Autko raczej do miasta. Wygląd zmężniał wreszcie, tak więc mężczyzna nie musi się już tłumaczyć dlaczego jeździ Yarisem.
Auto bez szczególnych osiągnięć i rozwiązań, przez to powinno procentować niską awaryjnością. Cena i możliwości wyposażenia są mało atrakcyjne. Licze tylko na dobrą cenę przy odsprzedaży.
Wrażenia
3,0
Silnik
Wkręca się na obroty równomiernie, ale dość ospale.
2,0
Skrzynia biegów
Przechodzi okres "chorób wieku dziecięcego"
3,0
Układ jezdny
Poprawnie, ale do liderów w klasie pod tym względem sporo brakuje.
Komfort
4,0
Widoczność
Nie mam zastrzeżeń większych.
2,0
Ergonomia
To "centrum dowodzenia" na środku nie jest raczej szczytem pomysłowości i wygody w codziennym użytkowaniu.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Pokrętła są z telewizorów marki Rubin, nawiewy dość głośne, ale wieją.
2,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Po nowościach w tej klasie i nowym standardzie rozstawu osi (Clio, 207,Grande Punto wszyscy pow. 2.50m) Yaris niestety nie ma się czym pochwalić oprócz przesuwanej tylnej kanapy. Ogólnie ciasno.
3,0
Wyciszenie
W tej klasie nie ma to pierwszorzędnego znaczenia.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Dzięki małej wadze i nowoczesnemu silnikowi, pozwala pobić konkurencję w zużyciu paliwa. Części i przeglądy to legendarny kosmos cenowy. Psuje to ogólną ocenę w tej kategorii.
2,0
Stosunek jakość/cena
Za 5 drzwi + met + klima = 50 tys. zł. To może powalić na kolana! Do tego wybór dodatkowych opcji jest gorszy niż do Malucha w latach 80tych. Może Japońce myślą, że on wszystko ma? Brakuje mu wiele z wyposażenia, ale może na polskim rynku to mało istotne i tak większość bierze golasy.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeszcze nie wszsytko się ułożyło. Coś tam pstryka, stuka, trzeszczy, lecz nie jest to uciążliwe.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
ok. 4000 km przejechał bez wizyty w serwisie.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.3 i 16V 86KM 63kW
[l/100km]