Ja tam na corrka nie bede narzekal. Fakt, turbina ... u mnie padla po 200 tys. Co do spalanie, to wg mnie srednio 8-9 l w przebiegach miejskich i na trasie to calkiem niezle w porownaniu z najnowszymi konstrukcjami (gdyby byla sprawna turbina to jeszcze z 1 l byloby mniej). Co do czeszczenia plastikow ... to dosc charakterystyczne dla vw, ale mysle, ze tylko w nowych samochodach wszystko jest ok. Teraz troche o zawiszeniu - na naszych drogach nawet samochodom terenowym nie wytrzymuja zawieszenia. Glosnosc? - przy oryginalnym ukladzie wydechowym - nie mozna chyba narzekac. Zywotnosc silnika - wg mnie znakomita. Sylwetka - skromna, ale nie wszystko zloto co sie swieci! Dla mnie to auto THE BEST!