Ocena kierowcy - Toyota Yaris III Hatchback 5d Facelifting 2017

Jeżdżę 25 lat, miałem wiele samochodów, choć przeważnie toyoty lub hondy. Yaris kupiony jako 2 - latek. Drugi samochód w rodzinie. Wykorzystywany w dużym mieście. Ogólnie jest to dobry samochód jak na swoją klasę. Używany zgodnie z przeznaczeniem nie daje powodów do jakiegoś wielkiego narzekania. Jest specyficzny jeśli chodzi pozycję za kierownicą. Siedzi się jak w vanie lub większości suvów. Ma to swoje zalety i wady (szczegóły dalej). Wykończenie przyzwoite, albo nie mam przesadnych wymagań, Mocny silny, dobra skrzynia, miękkie zawieszenie. Wyróżnia go sensowny jak na klasę silnik, 4 cylindry, spora pojemność, neutralny dźwięk. Obszerna kabina. Nie jest to jakiś wybitny samochód, ale ma sporo zalety, mało wad, generalnie 4+. Z premedytacją wybrałem go, a nie nową generację. Te samochody są różne, ale nie można powiedzieć że któryś jest wyraźnie lepszy, zależy do czego mają służyć. W nowej generacji siedzi się niżej i samochód lepiej się prowadzi. Stasza generacja (3) ma większe wnętrze, wygodniej się wsiada i wysiada, szczególnie osobom starszym, a silnik 1,5 ma 4 a nie 3 cylindry. Co śmieszne starsza generacja z silnikiem 1,5 jest trochę szybsza niż nowa (vide youtube).

Jedna z największych zalet samochodu. Porządny, wolnossący 4 cylindrowy silnik o normalnej pojemności. Całkiem mocny, można wysoko kręcić, a jednocześnie dzięki małej masie auta jest całkiem elastyczny . W mieście spokojnie do wszystkiego, a i w trasę da się bez obaw pojechać. Da się wyprzedzać. Na ekspresówkach i autostradach też daje radę, nawet przy 5 osobach. Sprawnie przyspiesza i utrzymuje większe prędkości. Jak na tego typu silnik - bardzo dobry. Nie jest to samochód do wyścigów, nie do tego służy. W dużym mieście pali 7,2 - 7,5 (duże korki, zima) na trasie 5,2, a na ekspresówce/autostradzie to nie wiem (za krótkie odcinki). Średnio po około 7.000 km wychodzi 7.1 (90% miasto).

Nie rozumiem narzekań. 6 biegów. Pracuje gładko i lekko, nie haczy. Rzeczywiście jedynka zrywna, ale szybko można to opanować. Nie mam żadnych zastrzeżeń.

Precyzja taka sobie. Zawieszenie miękkie, do miasta ok. Na ekspresówki i autostrady mógłby być precyzyjniejszy i twardszy aby lepiej się prowadzić. Ale dramatu nie ma, mimo, że Jest podatny na boczne podmuchy wiatru. Trzeba kontrolować, bo przy 140 może trochę nosić jak wieje.

Jak na tak małe auto, jest zaskakująco obszerny w środku. Da się pojechać w 5 osób. Bagażnik przeciętny. Karoseria sztywna, żadnych trzasków lub jęków.

Niby wszystko ok. Duże szyby i tak dalej, Ale szerokie słupki A wymuszają bardzo ostrożną jazdę, w szczególności podczas skrętów. Może schować się autobus, a co dopiero pieszy. Niby we wszystkich samochodach występuje ten problem, ale tu jest ponadprzeciętny. Lusterka za to duże.

Skonstruowany na podobieństwo Vana, co ma swoje zalety i wady. Siedzi dość wysoko jak w vanach, dostawczakach, etc. (to nie wada, to właściwość tego typu samochodów). Da się wygodnie jeździć. Ja jestem wstanie wszystko dobrze ustawić, ale może występować problem z niewystarczającą regulacją kolumny kierownicy. Wysoko zamontowana tylna kanapa. Takie rozwiązanie ma swoje zalety. Wygodnie się wsiada i wysiada - w mieście to oczywista zaleta. Do tego szeroko otwierają się i przednie i tylne drzwi - to też duża zaleta. Kto ma dzieci albo starszych członków rodziny wie o co chodzi. Przyciski i tym podobne na swoich miejscach, normalnie, bez dziwactw.Minus to brak podświetlenia wszystkich przycisków w kabinie, ale żeby człowiek miał tylko takie problemy.

Działa bez zarzutu, chłodzi, grzeje, nie ma uwag.

Jak pisałem wyżej, jak na tę klasę samochodu zaskakująco dużo i z przodu, i z tyłu. Bagażnik - wiadomo nie jest to duże kombi, ale do codziennej eksploatacji jest wystarczający.

Jak na tą klasę jest ok, choć głowy nie urywa. W mieście nie mam uwag, w trasie do 80 - 100 też jest dobrze, powyżej też da się jeździć. Częściowo zasługa skrzyni 6 biegowej i 4-cylidrowego silnika. Może jestem trochę przygłuchy, ale nie narzekam.

Leje benzynę (tu bez komentarza, nie chcę się denerwować). Przeglądy (normalnie) raz w roku lub co 15.000 km, ceny przeciętne. Nie generuje żadnych dodatkowych kosztów. Ale wiadomo toyota, miałem już 3 i wszystkie takie same pod tym względem.

Dałem 4, bo samochód jako używany jest drogi a i ogólna ocena samochodu to 4+.

3,5 roku z nic się nie zepsuło. Nie ma co napisać.

3,5 roku z nic się nie zepsuło. Nie ma co napisać.