Japońskie silniki to pierwszorzędna bajka, jednak Japońskie blachy........
Wrażenia
5,0
Silnik
Pomimo małego litrażu jak już wejdzie na obroty potrafi co niektóre marki zawstydzić, jest lekki więc nie potrzebuje mocy rzędu 150KM. Japoński motor jest bezobsługowy, mechanika w moim posiadaniu nie znał ani jednego.
3,0
Skrzynia biegów
Krótkie przełożenia, trzeba wyczuć skrzynie, ale jak już się to uczyni to nie sprawia kłopotu.
5,0
Układ jezdny
Bardzo precyzyjne prowadzenie, wspomaganie naprawdę daję radę, no ale to mała budka więc i dużo nie potrzeba.
2,0
Karoseria
Jak to Japońskie auta, lepiej jak Ford Escort bynajmniej, jednak nie jest za dobrze z blachami, rdza potrafi się pokazać w każdej stronie nadwozia.
Komfort
5,0
Widoczność
Nie ma się do czego przyczepić, przy takim małym autku widoczność jest z każdej strony.
2,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Mały, więc i szybko się nagrzewa. Ciepło zimą w Yarisie to żaden problem.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Małe autko, ale nawet większe misie się zmieszczą.
2,0
Wyciszenie
Dość głośny, wyciszenie jest na niskim poziomie, na trasie gdy mały silniczek wejdzie na obroty to aż uszy bolą.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Koszty utrzymania zależne są od cen paliw, bo to w zasadzie główny wydatek na ten samochodzik.
3,0
Stosunek jakość/cena
Toyoty trzymają się w cenie. W tym przedziale cenowym można znaleźć już coś innego, ale pytanie: czy tak samo bezawaryjnego?
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Tylne ramie wycieraczki odpadło, listwa dachowa również, ale czy można brać to za usterkę przy tak leciwym samochodzie?
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Żadnej poważej usterki przy moim użytkowaniu.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.0 i 16V 68KM 50kW
[l/100km]