Szukaj

Ocena kierowcy - Toyota Yaris IV Cross

pmazurek, 2 lata temu
Silnik 1.5 Hybrid 116KM 85kW
Rok produkcji 2021
Przebieg: 1 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Toyota Yaris IV Cross 1.5 Hybrid 116KM 85kW 2020-2024 - Oceń swoje auto
3,57
11% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Estestyczne nadwozie, szczególnie w wersji dwukolorowej.
Inne : Bogate systemy bezpieczeństwa.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik : Bardzo głośna praca układu napędowego.
Inne : Duże felgi we wszystkich lepiej poziomach wyposażenia
3,0
Całokształt
Zacznę od tego, że autem byłem zainteresowany bardzo wcześnie, od momentu przedsprzedaży, i tak też swój egzemplarz zamówiłem. Ostatecznie, po pół roku chodzenia za tym samochodem, zamówienie anulowałem, jak zresztą wiele osób, z tego co słyszę. Swoją opinię wydaję więc na podstawie dwóch jazd próbnych i wypożyczenia samochód na weekend, łącznie robiąc nim 450 km w różnych warunkach pogodowych. Ponieważ z zakupu ostatecznie zrezygnowałem, napiszę głównie o wadach, o których przekonałem się dopiero podczas jazdy, a o których nie wspomina żaden jutubowy recenzent. Dodam też że jazda hybrydami nie jest mi obca. Moim największym problemem z Crossem jest jego poziom wyposażenia w poszczególnych pakietach. Absolutnie nie rozumiem, dlaczego lepsze fotele trzeba dobierać z większymi felgami w komplecie. Te lepsze fotele, z podparciem lędźwiowym, mają przecież podnieść komfort, zaś większe felgi wręcz przeciwnie - obniżają go. Nie można zamówić dobrze wyposażonej wersji Adventure z kołami innymi niż 215/50/R18. Tymczasem podstawowe koła 205/65/R16 z wersji Comfort są świetne do miasta i wysokich krawężników. Drugim największym problemem jest silnik (mowa o hybrydowym 1.5l 116KM). Ta jednostka była całkiem dobra w zwykłym Yarisie, ale tutaj, w samochodzie o wiele cięższym, jednostka nie radzi sobie zbyt dobrze. Pół biedy, jeżeli jeździmy tylko po mieście, do 90km/h - wtedy problem jest mniejszy. Ale do miasta trzeba dojechać, niejednokrotnie autostradą lub obwodnicą. Przy 120km/h samochód jest bardzo głośny. Wymaga podnoszenia głosu, o wiele bardziej niż w C-HR czy innych samochodach z klasy B. Dłuższa jazda z taką prędkością jest po prostu męcząca. Natomiast przy prędkości 140km/h hałas jest już nie do wytrzymania. Rozmowy z pasażerem na tylnym siedzeniu są bardzo trudne, szum ze strony szyb bocznych jest ogłuszający. Porównując np. do Renault Clio, Hondy Jazz czy Hyundaia i20, jest o wiele głośniejszy. Zdaję sobie sprawę, że ten samochód powinien być ograniczony do poruszania się po mieście. Dla mnie, na dojazdy 20km do miasta obwodnicą, Cross odpada. Trzeba też wspomnieć, że w realiach polskich zarobków i cen, ten samochód miał być małym samochodem rodzinnym, "daily driverem". Zawozić dzieci do przedszkola, po zakupy, a weekend nad jezioro lub do teściów. Wymienione poniżej wady dyskwalifikują go do tego celu. Ja ostatecznie odwołałem zamówienie. Z decyzją czekałem bardzo długo, posiłkując się wieloma rozmowami z dealerem i długimi jazdami próbnymi. Dziś jestem szczęśliwym posiadaczem konkurencyjnej Hybrydy (nie będę reklamował) i cieszę się z podjętej decyzji. Yaris Cross nie jest zły, ma również wiele zalet, jak choćby rozbudowane funkcje bezpieczeństwa, aktywny tempomat w standardzie, ładny wygląd. Niech każdy oceni samemu.
Wrażenia
2,0
Silnik
Ogólnie, trochę zbyt słaby. Lepiej sprawdziłaby się tu mocniejsza jednostka, jak w C-HR czy Corolli. W mieście, silnik jest wystarczająco dynamiczny. W trasie rozpędza się przyzwoicie, pozwala wyprzedzić komfortowo. W odczuciu przyspieszenie jest lepsze niż katalogowo.
4,0
Skrzynia biegów
Jak wszystkie e-CVT, głośny. Ruszając spod świateł w tempie pozostałych samochodów ma się wrażenie, jakby pod maską wył turbodoładowany diesel. Niemniej komfort automatycznej skrzyni biegów jest. Gdyby samochód był lepiej wyciszony, skrzynia byłaby naprawdę OK.
3,0
Układ jezdny
Zawieszenie wielowahaczowe w wersji AWD jest przyjemne, aczkolwiek na dziurach niezbyt komfortowe. Jest to zapewne efekt dużych felg w tej wersji. Przy prędkościach autostradowych miałem ciągłe wrażenie, że trzeba z całej siły ściskać kierownicę aby wyprzedzając tira nie wylądowąć w rowie.
5,0
Karoseria
Nie mam uwag, ciężko wypowiedzieć się w nowym samochodzie. Jedyne co zwraca uwagę to słabe wyciszenie drzwi, które słychać przy ich zamykaniu.
Komfort
3,0
Widoczność
Całkiem dobra. Podczas parkowania przydałaby się kamera 360, a ta dostępna jest tylko w wersji bez nowoczesnego systemu multimedialnego. W pozostałych wersjach dostępna jedynie kamera cofania w bardzo słabej jakości - nocy nieczytelna, w dzień niewiele lepiej.
4,0
Ergonomia
W kabinie siedzi się wygodnie, wysoko. Przyciski są umieszczone standardowo, jak we wszystkich Toyotach. Dziwnie umieszczone jest ogrzewanie kierownicy (obok lewego kolana kierowcy, podczas gdy ogrzewanie foteli jest pod panelem klimatyzacji). Trzeba też dodać, że ogrzewanie kierownicy działa jedynie na niewielkim jej obszarze (na godzinie drugiej i dziesiątej), więc podczas kręcenia kierownicą jest niezbyt przyjemnie. Szczególnie, że krótki, nieruchomy podłokietnik nie pozwala na oparcie ręki i jednoczesne trzymanie kierownicy w ogrzewanym miejscu. Dla niższych osób, podłokietnik zupełnie nie spełnia funkcji.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
OK. Klimatyzacja automatyczna działa sprawnie, dwustrefowo. Rozczarowuje brak nawiewu z tyłu, w środkowym słupku. Jak pisałem wcześniej, ogrzewanie kierownicy niepraktyczne, nie warte dopłaty. Fizyczne pokrętła bardzo praktyczne, aczkolwiek osadzone na panelu wykończonym w Piano Black - w samochodach testowych widać było już pierwsze rysy.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na klasę B przystało, nie ma jej wiele. Niemniej, jest urządzona bardzo niepraktycznie. Uchwyty na napoje co prawda zmieszczą dwa duże kubki z Orlenu, ale są zakryte przez podłokietnik, więc kierowca nie może do nich w prosty sposób sięgnąć. Półka na smartfona mała, podłączając kabel ładowania, telefon wystaje. Podłokietnik środkowy obszyty, ale nadal dość twardy. Podłokietniki w drzwiach pokryte plastkiem o fakturze przypominającej welur, są bardzo twarde. To najbardziej niewygodna część samochodu. Podobnie, tunel środkowy w miejscu kontaktu z kolanami pokryty twardym plastikiem. Bagażnik duży, ale niepraktyczny. Co z tego, że zmieści 400 litrów, skoro maksymalna dopuszczalna ładowność to zaledwie ~450 kg? Dzielona podłoga niezbyt praktyczna, ciągle wypada z prowadnic. W całym samochodzie zaledwie jedno gniazdo USB i dwa 12V. Na tylnym siedzeniu nie ma żadnego gniazda, najbliższe w bagażniku. Brak oświetlenia w drugim rzędzie. Brak haczyków na zakupy. Bardzo wąsko otwierane drzwi tylne, utrudniają wkładanie dziecka do fotelika. W bogatszych wersjach jest podłokietnik w tylnym siedzeniu, ale jest on wykończony twardym, nijakim plastikiem. W dodatku, otwierając go, uzyskujemy dostęp do bagażnika, wraz z hałasem, który stamtąd dolatuje. Brak regulacji wysokości pasów z przodu.
1,0
Wyciszenie
Fatalne. W mieście bardzo mocno słychać przejeżdżające samochody. W trakcie deszczu dudnienie o dach jest bardzo głośne. Przy prędkościach powyżej 120km/h szum od uszczelek i słupków A/B robi się zbyt głośny do komfortowej rozmowy. Przy 140km/h nie słychać rozmów ani muzyki - tylko ogłuszający szum wiatru. Zamawiając samochód godziłem się, że jazda powyżej 120 będzie praktycznie niemożliwa, pomimo że technicznie samochód rozpędzi się nawet do 180km/h (co pokazują przechwałki na forach).
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na hybrydę przystało, spalanie całkiem przyzwoite. Przy 15 stopniach i spokojnej jeździe po dużym mieście z klimą na najmniejszych obrotach, wychodziło mi 5,5 litra. Żona, która jeździ jeszcze spokojniej, miała 5,3. To żadne osiągnięcie, w stosunku do małego Yarisa hybrid, w którym żadko przekraczałem 4,2 litra. W trasie jest już gorzej, Na autostradzie 100km/h 7,5 litra.
3,0
Stosunek jakość/cena
Przez niezrozumiałą politykę wkładania przydatnych elementów tylko do najwyższych wersji wyposażenia, samochód jest dość drogi. Oszczędność z silnika hybrydowego nie uzasadnia ceny auta tym bardziej, że współczynnik oporu powietrza ma na poziomie budki z hotdogami.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Nie mogę się wypowiedzieć na temat awaryjności, gdyż zbyt krótko jeździłem samochodem. Mogę za to zwrócić uwagę, że w egzemplarzach testowych (jeździłem dwoma, każdy miał na liczniku poniżej 1000 km) wszystkie plastiki Piano Black (panel klimatyzacji i półeczka nad nim) miały wyraźne rysy. Bardzo to psuje wrażenie i źle wróży na przyszłość.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie mogę się wypowiedzieć na temat awaryjności, gdyż zbyt krótko jeździłem samochodem.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.5 Hybrid 116KM 85kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,2
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
7,5
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Toyota Yaris IV Cross 1.5 Hybrid 116KM 85kW
Średni koszt przejechania 100 km
29,00 zł
4,5
l/100km
Zobacz dzienniki
Toyota Yaris IV Cross