Ocena kierowcy - Toyota Yaris II Hatchback 5d

Auto jest świetne, bardzo żwawe i wogóle sie nie psuje, ale brakuje mu szóstego biegu i jak to wszyscy mi wkoło mówią drugiej pary drzwi... (nieprawda!)

Silnik bardzo żwawy, nie pije oleju, u mnie jest zagazowany i instalacja zwróciła mi się już 3-krotnie ;-) Czuję się jak arabski Szejk, bo tankowanie Yarka wychodzi mnie taniej niż tankowanie siebie samego :D Uważam, że instalacja zmieniła jego charakterystykę. Jest dzięki niej bardziej narowisty w przeciwieństwie do benzyny, na której rozpędza się płynniej ale przez to jakoś mniej "zajawkowo". Polecam LPG do tego samochodu, tylko nie ma co oszczędzać na instalacji. Ja mam sekwencyjną firmy BRC, IV generacji z lubryfikacją i ze zbiornikiem w miejscu koła zapasowego oraz wlewem koło wlewu paliwa, na przejściówkę. Świetna instalacja, nie szpeci pojazdu i przy regularnym corocznym przeglądzie nie sprawia problemów. Polecam wydech catback od niemieckiej firmy Fox Auspuffanlagen, jest głośny ale brzmi zaje***cie!

Cóż, rewelacji nie ma, chodzi poprawnie, przy wolnym popychaniu wskoczy sama w bieg, ale nie jest to poezja. Przy wyrywaniu spod świateł może nie wejść czasem dwójka, ale może to być kwestia twardego sprzęgła, które jest naprawde twarde i potrafi męczyć w korku.

Nie ma co liczyć na wrażenia z jazdy jak w clio rs, bo yarek nie ma szpery, ale należy pochwalić, że nie przechyla się na boki. Zawieszenie twarde, samochód nie dla osób jeżdżących slalomem pomiędzy dziurami. Do tego dochodzą felgi 17" które potęgują wrażenia wizualne i wrażenia z jazdy, ale za to zwiększają dyskomfort. Poprzedni właściciel musiał jeździć tramwajem bo kupiłem go na oponach run-flat. Wszystko fajnie, naprawdę fajnie, super trzymanie w zakrętach dzięki sztywniejszym ściankom, styrałem bieżnik na rantach aż do zbrojenia, przy LPG nie mam zapasówki, więc też przydatna rzecz, ale komfort nie istnieje w tym przypadku. Ludzie przywykli że Yaris to samochód dla Mamusiek i może jest w tym jakaś prawda, ale nie ten! Już napewno nie trzydrzwiowy na runflatach! Jest to raczej samochód dla ludzi lubiących bezkompromisowość. Nie ma tutaj czegoś takiego jak sztywny ale ładnie wybierający dziury, tutaj zawieszenie kara kierowcę i pasażerów za każdą dziurę i studzienkę, przenosząc uderzenie na deskę rozdzielczą. Polecam zatem do nauki jazdy po Polskich drogach, do tego jest rewelacyjny :p Dla Boy-Race-erów natomiast mała wskazówka, bo jak pojeździcie nim trochę, to sie rozczarujecie jak bardzo ten samochód wcina się elektroniką. Krok po kroku: wsiadasz -> zaciągasz ręczny -> odpalasz -> dwa razy zaciągasz ręczny, żeby kontrolka się 2 razy zapaliła i za drugim zaciągnięciem trzymasz lewarek w górze -> dwa razy wciskasz hamulec i za drugim wciśnięciem trzymasz go wduszonego -> na wduszonym cały czas hamulcu nożnym zaciągasz znowu dwa razy ręczny i za drugim razem trzymasz zaciągnięty -> dwa razy naciskasz hamulec nożny i Łoooo Panieeee, Czort się odkagańcował! Teraz tylko pozostaje świętować uroczystym strzałem ze sprzęgła na światłach! :) Odkąd to magiczne zaklęcie odkrył mi jakiś tajemniczy mechanik na forum toyoty, to na nowo zakochałem się w aucie

Jeśli chodzi o zawieszenie to jak pisałem wyżej - nie istnieje. Widoczność jest całkiem dobra, choć trzeba uważać na obszar za słupkiem C podczas cofania, ja przyszorowałem tylny zderzak w bramie.

Jeśli chodzi o udogodnienia to jak najbardziej: komputer pokładowy, semi-sportowe fotele, calkiem wygodne, keyless-go, klimatronic, sterowanie z kierownicy, skórzane koło kirownicy, Isofix dla mamusiek i tatuśków, mnóstwo schowków i zaskakująco dużo miejsca.

Bez zarzutów! Szybko się grzeje, klima działa bardzo szybko, jest klimatronic, elektryczne szyby, fajnie podświetlone pokrętła HVAC.

Tutaj wszyscy są pozytywnie zaskoczeni, nie ma wystającego tunelu więc można siedzieć jak Baca. Dwóch wysokich chłopów 180-190cm z przodu i dwie średniego wzrostu kobitki z tyłu bez problemu samochód łyknie na mały wypad.

Hmmm dopóki nie miałem wydechu, to było całkiem spoko, dopóki nie zaliczysz dziury/studzienki. Sportowy wydech troche zagłusza ale da się rozmawiać. Efekt odwracających się głów na ulicy za dźwiękiem rozgrzanego wydechu fox-a bezcenny :p

Producent podaje 8-9 litrów w mieście, na Lpg to już 12 litrów. Ale Panieee, u mnie gaz w momencie pisania jest za 1,53zł! Opłaca mi się bardziej jechać trzeźwym na impreze i to w trybie express do odcięcia, niż kupić sobie czteropak lagera hahaha :p

Cóż, może i prawda że yarki są robione na tej samej taśmie co lexusy i są naprawdę dobrze złożone i bezawaryjne, ale sportowa wersja zacznie wkońcu trzeszczeć. Mi ostatnio śruba spadła na nogi hehehe ale nic poważnego :p Jeśli szukasz za to taniego, dobrze wyposażonego, szybkiego samochodu, to go bierz, bo warto! Te samochody to legenda wytrzymałości!

Po 120000km wymieniłem sworzeń wachacza i to tyle, naprawdę! Oczywiście przy okazji mam złoty medal z jazdy w tradycyjnym polskim slalomie przez 7 lat użytkowania.

Najpoważniejszą usterką było złapanie kapcia hahaha