Inne
: Zatrzymują mnie na trasie niebiescy (ja emeryt niebieski). Jeden mnie znał i pyta: Panie kapitanie - nie stać Pana lepsze auto? A ja na to; jak pójdziecie na emeryturę to was też będzie stać na takie autko, a na razie musicie kupować w salonach i wszyscy jeżdżą takim samym badziewiem, a takie jak moje są w mieście (45 tys. mieszkańców) tylko 2. A sąsiedzi którzy na początku sie śmiali teraz proszą żeby im całą rodzinkę z lotniska przywieźć albo jakąś kanapę przewieźć.