Ocena kierowcy - Volkswagen Caravelle T4 Transporter

bumar@konin.lm.pl, 19 lat temu

Silnik 2.5 TDI 102KM 75kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 18 tys. km

Volkswagen Caravelle T4 Transporter 2.5 TDI 102KM 75kW 1996-2003 - Oceń swoje auto

4,54

19% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

moja druga opinia po 10tys.km zawsze się coś znajdzie co nie pasuje ogólnie dla mnie jest ok. nadal polecam to auto następną opinie wystawie za 20tys. km

Wrażenia

5,0

Silnik

silnik trochę głośny ale bezawaryjny. Prawdziwy wół roboczy 180tys.km i bez wycieków

5,0

Skrzynia biegów

biegi 1 i 2 bardzo krótkie ale bardzo elastyczna na 5 biegu można jechać od 50 km/h biegi łatwo wchodzą nic nie wyje nic nie szumi

4,0

Układ jezdny

żeby nie te tulejki na przednich wachaczach to by było wszystko ok

Komfort

4,0

Widoczność

z przodu ok. z tyłu powiększony punkt martwy ale przecież to nie osobówka

5,0

Ergonomia

mnie się podoba chociaż ???

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

bardzo dobrze chłodzi bez względu na nagrzaną tapicerkę, grzeje jeszcze lepiej. Podstawa to to że ma filer do nawiewu i się nie kurzy

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

miejsca full nawet dla grubasów ;)

3,0

Wyciszenie

w oryginale (ocena: 3) coś w podobie jak w polonezie ale ja wygłuszyłem dodatkowo więc (ocena: 4+)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

nie wiem czy pisać bo i tak nikt mi nie wierzy że 2.5 tdi pali poniżej 10 L/100 km Niby mniej jak poprzednio, ale dlatego że się wyszalałem i już mu tak nie wciskam wiadomość dla inteligentnych

5,0

Stosunek jakość/cena

wart swojej ceny POLECAM

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

wszystko działa prostota i staranne (wykucie) z przodu podwójna kanapa dla pasażera tak naprawdę jest na jedną normalną osobę . Koło zapasowe trzeba się położyć trudno dostać zapas trzeba się sporo nakręcić a założyć na szelki to lepiej w serwisie

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

kiedyś przy ostrym hamowaniu wyleciała mi szyba z wewnętrznej przegrody dobrze że nikomu głowy nie ucięła :) Fachowiec powiedział że często wylatują i zabezpieczyłem ramką ze sklejki (u stolarza)