć bagażnik. Auto jest wyższe, więc wsiada się wygodnie i wyżej się siedzi podczas jazdy. Jest też dość duża regulacja wysokości i to obu przednich siedzeń. Jego długość to 4,34 m a więc łatwiej jest z jego parkowaniem. Jest też o 6 cm szersze od Civica i jest więcej miejsca na szerokość. Jeśli chodzi o spalanie, to w mieście pali trochę mniej niż Honda a poza miastem spalanie jest porównywalne (może też nieco mniejsze przy mniejszych prędkościach a nieco większe przy prędkości autostradowej 140 km/godz.). Na przełomie sierpnia i września przejechałem 3857 km na trasie Gdańsk-Ustroń-Wiedeń-Istria(Rovinj)-Triest-Jezioro Garda-Insbruk-Monachium-Pilzno-Praga-Kudowa Zdrój-Wrocław-Łódź-Gdańsk. Pewnie ze 2/3 (może więcej) autostradami z maksymalnymi dopuszczalnymi prędkościami. Policzyłem ile kupiłem paliwa i na tej podstawie obliczyłem rzeczywiste spalanie. Wyniosło 6,657 l/100 km. Jeśli uwzględnić liczne korki od Ljubljany do autostrady w Istrii (zamiast jechać 5 godz. z Wiednia na Istrię jechałem 9 godz.), koło Insbruka, koło Monachium, Pod Pilznem (poważny wypadek na autostradzie), w Pradze i okolicach (piątek i wyjazdy weekendowe), wypadek koło Kłodzka i objazdy, to uważam takie spalanie za małe. Ponadto, na trasie Wiedeń-Ljubljana (do miejsca gdzie zaczęły się korki) prędkość wahała się pomiedzy 100 a 120 km/godz. a spalanie wynosiło (wg komputera) 5.9 l/100 km. Natomiast na autostradzie Gdańsk-Łódź (trzykrotna jazda) z prędkością (licznikową) 140 km/godz i spalanie wynosiło 8.1, 7.9 i 7.8 l/100 km. Natomiast na trasie A2 Świebodzin-Koło 140 km/godz. i 7.5/100 km. Jeśli chodzi o wyciszenie to mam problem z oceną. Opony słyszę już od prędkości 50 km/godz. Tak samo silnik jak nabiera obrotów ale jak już nabierze to go prawie nie słychać (również przy prędkości 140-160 km/godz). Jest przyjemnie cicho na cichym asfalcie na 6 biegu przy 90 km/godz. ale od 120 km/ godz. szum opon i opływającego powietrza jest coraz bardziej słyszalny. Przy prędkości 140 km/godz. można swobodnie rozmawiać ale radio trzeba nieco podgłośnić aby go słuchać. Tak więc z jednej strony jest trochę ciszej niż w Hondzie choć mniej niż oczekiwałem ale z drugiej strony przyzwyczajony jestem zmieniać biegi "na słuch" i już ileś razy złąpałem siebie na jeździe na dwójce z prędkością 60 km/godz i 80 km/godz. na trójce. Może zatem jest istotnie cichszy ale tylko jeśli chodzi o silnik. Zresztą, na 6 biegu przy 90 km/godz. obroty wynoszą 2000/min a wzrost obrotów o 100 zwiększa prędkość o 5 km/godz. Tak więc przy 140/godz. obroty wynoszą około 3000/min a w Civicu były o 800 wyższe przy tej prędkości. Jeśli chodzi o komfort, to auto wyprodukowane 8 lat później ma więcej nowości i bajerów (do zepsucia) i komfort w sposób oczywisty jest większy (wersja highline). Podoba mi się doświetlanie zakrętów światłami przeciwmgielnymi - jest to przydatne przy manewrowaniu wieczorem w słabo oświetlonych miejscach. Czy też automatyczne obniżanie przednich świateł i prawego lusterka przy cofaniu aby dobrze widzieć krawężnik. Albo czujniki cofania z przodu (czy czujniki przednie można nazywać czujnikami cofania?) i z tyłu, które działaja również nawet przy normalnej jeździe jak ktoś zbyt blisko podjedzie lub sami zbliżymy się zbyt blisko do pojazdu czy przeszkody przed nami. Fotele są też bardzo wygodne choć w Civiku mimo braku regulacji części lędźwiowej i moich kłopotów z kręgosłupem całodzienna jazda ponad 1000 km nie sprawiała kłopotu. Po krótkim czasie przyzwyczaiłem się do funkcji auto-hold i uważam, że poprawia wygodę w codziennej jeździe. Nie byłem przekonany do przydatności tempomatu w aucie bez automatycznej skrzyni biegów ale okazuje się, że na A1 (przy obecnym ruchu na niej) można z niego korzystać i dać odpocząć prawej nodze. Również inne drobne bajery polepszają komfort. Ale w końcu Golf z moim wyposażeniem jest o około 20 tyś. droższy od Civica. Napisałem dużo ale tego typu informacji mi brakowało jak dokonywałem wyboru auta. Może komuś się przyda i pomoże w dokonaniu wyboru.
Wrażenia
5,0
Silnik
Daje radę a nawet i trochę frajdy. Podobno ma osiagi podobne do dwulitrowego diezsa przy nieco większym spalaniu (średnio jakieś 1.5 litra wiecej na 100 km). Taka różnica w spalaniu może być przy delikatnej jeździe obu aut. Ale jak się jedzie troche dynamiczniej to diezel zwiększy spalanie o trochę a taka sama jazda tym benzynowym silnikiem zwiększy spalanie znacznie. Praw fizyki (różnica sprawności silników) się nie pokona.
5,0
Skrzynia biegów
Na razie skrzynia biegów pracuje beza zarzutów. Biegi wchodza gładko i nie zdarzyło mi się ani razu aby bieg nie wszedł za pierwsym razem.
5,0
Układ jezdny
Bardzo dobrze trzyma sie drogi. Ale z Hondą też się nie zdarzyło aby nawet przy dużej prędkości i pełnym obciążeniu (4 osoby + pełny bagażnik) choc raz zachowała sie niepewnie. Oba auta mają z tyłu wahacze. Ale Civic inaczej zachowywał się na nierównościach. Jak przednie koło wpadło w dziurę przy prędkości 10-15 km/godz to był "strzał" i mocne drgnięcie prawej przedniej części auta. W Golfie nieregularne nierówności na drodze powodują kołysanie całej karoserii co przy dłuższej jeździe daje dyskomfort. Na szczęście takich złych dróg jest coraz mniej a na dobrej drodze mamy przyjemne uczucie płynięcia.
Komfort
5,0
Widoczność
Jak już pisałem wyżej, komfort jazdy jest duży. Wersja highline. Nic nie skrzypi, wszystko dobrze spasowane. Biksenony ładnie oświetlają drogę, światła przeciwmgielne łądnie doświetlają zakręty. Mikrofon w kierownicy i inne gadżety ułatwiają korzystanie z telefonu czy zainstalowanej w nim nawigacji.
5,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu. Oczywiście, pozostaje zawse pytanie: czy dotykowy ekran to jest to co w samochodzie, zwłaszcza podczas jazdy, ułatwia korzystanie z różnych funkcji. Podłokietnik, wbrew temu co niektórzy pisali, spełnia swoją rolę. Jedynie schowek pod nim jest mniejszy niż w Hondzie i niepotrzebnie pozostawiona jest kilkucentymotrowa przestrzeń pomiędzy nim a podłokietnikiem.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja dwustrefowa dobrze chłodzi i grzeje. A jak będzie przy dużych mrozach to zobaczymy. Te dwie strefy przydają się w takich sytuacjach jak nasłonecznienie tylko strony kierowcy lub pasażera albo gdy kierowca jest znużony i chce troche chłodniejszego nawiewu a pasażer usypia i chce trochę ciepła.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeni jest dużo z przodu, z tyłu jak i nad głową.
4,0
Wyciszenie
Oczekiwałem trochę lepszego. Ale nie jest źle. Myślę, że nawet w tych samochodach gdzie oceniający dają ocenę doskonałą jest tylko nieco ciszej (poza klasą wyższą). W końcu różne pomiary nie moga kłamać (68 decybeli wg ADAC - 67 dla Golfa hatchbacka ale ten jest niższy i ma mniejsze opory powietrza). A wynik 66 decybeli w tej klasie to rzadkość.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Daję dobrze tak na wszelki wypadek. Tani też nie był. Koszty serwisu na razie nieznane. Termin serwisu wskaże komputer.
5,0
Stosunek jakość/cena
Tutaj z kolei daje 'doskonale' na kredyt mając nadzieję na niezawodność. Nie wiem ile przebiegu wytrzyma silnik. Być może po pewnym czasie będę musiał zrewidować swoją ocenę. Oby tak nie było.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Za wcześnie na jakiekolwiek. Oby tak dalej.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak wyżej.
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Volkswagen Golf Sportsvan Sportsvan