Ocena kierowcy - Volkswagen Bora Sedan

Udane i bardzo dobre auto. Das Auto po prostu.

Jestem szczęśliwym posiadaczem silnika 1.9TDI 110KM symbol - AHF. Auto zachowuje się bardzo dobrze, zwłaszcza na mrozie, silnik jest w miarę dynamiczny i dość oszczędny - wersja AHF ma pompę wtryskową a nie pompowtryskiwacze zatem ryzyko kłopotliwej awarii jest mniejsze. AHF jest bardzo podatny na tuning - dobry chip zwiększa moc z 110 do około 135KM i moment aż o ponad 100Nm, dodanie wtrysków 216 lub 230 daje około 140-150KM. Jeżeli ktoś ma więcej pieniędzy może sobie zafundować porządny intrecooler oraz lepsze turbo wtedy moc powinna sięgnąć 200KM ale wiąże się to z koniecznością wymiany sprzęgła, no i pytanie czy bez 4x4 ma to sens... Wymiana rozrządu powinna być koniecznością - uwaga na pompę wody! Nie brać gorszej niż SKF, tak samo pasek powinien być wzmacniany - Continteha. Unikać wyrobów firmy na R. i innych zamienników. Cena za dobry rozrząd to od 450 do 700zł, robocizna około 400-600zł. Po rozrządzie obowiązkowo należy sprawdzić kąt wtrysku -jak jest dobrze ustawiony to auto przy dobrym akumulatorze powinno odpalać do -15C nawet przy wypalonych świecach żarowych. Te ostatnie kosztują 4x53zł (~210zł) plus wymiana.

Skrzynia cechuje bardzo dobrą i lekką pracą można przyjąć, że jest bardzo dobra. Jedynka dość długa jak na diesla.

Układ jezdny bez zarzutów - zawieszenie Volkswagenowskie jest specyficzne i nie każdemu pasuje - jak dla mnie OK. Po kupnie Bary warto w zawieszeniu wymieniać tuleje wahaczy (2 po 2) oraz szpilki i gumy stabilizatora. O ile amortyzatory mają ponad 70% skuteczności możemy zapomnieć o kwestii zawieszenia na kilka lat. Hamulce bardzo dobre -nie polecam tarcz gorszych niż TRW ta samo warto brać tylko markowe klocki. Ciśnieniowa zmiana płynu powinna być koniecznością. Uwaga na czujnik przeciążeń poprzecznych ESP - uwielbia się psuć. Wymiana kosztuje około 300zł, ale można go na nowo zaprogramować za około 50-100zł zwykle wystarcza to drugie ale warsztaty uwielbiają dorobić na nieświadomych klientach.

Widoczność z tyłu nie powala, z przodu bez zarzutów, denerwuje małe lusterko z prawej strony.

Ergonomia bliska ideałowi - moim zdaniem jedno z przykładowych aut gdzie wszystko jest pod ręką i nie przeładowane.

Wentylacja dobra -szybko odparowują szyby, w miarę cicha.

Auto przestronne - bagażnik zachwyca - wyjazd 4 os na narty (wiezione po rozłożeniu asymetrycznej tylnej kanapy 1/3) bez problemu. Miejsca dość 4 os w kabinie, bagażnik tak duży, że owe 4os mogą zabrać normalny bagaż na tydzień. Bardzo pakowne auto.

Wyciszenie dość dobre, chociaż głowy nie urywa - kłania się brak akustycznej szyby przedniej oraz jakby nie patrzeć ponad 12letnia konstrukcja. O ile auto nie ma problemów z układem jezdnym i w miarę dobre opony to wyciszenie jest dość dobre.

Bardzo bardzo mocna strona tego auta. Pod warunkiem, że Bora ma: a) dobre opony i sprawny układ jezdny b) dobry rozrząd, i POPRAWNIE ustawiony kąt wtrysku c) dobre oleje i filtry Autem da się jadąc (i to nie muląc bynajmniej) np krajową DK15 na dystansie 430km uzyskać spalanie 5,1L/100km oraz 5,3L/100KM -jadąc dość dynamicznie. Najniższe spalanie mierzone na rozgrzanym silniku (trasa 25km) wyniosło 4,3L/100km ale to wyjątek. W mieście Bora pali (zależnie od korków, stylu jazdy etc) od 5,8L/100km do 6,8L/100km jak ktoś ma ciężką nogę. Spalanie na trasie powinno wynosić poniżej 6,3L jak ktoś lubi depnąć :) Co do cen napraw i przeglądów - części to to samo co Golf IV zatem do wyboru do koloru. Nie warto brać najtańszych zamienników - to się mści na aucie i naszym portfelu.

Relacja cena/jakość jest świetna - bardzo pakowne, i oszczędne auto. Koszt za egzemplarz nalatany pod 300tys km wynosi około 14-16tys zł po opłatach. Uwaga na auta ściągane po dzwonach - sprawdzenie VIN i miernik lakieru powinny być obowiązkowe. Tak samo diagnostyka silnika. Legendarne 1.9TDI zwłaszcza w wersjach z pompą wtryskową jest bardzo wdzięcznym silnikiem -o ile dba się o niego. Dobre oleje, dobry rozrząd, porządne ustawienia. Silnik niezawodny o ile nie jest naprawiany w szopie \"u pana wieśka\". Relacja cena - jakość doskonała.

Usterkowość ad drobiazgi jest słabą stroną Bory. To co lubi w niej siadać to elektryka w drzwiach - do klasyki należy centralny zamek, szyby, sterowanie lusterek. Niby bez tego da się żyć ale denerwuje. Minus - \"klasyk\" wypalony FIS (wyświetlacz) komputera pokładowego. Powyżej 15 C mało co pokazuje, wypalone linie. Nowy z blokiem zegarów kosztuje 600zł jak ktoś taki rarytas znajdzie, regeneracja albo 60zł abo 300zł zależnie czy trzeba wymieniać FIS, ale wtedy mamy auto unieruchomione.

Brak poważnych usterek - o ile za taką można uznać ESP :)