Ocena kierowcy - Toyota Yaris I

Wrażenia z jazdy sprawiają, że jest warty uwagi. Nazywamy go małym jaguarem - na prawdę nie bez podstawy. Samochód ma silnik nie do zdarcia, uwielbiający obroty w okolicach 5 tyś. Jego waga 900kg - sprawia, że 106 KM starcza, aż nadto by zasmrodzić nie jedno coupe i to tak, że ludzie na światłach chcą się dowiedzieć co mam pod maską bo to nie możliwe. Civic, prelude, colt, golf itp wieśniaki odpadają :P nawet bez specjalnych starań. Czasami w mieście ludzie zajeżdżają mi drogę wyjeżdżając przed maskę. Widzą yarisa i nie doceniają po prostu. Nie daj Pambu, żeby wyprzedzić bmw czy merca - tak siada na ambicji...

Niezwykle elastyczny, rasowy dźwięk ;] - dzięki małej masie, względnie wysokiemu momentowi i mocy silnika jest na prawdę niezwykłym autem.

Krótki skok drążka - pozwala szybko zmieniać biegi. Długie przełożenia - samochód stworzony do przyśpieszania. Niestety czasami bieg nie wchodzi - w serwisie nie widzą problemu. Nie wiem czy to kwestia sprzęgła, czy biegów. Czasami się zdarza - nic wielkiego.

Nie ma takiego zakrętu, którego nie zaliczamy razem. Różnica między 80, 130, 180 nie ma - trzyma się jakby miał pazury. Żadnych wstrząsów! Oczywiście utwardzone podwozie daje się we znaki na kiepskich drogach - na szczęście jest ich coraz mniej.

Samochód pierwotnie stworzony dla kobiet. Dzięki temu mamy krótką maskę, koła maksymalnie na zewnętrznych \"rogach\" auta i lusterka o rozmiarach przekraczających autobusowe :D. Powiedziałbym widoczność maksymalna.

Patrz wyżej. Mamy mnóstwo półek, schowków itp. Wszystko jest pod ręką, nie za skomplikowane i proste. Niestety materiały są raczej marnej jakości w sensie optycznym, w praktyce są trwałe i proste w czyszczeniu, a więc utrzymanie porządku jest na prawdę proste. Osoby wysokie będą miały problem z ustawieniem fotela - raczej dla pań, ale nic wielkiego.

W ziemie 2009/10 przy ogromnych mrozach zamarza wilgoć w środku! Ale zdarzyło się to tylko kilka razy - nad Wisłą. Nagrzewa i mrozi szybko - mała kubatura auta ułatwia.

\"Wisząca konsola\", przestrzeń między fotelami - wszystko to daje na prawdę dużo miejsca w środku. Jestem wysokim i ekhem... obszernym gościem a wygodnie pokonuję setki kilometrów.

Mam wrażenie, że zrobili to specjalnie - bardzo szumi. Duże szyby, szum, sztywne zawieszenie - sprawia wrażenie, że jadąc 80 jedziemy 140.

Strasznie trudno utrzymać samochód na niskim spalaniu. Czułość pedału gazu jest niesamowita. Wóz sam chce jechać do przodu. Trudno nie jechać nim żwawo.

Z powodu wielkiego popytu na używane Yarisy - bez wątpienia miejskie stwory - dobrze trzyma cenę. Ale powiedzmy szczerze - za połowę ceny dostaniemy więcej samochodu gdzie indziej.

Ciągłe problemy z wycieraczką z tyłu. Nic nie pomaga. Od odkręcenia do odpadnięcia!

nic... po prostu nic...