Ocena kierowcy - Toyota Yaris IV Cross

Ogólnie ok - ale przy cenie 100tysięcy powinno być trochę lepiej. Niezbyt miękkie plastiki, rysuje się kolumna kierownicy przy stacyjce, w wersji tylko benzynowej klima tylko manualna. Hybryda ze słabymi osiągami. Na plus dużo miejsca zarówno w środku jak i w bagażniku - całkiem żwawe auto (choć chciałbym więcej). Resztę opiszę w szczegółach

Ciężko ocenić - ogólnie nie jest źle. Ja wziąłem czystą benzynę żeby mieć te 10KM więcej na trasie no i nawet patrząc na dane katalogowe nie było szansy aby hybryda spłaciła się w mniej niż 140tysięcy kilometrów. A ja planuję w pierwsze 3 lata robić 15 tysięcy, a później żona max 5tysięcy rocznie. Silnik jest dość żwawy i ma ładny (dla mnie) dźwięk przy dynamicznym przyspieszaniu - trochę jakby tłumika nie było. Pali mi w mieście - wieczorem gdy nie ma korków - nawet 5,2litra. Przy takiej normalniejszej jeździe 5,7. Tak samo na zwykłej trasie gdzie jadę ~100km/h i 50 w wioskach. Na S-ce przy 120km/h pali 6,5 litra - wynik z komputera na dystansie 100km. Na autostradzie przy 140km (mimimum, z częstym wyprzedzaniem do 160km/h, jazda 200kilometrów) pali 8,0 litra. Może dużo - ale mam aurisa kombi 134KM i ten na mieście pali mi nie mniej niż 8 litrów, a w trasie jak yaris cross. Więc do miasta yaris cross jak najbardziej się nadaje a na trasie też nie jest źle patrząc na gabaryty. Szkoda że nie ma wersji ze 150KM żeby miała tak jak większe modele toyoty jakieś 8s do 100km/h - a nie 10,7 - ja bym dopłacił.

Całkiem udana, mechaniczna - czasami nie chce wejść wsteczny za pierwszym razem. W aurisie mam tak samo więc ten typ/producent chyba tak ma. Poza tym wszystko w porządku. 6ty bieg można wbić przy 70km/h, ale do szybkiego wyprzedzania na trasie używam 3ciego, ewentualnie 4tego na autostradzie.

dobrze wybiera dziury, sztywny - nie mam zastrzeżeń (felgi 17'', 215/55)

Dałbym 5 gwiazdek gdyby od spodu auto było zakonserwowane - niestety jest tam tak samo polakierowane jak góra :( Trzeba koniecznie po 5ciu latach pojechać gdzieś i zakonserwować porządnie - w aurisie już tak zrobiłem bo po 7dmiu latach pojawiła się rdza. Szkoda, że tylne lampy na klapie bagażnika nie są z jednego elementu tylko z 3 - nie są idealnie spasowane. I szkoda, że światła nie ciągną się przez cały bagażnik - a nie tylko po bokach. Przydałaby się też ochrona progów z tyłu (a nie tylko przy przednich drzwiach).

Widoczność dobra, szkoda że kamera 360stopni jest tylko w hybrydzie - a wziąłem najbogatszą benzynę. Dodatkowo linie w kamerze cofania są proste - nie uginają się w zależności od skręcenia kierownicy.

Siedzi się dobrze, kierownica regulowana w 2 płaszczyznach. Niestety najbogatsza benzyna nie ma podparcia lędźwiowego. Podobnie jak w auris podpórka w drzwiach jest za nisko, ja trzymam łokieć przy szybie choć tam jest trochę za wysoko. Widocznie toyota tak ma. Trzeba się też przyzwyczaić do tunelu środkowego - akurat prawe kolano go dotyka i nie jest to przyjemne puki nie znajdzie się idealnej pozycji. Po prostu plastiki są tam za twarde.

Z przodu super, ale na tył to chyba nic nie leci bo nie zauważyłem nawiewów w konsoli centralnej. W benzynie klima jest tylko manualna - ale działa sprawnie. W upały jeżdżę na jedynce, ewentualnie 2ce - a jest 5 biegów nawiewu.

Wystarczająca - zwłaszcza jak na auto tego segmentu i tej wielkości. Bagażnik naprawdę duży i ustawny - ja się nawet wybrałem na wakacje z dwójką nastolatków. Bez problemu weszło 6 toreb sportowych pod "półkę". Znowu szkoda że w najdroższej benzynie nie ma uchwytów na zakupy czy siatkę bagażnikową. Nie ma też podwójnej podłogi choć boki podłogi są wyprofilowane tak, żeby położyć tam dodatkową półkę - niepotrzebnie zajmuje to miejsce a skorzystać nie można - no chyba że ukradniemy komuś te panele podłogowe z hybrydy. Brakuje USB albo zapalniczki dla pasażerów z tyłu. Tak samo światła dla pasażerów z tyłu - przy ciemnej podsufitce i przyciemnianych szybach jest tam dość ciemno. Brak regulacji wysokości pasów z przodu. Brak kieszeni z tyłu przednich foteli.

No niestety - ogólnie toyoty do cichych nie należą a tutaj jest chyba jeszcze gorzej. Na autostradzie trzeba podnosić głos - zwłaszcza rozmawiając z kimś siedzącym z tyłu. Słychać szum jakby uszczelka nie trzymała.

Jak pisałem przy silniku - w mieście bez korków 5,2-5,7 litra na 100km. Jak są korki to 6,4-6,7. Według mnie nie opłaca się dopłacić do hybrydy - choć wtedy dostaniemy też klimę automatyczną (ale za to 10KM mniej)

Drogo ale takie czasy - patrzyłem na inne marki i było jeszcze gorzej. I dostaniemy silnik 1.0 turbo a nie 1,5 bez turbo jak tutaj. Ja wolę takie rozwiązanie - nie trzeba dbać o turbinę bo jej nie ma.

No zepsuć się nic nie zepsuło - ale android Auto bezprzewodowo jest kapryśne - raz telefon się połączy a raz nie. Sprawdzane na dwóch różnych telefonach samsunga ze średniej półki. Co dziwne - zestaw głośnomówiący czy muzyka po bluetooth działa zawsze. Tylko android auto nie zawsze działa - w moim przypadku nie zawsze mogę puścić nawigację google maps.

brak, no ale to nowe auto