Ocena kierowcy - Toyota Yaris II Hatchback 5d

Ogólnie auto przereklamowane .Konkurencja robi podobne auta za mniejszą cenę.Całość psuje silnik 1.0.Nie nadaje się do tego auta.Może i bezawaryjny i ekonomiczny w lżejszym aucie. Do tego auta lepszy będzie silnik 1,3.

Moja wersja to 1l.Niestety silnik ten jest za słaby do masy pojazdu(1100 kg)Żeby sprawnie nim jeżdzić po mieście trzeba go wysoko kręcić co za tym idzie rośnie spalanie.U mnie po mieście latem 6-7 litrów,zima nawet do 9,więc gdzie tu ekonomia?.Trasa lato ok 5l z klimą do 1l więcej(niestety włączona klima odbiera temu silnikowi sporo mocy,lepiej wtedy zapomnieć o wyprzedzaniu),zima ok6l.Do 80-90 jest jeszcze znośny,ale powyżej generuje spory chałas.Dżwięk silnika do przyzwyczajenia.Najgorsze są jednak wibracje na wolnym biegu.W środku można pustaki robić.Przednie fotele wpadają w duże drgania .Wibracje w momencie kupna były minimalne,do zaakceptowania,niestety z wraz z ilością przejechanych kilometrów zaczeły się nasilać.W serwisie Toyoty na moje pytanie co z tym zrobić poradzono abym się przyzwyczaił bo ten typ tak ma.

Skrzynię biegów oceniam dobrze.Z małą uwagą co do wstecznego,który ciężko wchodzi(niejednokrotnie ze zgrzytem). Biegi do przodu wchodzą delikatnie.Tutaj plus dla Yarisa.

Bez rewelacji.Prowadzi się przeciętnie.

Do przodu dobrze ale boczne słupki ograniczają widoczność. Do tyłu gorzej.

Dużo schowków niestety większość mała.

Dobra wentylacja ,klimatyzacja dobrze schładza środek,jesienią szybko odparowuje szyby.Ogrzewanie zimą bez zastrzeżeń.

Dość dużo miejsca w środku dla czterech osób.

Do prędkości 80-90 km/h jest nieżle,powyżej zaczyna się robić głośno.

Jak na tak małe auto spalanie za duże.Ale być może mój egzemplarz. lubi sobie wypić.

Auto z tym silnikem nie powinno kosztować więcej niż 35-37 tys.

W czsie gdy go miałem nic się nie zepsuło.