Ocena kierowcy - Toyota Starlet IV

bartek5656, 14 lat temu

Silnik 1.3 i 16V 75KM 55kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 224 tys. km

Okres użytkowania: 5 lat

Toyota Starlet IV 1.3 i 16V 75KM 55kW 1996-1999 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : silnik jest nie do zajechania

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria

Inne : uklad wydechowy

5,0

Całokształt

Samochód oceniam na 5/5. Kupujac go wiedzialem na co sie decyduje i niemoge narzekac. Najczestrzym argumentem na "nie" jest to ze jest maly i ze czesci do japoncow sa drogie. Auto nie jest male dla dwoch osob. Jak chce sie wozic 4 osobowa rodzinę to polecam kombi. Co do drogich czesci to nie zauwazylem ale to moze dlatego, ze auto sie nie psuje a co za tym idzie nie musialem ich kupowac.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik sprawóje się doskonale. po przejechaniu 223 tys. km nie z nim najmniejszego problemu. Jedyne zastzreżenie to to, ze bierze olej ale tez w dopuszczalnej normie

4,0

Skrzynia biegów

Na skrzynię biegów nie można narzekać. W zasadzie można jeżdzić cały czas na piątce. Elastyczność jest na tyle dobra, że powyżej 40km/h auto daje radę na ostatnim biegu. Natomiast trzeci bieg to "bajka". Żadne auto nie da nam rady na światłach.

4,0

Układ jezdny

w normie

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność doskonała. przód na boki oraz z tyłu.

3,0

Ergonomia

Wszytsko co potrzeba jest podręką. Przełączniki, guziki, przyciski. Wszytsko jest tam gdzie należy. W zasadzie 5 min po wejściu już wiadomo jak się co uruchamia. Brak jest kontrolki swiatel mijania i rezerwy paliwa. Ale da się bez tego przeżyć. Fotele takie sobie

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Co do ogrzewania do auto potrafi zamienic sie w prawdziwa saune zimą. Silnik rozgrzewa sie dosyc szybko. Latem może być trochę gorzej z uwagi, ze wiekszość starletek była jednak bez klimatyzacji.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jezeli chodzi o miejsce na nogi dla kierowcy i pilota :) to niemożna narzekać. Osoby siedzace z tylu bedą mialy trochę gorzej. Przedewszystkim do tylu wsiada sie troche jak do malucha (wer. 3-drzwiowa) ale jak juz sie zasiadzie to spokojnie 250 km mozna wytrzymac bez wychodzenia. Nastepnie polecam maly postój na 15 min i gimnastyka :)

4,0

Wyciszenie

W autku jest naprawde cicho. Do 100km slychac tylko wlasne mysli. Powyzej setki trzeba nienznacznie podglosic radio lub wsluchac sie w naszego 75-konnego potwora :)

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

w miescie (wwa) spala mi 7-9,5 na sto. Ale trzeba brac pod uwage, ze w stolicy sie nie jezdzi tylko ciagnie w korkach. Podczas jazdy na trasie mozna zejsc to 5 litrow /100km (predkosc do 100-110 km) jezeli ma sie ciezsza noge to straleta potrafi spalic 7-8 litrow

5,0

Stosunek jakość/cena

udalo mi sie kupic czternastoletnie auto z wyposazeniem jak na tamte lata mega -zajebi*&^%. 2 poduszki, wspomaganie za niecale 6 tys. zlotych. auto, ktore wogole sie nie spuje. odpala w najwieksze mrozy za pierwszym razem a jego najwieksza wada jest to, ze jest zrywne jak F1

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jezeli chodzi o ****rele to w zasadzie niema z nimi problemu. przez pol roku jazdy misailem tylko zmienic zarowke i wymienic bezpiecznik kieronkow. raz chlodnica zgubila wode ale wtedy to byl juz jej czas. dolamem mineralnej i wrocilem z lodzi do warszawy. najwiecej nerwow sdtracilem na wydechu. niestety przerdzewial i musialem go podwieszac

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

powazne usterki jak narazie nie wystapily