Ocena kierowcy - Trabant 1.1 N

Zombi, 17 lat temu

Silnik 1.1 41KM 30kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 154 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Trabant 1.1 N 1.1 41KM 30kW 1990-1991 - Oceń swoje auto

4,15

9% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

ludzie często oglądają się na ulicy (to nie żart:) spotkało mnie wiele miłych sytuacji gdy obcy ludzie podchodzą i zagadują na temat trabka, uśmiechają się i wogole sympatycznie, znajomi uwielbiają ze mną jeździć, zawsze się śmieją jak jadą :)

Wrażenia

5,0

Silnik

chodzi elegancko, żadnych problemów, jedynie regulacja po zakupie, 120km/h bez problemu (max. 140km/h), na trasie można śmiało wyprzedzać jest zapas mocy, nie jeden właściciel cieniasa, poldka czy golfa może się zdziwić...

5,0

Skrzynia biegów

chodzi elegancko, zero jakiś zgrzytów itp.

4,0

Układ jezdny

zawieszenie twarde, nieźle trzyma się w zakrętach, przy prędkości powyżej 120km/h robi się gorąco - na nierównej drodze efekt piłki, tylko dla wprawionych w bojach kierowców

Komfort

3,0

Widoczność

tutaj jest srednio, zbyt pionowa i za krótka szyba przednia ogranicza widoczność, trzeba się przyzwyczajać dość długo, parkowanie super, mały zwinny w każdą dziurę się wciśnie :)

4,0

Ergonomia

wszystko jest pod ręką, no może dostęp do stacyjki ma coś do życzenia

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

zimą cieplutko, dobre ogrzewanie, latem okna otwarte musowo

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

kolega ma 194cm wzrostu i się mieści :)

4,0

Wyciszenie

powyżej 90kmh wzrost hałasu nie proporcjonalny do wzrostu prędkości, poza tym świst z okolicy szyb, różne stuki

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

mogłoby być lepiej, średnio wypada 8-8,5/100 LPG, na benzynie tylko odpalam

5,0

Stosunek jakość/cena

jak na wózek za takie pieniądze można nabyć fajną furkę:)

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

problemy z bezpiecznikami (ogólnie są), domykaniem szyb, domykaniem drzwi, bendix do wymiany, tam gdzie może rdzewieje, wymiana gumek w pompie hamulcowej, piszczący licznik, czasami po rozgrzaniu przy gwałtownym hamowaniu potrafi zgasnąć

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

po zakupie wykonałem kilkanascie drobnych napraw we własnym zakresie lub brat, najwiecej problemu z hamulcami było, ale teraz ok, w tym aucie prawie wszystko da się zrobić samemu) od tamtej pory (po ponad pół roku) -brak, nigdy mnie nie zawiódł, zawsze dojechałem tam gdzie chciałem, a robię dość długie trasy, po zakupie musiałem pospawać jaskółkę - przyszłym nabywcom polecam zwrócić na ten element baczną uwagę (koszt naprawy u mechanika może być wysoki), również na progi oraz zawieszenie wahaczy tylnych, polecam auto