Zawieszenie
: Samochód bardzo pewnie i przyjemnie się prowadzi.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny
: Za słaby jest akumulator.
4,0
Całokształt
Yaris IV generacji to zwinne i dość wygodne auto miejskie. Samochód znacznie wydoroślał, ale też przytył, zwłaszcza z napędem hybrydowym. Jest to wersja kierowana do spokojnych kierowców, ceniących sobie płynność jazdy i komfort użytkowania. Wnętrze jest dobrze spasowane i przyjemne, choć trochę wąskie. Wersja, którą oceniam, ma wszystkie możliwe opcje wyposażenia i zaskakuje takimi bajerami jak tempomat aktywny, czy podgrzewanie kierownicy. Poza słabym akumulatorem, autko nie ma większych wad i mogę je śmiało polecić, pod warunkiem, że kierowca nie jeździ dynamicznie i nie ma większych wymagań do systemu multimedialnego.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik ma 3 cylindry i czasem to słychać, zwłaszcza podczas przyspieszania. Nie jest to dźwięk przyjemny, ale też nie jest natarczywy. Hybrydowy napęd dobrze radzi sobie z rozpędzaniem auta. Dodatkowy silnik elektryczny nie ma dużo mocy ale sprawia, że reakcja na gaz jest natychmiastowa. Pomaga to w czasie, gdy silnik spalinowy jest wyłączony i dodamy gazu. Przyspieszenie do setki jest zadowalające - poniżej 10 sekund. Prędkość maksymalna zależy od stopnia naładowania akumulatora. Przy pierwszej próbie potrafi przekroczyć licznikowe 180 km/h, by po chwili z trudem dobić do 170. Na samym prądzie da się podjechać tylko kawałek, w dodatku system bardzo często nie pozwala wyłączyć benzyny, z sobie tylko znanych powodów.
4,0
Skrzynia biegów
Bezstopniowa skrzynia biegów czaruje płynnością podczas spokojnej jazdy, ale w dynamicznym ruchu trochę się ociąga. Przyspieszanie powoduje wycie silnika, do czego trzeba się przyzwyczaić, zwłaszcza w średnio wygłuszonym nadwoziu.
4,0
Układ jezdny
Zawieszenie jest dość sztywne, a układ kierowniczy całkiem precyzyjny. Na nierównościach autko troszkę podskakuje, ale jest lepiej niż w poprzednich generacjach. Muszę tu dodać, że oceniane auto ma aż 17 calowe felgi, co ma pewien wpływ na komfort resorowania. Wygłuszenie pracy zawieszenia jest ok. Auto prowadzi się pewnie, a hamulce są bardzo dobre. Mała jest średnica zawracania.
4,0
Karoseria
Nie jest to największy samochód w klasie, ale za to bardzo ładny i oryginalny - zwłaszcza w dwukolorowych wersjach z felgami 17 cali. Dostęp do bagażnika jest dobry, a wsiadanie i wysiadanie wygodne. To zasługa wysoko umieszczonych foteli.
Komfort
5,0
Widoczność
Nie ma większych problemów z widocznością. Standardowa kamera cofania ma taką sobie jakość, ale szeroki kąt widzenia.
5,0
Ergonomia
Ergonomia jest dobra. Łatwo ustawić pozycję fotela i kierownicy. Toyoty zawsze mają dobre i wygodne tradycyjne przyciski i manetki przy kierownicy. Obsługa systemu multimedialnego też jest łatwa, choć starsze osoby mogą potrzebować trochę czasu.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wnętrze nagrzewa się szybko, a klimatyzacja działa poprawnie i nie hałasuje.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tak małe auto jest dobrze. Siedzi się wysoko. Łatwo ustawić poprawną pozycję. Fotele są raczej małe, ale dość wygodne. Brakuje trochę miejsca na szerokość. Z tyłu wygodnie usiądą tylko osoby średniego wzrostu. Bagażnik jest całkiem duży i wystarczy małej rodzinie 2+1. Można go też złożyć i kanapa jest dzielona. Jakość materiałów w środku jest przeciętna - konkurenci bywają bardziej premium.
3,0
Wyciszenie
Wyciszenie to nieco słabszy punkt Yarisa (i w ogóle Toyot). Powyżej setki słychać szumy powietrza, a podczas przyspieszania wycie 3 cylindrowego silnika. Cicho natomiast pracuje zawieszenie. Z wnętrza nie wydobywają się żadne przykre dźwięki.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
To nowe auto, więc koszty utrzymania ograniczają się do corocznych wizyt w ASO. Spalanie bardzo niskie, poniżej 5 litrów na setkę. Niestety bak paliwa to tylko 35 litrów.
4,0
Stosunek jakość/cena
Yarisy IV generacji mocno podrożały. To problem wszystkich aut miejskich i wina ciągle to nowych elementów bezpieczeństwa. Proporcja cen do aut kompaktowych się zaciera. Lista opcji wywindowała cenę tego egzemplarza grubo powyżej 90 tys. zł - to dużo. W zamian otrzymujemy legendarną niezawodność i bardzo niskie spalanie.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Problemy sprawia autoalarm. Często się włącza bez powodu. Szybko rozładowują się baterie w pilocie, a to bardzo utrudnia uruchomienie samochodu (trzeba pamiętać kod). Poza tym drobiazgi się nie psują. Raz była akcja serwisowa i coś tam poprawiali przy okazji przeglądu w ramach gwarancji.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jest tylko jeden problem - ale poważny - za słaby akumulator. Ten samochód ma mnóstwo systemów bezpieczeństwa i komfortu. Pobór prądu jest duży, a producent przewidział zaledwie akumulatorek 35 mAh. Już podczas odbioru auta w salonie system informował o niskim poziomie naładowania, a po dwóch tygodniach postoju akumulator padł. W dodatku akumulator jest głupio schowany pod kanapą i nie ma do niego dostępu. Jedyną opcją było odpalenie auta z kabla.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 Hybrid Dynamic Force 116KM 85kW
[l/100km]