Ocena kierowcy - Toyota Yaris I

Kupiłem Yariskę, sugerując się opiniami o niezawodności tego samochodu. Jeżdżę dużo 100 km dziennie + 500 km w weekendy. Zależało mi na samochodzie niezawodnym i palącym mało. Za samochód zapłaciłem 23.500 PLN z przebiegiem 135 000 km. Po nie całym 3 miesięcznym użytkowaniu wydałem ponad 3000 PLN i dalej samochód nie jest w pełni sprawny. Po miesiącu zaczęło się falowanie obrotów - do tej pory nie wiadomo co jest, podobno jakieś zaworki po 1400 PLN każdy. Następnie: wymiana akumulatora, alternatora. Teraz aktualnie siadła mi regulacja pozycji świateł. Ponad to nie możliwy do usunięcia smród z wentylacji po jakiejś syfiastej piance do odgrzybiania. Miałem wcześniej Fiata Temprę, jeździłem nią tyle samo, samochód 10 lat starszy, 20 lat tańszy, a awaryjność taka sama ! za tą sumę co wydałem, kupiłbym już młodszy model Yariski albo fajnego fiata, np. Linea. Uważam, że jak ktoś dba o samochód, to marka jest nie ważna. Toyota jest droga w serwisie, psuje się tak samo jak i inne samochody. Jak dbasz to masz. Wpadłem w pułapkę marketingową i tyle. Nie kupiłbym już diesla, nie kupiłbym już tak małego samochodu za taką kasę. Dlatego mimo zalet, nie polecam

dynamika ok, można spokojnie wyprzedzać, turbina pracuje fajnie, spory zapas mocy

myślałem że w Fiacie Tempra 10 lat starszym skrzynia \"haczy\" , lecz Yariska mimo precyzyjnego i lekkiego wrzucania biegów, wyraźnie \"haczy\". PS:Jak byłem w ASO Toyota, jakiś facet skarżył się, że ma to samo w nowiutkiej Yarisce. Po prostu, ten typ tak ma.

nie za miękki, nie za twardy, ok jak na nasze drogi.

fajna widoczność z przodu - siedzi się wysoko, z boku i z tyłu też jest dobrze

samochód mały z zewnątrz, zaskakuje obszernym wnętrzem w środku. Wysoki sufit, przesuwana tylnia kanapa - jednym ruchem powiększymy bagażnik o 100l! Rozmieszczenie przycisków intuicyjne. Naprawdę super.

Wydajne i dobre ogrzewanie - bynajmniej latem. Nie jeździłem moim D-4D zimą - bo nie dawno kupiłem. Klimatyzacja manualna chłodzi super - na wylocie -1 stopień :)

Yaris nie jest samochodem rodzinnym. Dla kierowcy i pasażera - nawet duża osoba nie odczuwa braku miejsca. Z tyłu, można cofnąć tylnią kanapę i też jest w miarę. Jak na swoją rolę, którą ma pełnić, daję 5.

silnika D-4D przy jeździe praktycznie nie słychać. Klekot na postoju, przyjemny - sporo cichszy niż w niemieckich czy francuskich samochodach. Głośniej robi się dopiero powyżej 120 km/h. Nie jest to ferrari, to ma jeździć i mało palić.

średnio 4l / 100 km - jeżdżę głównie w trasy. To taniej niż LPG i motorower.

za drogie, przereklamowane, nie warto płacić za markę i wierzyć stereotypom.

1. piszczący pasek alternatora 2. Wycieki oleju spod zaworów 3. Nie działająca regulacja świateł przednich

1. Falowanie obrotów na zimnym silniku - i nie tylko 2. Wymiana akumulatora 3. Wymiana alternatora 4. nie działająca regulacja świateł przednich - w ciągu 3 miesięcy 5. Słabe grzanie