Ocena kierowcy - Volkswagen Caddy IV Furgon

Auto dramat, samochód nowy prosto z salonu, 20 wrzesień 2018 r, przestrzegam wszystkich przed kupnem tego auta (auto służbowe) silnik 2.0 tdi 102 km dużo, dużo słabszy niż w Citroenie Berlingo 1,6 hdi 90 km po przebiegu 300 tys km, brak schowków jak w berlingo, system start/stop gasi silnik na mrozie po przejechaniu 50 metrów, często po przejechaniu 4 km wentylator pracuje jeszcze parę minut po zgaszeniu silnika, często przy nagrzanym silniku w trakcie stania w korku obroty utrzymują się na 1200 obr/min, brak możliwości całkowitego zamknięcia nawiewów, beznadziejny wlew paliwa, katalogowe 172 km/h osiągalne tylko na autostradzie z górki i przy silnym wietrze z tyłu, rozstaw paki 117 cm, nie wejdzie paleta w poprzek, beznadziejny próg załadunkowy wyższa o 5 cm niż podłoga pakidużo jeżdżę po górach - przy szybkim pokonywaniu wzniesień silnik nie dostaje paliwa i przez chwilę brak możliwości przyspieszenia. Bardzo szybko parujące szyby.

kiedyś miałem Skodę Octavia 1,9 tdi, rakieta przy tym mule, berlingo 1,6 hdi po prostu go przeskakuje, a nie wyprzedza

biegi strasznie długie, to moje 5 auto służbowe, najgorsza skrzynia jaką miałem i ten beznadziejnie wciskany bieg wsteczny który nie zawsze zaskakuje, auto sugeruje zmianę biegów na wyższy już przy 1200 obr/min

tu jest ok, lepiej niż w berlingo, z tyłu resor

nie mam zastrzeżeń

ok, lusterka lepsze niż w berlingo za to nie składane z pilota

brak schowków jak w berlingo na desce, pod fotelem itd., dramat, auto ciosane siekierą

auto fajnie grzeje jednak nie rozumiem filozofii vw???? obieg zamknięty możliwy ale tylko po przestawieniu możliwości nawiewu na przednią szybę - debilizm, brak możliwości całkowitego zamknięcia nawiewu na środek auta. Tak debilnego rozwiązania jeszcze nie widziałem nawet w skodzie fabii czy octavii

bardzo mało miejsca z przodu w porównaniu z Citroenem Berlingo, nawet nie ma gdzie zamontować CB, brak sensownego miejsca na telefon, fotele lepsze niż w Berlingo za to beznadziejny uchwyt do ich przesuwania przód/tył, przy jeździe na tempomacie po prostu dźwignia zahacza o łydkę

tu jest ok, choć silnik pracuje jak stary tdi , to nie płynne obroty aut z forda czy peugota

auto służbowe, zbiornik 55 l spokojnie starcza na przejechanie ok 900 km łącznie z autostradami tak że nie jest źle

auto beznadziejnie drogie 78 tys za takiego muła to porażka, za dużo lepiej wyposażonego Citroena Berlingo 1,6 hdi 100 km wołali 65 tys brutto jednak nie miałem na to wpływu.

10 tys, nic się nie stało poza tym że beznadziejnie mały zbiornik adblue

narazie 10 tys